TALK - Rozmowy [H]

[jamstirling]

Spokojnie z taka ilością dasz radę. Co do jedzenia śniadania, to odradzam. Trufle siadają na żołądek, bardziej niż grzybki. Pogryz porządnie trufle, wtedy się szybciej bedą trawic. Enjoy :)

[69plateau]

Nikt ci nie da odpowiedzi na pytanie "czy na pewno". To są psychodeliki. Może zdażyć się wszystko.

Jak jesteś pewien, to szamaj całość. Jak nie jesteś, to nie jedz w ogóle.

[AE86]

Zjadlem ostatnio 15g trufli (Mush Rocks). Bylo po prostu slabo. Bylem rozkojarzony, nie moglem sie na niczym skupic, nawet na muzyce. OEV'ow praktycznie zadnych, poza lekkim falowaniem linii na monitorze po wpatrzeniu sie w nie czego oczywiscie nie zaliczam. Wiem, ze praktycznie w kazdej kwestii o jakiej myslalem rozpierdalal mnie entuzjazm i chec zrobienia tego. BS jednak dobrze mowil zeby wziac wiecej. Nastepnym razem minimum 30g i licze na rozpierdol w koncu. Tanie to kurwa nie jest zeby tak sobie degustowac... :-/

[jamstirling]

Testowalem pare dni temu 30g Meksykancow (Atlantis). Polecam, tylko bardziej doswiadczonym. Po tej ilosci juz nie jest tylko hahaha kolorki i pierdu pierdu.

[pz3e]

30g wcale nie najmocniejszych niezle mnie powykrecalo. 3 wymiarowe CEV´y, duzo przemyslen o zyciu (skrajne, raz, ze mam wiele, raz, ze nie mam jednak nic. Skonczylo sie na tym, ze narkotyki sa zajebiste <facepalm>. Patrzac sie na zielone kafelki w lazience niemalze przenioslem sie do lasu. I co ciekawe - NIGDY nie mialem odwagi spojrzec w lustro na tripie. A tutaj to przed lustrem spedzilem pol godziny. Generalnie polecam 30g, 15g to tak za malo jak dla mnie, tak na lekki trip, ot takie poczucie sie nieco inaczej.

[jamstirling]

Heh miałem podobnie, mnóstwo przemyśleń, dobrze.
Z truflami jest taki problem, ze są kurewsko niedobre w smaku i siadają mocno na żołądek. Także w moim przypadku, zawsze po tripie na nich boli mnie wątroba.
Biorac wiecej niż 30g, to bym się zastanowił nad jakimś wywarem.

[dsn]

Heh miałem podobnie, mnóstwo przemyśleń, dobrze.
Z truflami jest taki problem, ze są kurewsko niedobre w smaku i siadają mocno na żołądek. Także w moim przypadku, zawsze po tripie na nich boli mnie wątroba.
Biorac wiecej niż 30g, to bym się zastanowił nad jakimś wywarem.

Na pewno dobrze zlokalizowałeś miejsce tego bólu? Zważywszy na to, że wątroba nie jest unerwiona i boleć nie może, obstawiał bym bardziej żołądek. Wątroba może puchnąć i naciskać na inne narządy, wtedy "boli", ale do tego stanu to potrzeba nie byle czego, grzyby by jej tak raczej nie zatruły. ;-)

[jamstirling]

hmm teraz to mi dales zagadke. Bol czuje zawsze, po prawej stronie, zaraz ponizej zeber. Watroba nie boli ale otoczka watroby juz tak. Mozliwe, poszerzona naciska na woreczek zolciowy lub cos w ten desen.

[dsn]

To "poniżej żeber" też daje do myślenia. Zdecydowana większość wątroby jest na tyle wysoko, że żebra ją zakrywają. Ale fakt, woreczek żółciowy jest w jej dolnej części, już raczej poniżej żeber. Warto by spróbować jakichś ziół na trawienie przy następnym szamaniu, coby ulżyć wątrobie. Wtedy się okaże. ;-)

[xaviivax]

Jak trufle to tylko herbatka. Byłem niedawno u kumpla, zagotował po dwie paczki na głowę, w sumie po 24g i całkiem-całkiem trzepnęło. Herbaciany trip wydaje się jednak krótszy, no i jakoś mi na pęcherz siadło, bo sikałem jak głupi.