uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 1 z 4
  • 77 / / 0
Powiedzcie mi szaleni szamacze zieleni, jak to przewiezc, mam 10 roslin na outdoorze i mam problem jak je przewiezc, powiem ze wszystkie sa porozrzucane po okolicy.... Moja hollands hope, z tego co wiem moze osiagnac duza wysokosc, wiec jak ja zetne, to jak ja przewiezc do centrum miasta, tak zeby nie bylo przypalu i zeby roslince sie nic nie stalo, poniewaz chce je suszyc w specjalnym pomieszczeniu, lodyga do gory !!! jak wy to robiliscie w ogole w ogole ?
  • 26 / / 0
heh kurde nierozumiem chesz przewiesc krzaki na miejscowke i je wysadzic czy jak juz beda gotowe do sciecia?
chyba chodzi ci o sciecie czemu musza byc całe? przeciez mozesz poobcinac wieksze topy wszystko sobie porobic na miejscowce taka wstepna obrobke i popakowac to jakos i przewiezsc...

co to za specjalne pomieszczenie? (niebadz taki tajemniczy :P no powiedz nam :D)

co do suszenia to niepowiem bo ja nic niesadze niemam czego suszyc :D

mysle ze jak pomyslisz to sobie poradzisz..
Uwaga! Użytkownik Zielony Zolw nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / / 0
no, ale chcialem cale krzaki(niby lepiej), az cala zywica na do topow splynie. Ale jesli to nie ma znaczenia czy to potne tu czy tam, to bede mial problem z glowy
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: kobaia »
dlugi_as pisze:
no, ale chcialem cale krzaki(niby lepiej), az cala zywica na do topow splynie.
LMFAO! A to dobre... zywica splywajaca do topow... migrujace trichomy... :o
Uwaga! Użytkownik kobaia nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dlugi_as »
no dobra... to dlaczego w poradnikach do suszenia tak jest napisane, zeby je tak suszyc ? dobra ... jezeli to nie ma znaczenia to luzna guma :) yo
  • 110 / / 0
Nieprzeczytany post autor: LIKEGROW »
stary mit z tym wieszaniem całego krzaka!! ja zawsze wszystkie gałazki odrywam od głownej łodygi i tak susze do gory nagami;) pojedyncze gałazki, zadna super zywica ci z korzeni nie spłynie do szczytow:) pozdro
LIKEGROW
  • 77 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dlugi_as »
to luzna guma :) pierwsza uprawa moja, wiec wiecie... debiutuje :)
  • 1736 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
ja w tamtym roku poprostu pojechałem z kumplem rowerami na spota scielismy kobitke poobrywalismy liscie poobcinalismy topy zrobilismy ognisko zjedlismy kiche zapakowalismy topy - wyszło pół reklamówki nie ususzonych i obrobionych (po takim wstepnym "curingu") i pojechalismy jak sie robilo ciemno (bład) do chaty. Nie było na szczescie przypału ale trzeba przyznac ze znaczyłem droge zapachem jak kumpel jechal za mna to czuł bake heheheh. ale moja odmianka waliła troche inaczej i nie przypominała skuna w ogóle.

Najlepiej rowerem wsadzic do torby i pojechac normalnie w dzien zawinac w dwie reklamowki topy i pozniej w chacie odrazu curing zrobic zanim sie wszystko poskleja ze soba.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 77 / / 0
Nieprzeczytany post autor: dlugi_as »
no wlasnie o ten zapach chodzi... bo powrot z mojego spota bedzie bardzo przypalowy :)
  • 158 / / 0
Martwicie sie wszyscy i widze ze nie ma czym chociaż . . . kto śledził overgrow to wie kim jest kopernik ;-) i zawsze miałem bardzo dużo bakanka i ogromne zbiory więc jak jechałem na zbiory to 2 plecaki ziom i ja do tego 4 worki na śmieci takie duze niebieskie ile litrow nie wiem nie pamietam obieramy wszytsko z listków i tnie się gałzki na wysokośc plecaka i takie galązki nie za dużo wiąże odrazu na spocie na bukieciki ;-) nie zaduzo powniewąz nie bedzie przepływu powietrza i nie wyschnie dobrze wszytsko tak zrobione bukieciki pakuje sie w jeden worek później w drugi i jebie jak sie jedzie za nami jak nic. Przykład jest prosty każdy ziom jak widzi ze jedziemy z plecakami to cieszy przejedzuemy obok niego to cieszy michę poprostu rower i szybkie dostarczenie owoców naszej pracy do suszarni czyli miejsca w którym odbędzie się początek kurowania. rozwieszenie do góry nogami :cool: aby żywica spłynęła przeważnie miałem odmiany strasznie żywiczne wiec ok 2 tygodnie schnięcia i wszytsko jest ok oczywiscie co kilka dni trzeba obadac czy pleśń sie nie dogryza do topeczków później wkłądam do słoików wazne abyna dno słoików dodać ryż !!! sciąga wode do siebie przez co wilgoci nie ma tyle co kilka dni otwieram i czuje po zapachu czy należy juz je zamknąć i zakopać czy jeszcze co zaostawić np na noc otwarty aby sobie doschnęło wszytsko. Wydaje mi sie ze jeżeli ktos juz dotrwał do zbiorów i jego dziwczyny to zbiory i transport to najmniejszy problem wystarczy trosche ruszyć głową i pomyślec eehiehi
Uwaga! Użytkownik kopernik_OG nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 38 • Strona 1 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego

Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.