TALK - Rozmowy [H]

[canabisman]

Gdzieś w wątku ogólnym było napisane, że alko znacznie wzmacnia działanie metoksy.

[pyzg]

Wiem wiem, wyczytałem to kiedyś i nie omieszkałem spróbować :-D
Chodzi mi bardziej o mechanizm powstawania tego zjawiska ;-)

[ItvH2erPPPWR]

I vice versa. Po jednym piwie i 20mg metoksetaminy stwierdziłem: Chłopaki, ale ja jestem najebany.

-...Po jednym piwie? :scared:

[scr]

bo alkohol też ma działanie antagonistyczne dla NMDA?

ps. przetestowany mix z 3,4-dmmc. dobre combo, totalnie cukierkowy już. raczej dla doświadczonych psychonautów.

[canabisman]

@up
Jakie proporcje?

[scr]

@up
Jakie proporcje?

ciężko powiedzieć dokładnie, bo nie zapisałem ;) mxe parę razy tego dnia spożywałem, więc 50mg jakie poszło wieczorem poszło było dużą ilością (droga IR - do M wydaje się idealna) i do tego ok. 60mg DMMC tą samą drogą. niby mało, ale nie chciałem przesadzić. wypiłem też z 1ml GBL. set'n'setting słaby - byłem mocno zmęczony i w sumie nie wiem czemu to zrobiłem. samo działanie M wtedy już było bardzo mocne, a jak doszło działanie DMMC to totalnie nie wiedziałem gdzie jestem (dom? jakiś dziwny :) taki duży?), do tego klimat OEVów zrobił się totalnie bajkowy, wzrok rozjechany, niemożliwość skupienia na niczym, CEVy totalnie geometryczne i fraktalne, fruwałem w innych wymiarach, wszystko co widziałem było bardzo kolorowe, żywe, we wszystkim były postaci, ludzie - kołdra, koce, dalej szlafrok na fotelu, wow, wszystko zamieniało się w postacie i mieniło życiem. trochę jak po tryptaminach, ale DMMC wg mnie jest właśnie takim lekkim psychedelikiem mającym mało wspólnego w działaniu z MMC. na pewno serotonergiczne działanie mocno wpłynęło na tego tripa. czułem dwa kierunki w które leciałem, były dwie siły. jeden to blokada NMDA i dysocjacja, a drugi serotonina. poczucie czasu...w sumie to nie ma co pisać, bo wszystko zostało napisane w wątku o M i większych dawkach. wszystko co czytałem np w necie było innym światem, np. jakieś komentarze na fejsie ;) każdy innym światem, każdy zupełnie dla mnie niezrozumiały i absurdalny.

gdzieś po 3h lądowanie i poczułem totalne zmęczenie i senność. zgasiłem swiatło, chwilę miałem problem z tym, że jak zamknąłem oczy to cały czas bylem mocno wybudzoną świadomością w coraz bardziej mrocznym świecie. a potem sen.
ogólnie nawet nie wiem kiedy to zeszło. i co sie dokładnie wtedy działo. jak dla mnie wow! a dzisiaj... leniwie, miękko :) serotonergicznie, coś jak day-after po MDMA ;)

[perwersyjny genio]

Witam. Chciałem polecić miks 90mg metoksetaminy i 225mg DXM do podbicia. Niesamowita plastyka, leżąc na łóżku miałem wrażenie przemieszczania się po pokoju :). Miks świetnie się sprawdza przy okazjonalnym używaniu bo niestety za często szybko się nudzi.

[scr]

mix z melatoniną - totalny, nieogarnięty kwas.

[canabisman]

Masz na myśli tabletki z melatoniną ułatwiające zasypianie ?
Ile zjadłeś jednego i drugiego łącznie?

[idn]

też podejrzewam, że melatonina może potęgować psychodelę na dysocjantach, ale raczej słabo. nie omieszkam spróbować przy następnej okazji. natomiast jeśli chodzi o dawkowanie to podejrzewam 5-10 mg na godzinę przed tripem, więcej melatoniny jak wprowadzisz do organizmu już raczej nie będzie w żaden sposób istotne.

podejrzewam, że to może wynikać z tego, że mózg częściowo traktuje dysocjację jak sen i podwyższone poziomy melatoniny powodują zwiększoną siłę doznania plus większa nieświadomkę (jak to we śnie), chociaż nie przypisywałbym temu jakiejś szczególnej mocy ze względu na samą subtelność melatoniny nawet wobec marzeń sennych. już teoretycznie o tym myślałem, więc w sumie nie dziwię się, że ktoś to zaraportował jako pełen nieogar, chociaż wydaje mi się to przesadzone. przydałoby się jeszcze sprawdzić ten motyw na większej puli testerów. ;)

sam nastawiałbym się raczej na miks z melatoniną jak na trip dysocjacyjny po nieprzespanej dobie (jest trochę inny niż przy wypoczętym organizmie).

-- edyta --

jeszcze ciekaw jestem jak melatonina wpływa na zapamiętywanie tripa - sam po melatoninie pamiętam masakrycznie dużo snów i tak sobie gdybam, że może zadziała podobnie przy dysocjacji, aczkolwiek też bym się nie nastawiał, bo różnic między stanami snu a dysocjacji jest z punktu widzenia mózgu o wiele więcej niż podobieństw.