Więcej informacji: Kannabinoidy w Narkopedii [H]yperreala
.
Niestety proporcje na oko. Przy drugim podejsciu dalem za duzo zywicy i wyszedl nieciekawy.
Mysle, ze wagowo zywica:podklad 35:65
Przez przypadki?
Szpondzicie?
Szpońcicie
Szpondździcie
Szpondzijcię
szeszele
Szpoń ć i dziel(l)
demiurgia
posuń się Iwan
J/O(n)?
MiCHoł
m.i.on
energia, praca, materia, czas
tylko dobre rzeczy, misia, Odyseuszu, o mi?
FajnieJest pisze:No i po co to mydło? Nie widzę sensu hodowania sobie raka takimi blachymi rzeczami.
Podasz jakas publikacje na temat rakotworczosci palonego szarego mydla?
Produkcja tego czegos byla tylko doswiadczeniem a przeczytalem wczesniej w tym watku, ze dodaja wlasnie szarego mydla. Wyraznie napisalem, ze sam nie wiem po co go dodalem i mozna zapewne i bez niego sie obejsc.
Palac konopie czy hasz dostepne na polsiej ulicy lub wprowadzajac do organizmu nigdy nie badane na ludziach RC zapewne duzo mniej szkodzisz swojemu organizmowi :rolleyes:
Mydło palone jest złe, wychodzę z takiego założenia, ponieważ mydło nigdy do tego nie było przeznaczone.
FajnieJest pisze:Kanabinoidy są mało szkodliwe patrząc dlugotrwale.
Mydło palone jest złe, wychodzę z takiego założenia, ponieważ mydło nigdy do tego nie było przeznaczone.
na miłość boską, znajdź sobie lepszą analogię... :rolleyes: - surv
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
