- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
jeśli tak jest, to może wzięcie jakichś dream herbs miało by ciekawy wpływ.
co do miksów podaję kolejny przetestowany 2h temu... MXE+MDAI. może tak - MDAI parę razy próbowałem <100mg i zawsze mnie to tylko muliło totalnie. nie wiem czemu odkopałem tę substancję teraz, ale ok. więc poszło 100mg MDAI, a MXE nie wiem ile - tym razem zapodałem coś zwane OMAM w ilości 105mg. i tu niespodzianka trochę, bo powinno podziałać mocno (kiedyś próba 80mg OMAM była dośyć mocna), a tymczasem... no muszę spróbować tego miksu ze zwykłym MXE którego dawkowanie lepiej znam, ale mam wrażenie, że MDAI totalnie zniwelowało MXE. leżę od 2h w wyrze, rozleniwiony po całości, pełen chill po prostu, myśleć się nie chce o niczym itp (to raczej typowe dla MDAI). co ciekawe do kibla jeszcze nie pędziłem, a normalnie po MXE to bym już ze dwa razy frunął w tamtym kierunku. a co do samego działania MXE to... nie wiem. WTF? były momenty że odjeżdżało moje ciało totalnie, ale jednocześnie byłem tutaj, po prostu, odjeżdżało, ale nie odjechało. wizual to samo, czasami coś się tak komiksowało jak po MXE ale jakby tego nie było. no i nie było praktycznie w ogóle efektu załączenia totalnie abstrakcyjnego toku myślenia - czyli tego co najbardziej lubię w MXE.
dziwne... bardzo dziwne. pierwszy raz widzę, żeby coś było w stanie zablokować działanie dysocjantów. będę musiał sprawdzić jeszcze raz, bo nie mogę w to uwierzyć. a w tej chwili jestem kurewsko spokojny, wychillowany i chyba nie lubię serotonergików. ;)
idn pisze:możnaby spróbować, ale nie nastawiałbym się na nic specjalnego. chodzi o to, że niby mózg operuje na zbliżonych częstotliwościach, ale nie wszystko się zgadza i bliżej temu do faz nie-REMowych niż REM. natomiast jeśli chodzi o melatoninę, to znalazłem ciekawe opracowanie, z którego wynika, że melatonina wzmacnia działanie anestetyczne ketaminy. prawdopodobnie można to bez większych przeszkód odnieść również do MXE oraz do działania podanestetycznego.
to znalazłem ciekawe opracowanie, z którego wynika, że melatonina wzmacnia działanie anestetyczne ketaminy. prawdopodobnie można to bez większych przeszkód odnieść również do MXE oraz do działania podanestetycznego.
Summary - Combination 75 mg MXE, 7.5 mg zopiclone, 2.5 mg melatonin - Positives were: Wildly vivid visuals, ego softening, serenity, among others. Just a warning though, I did feel at times like my heart rate and respiratory rate were dipping
Wie ktoś jak z tym DMMC a propos tego co napisałem wyżej?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.