Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 10 z 14
  • 1959 / 59 / 0
metylon przebije kodę fpisdu. Weź sobie tej kody, troszkę giebla i kota ;-) . Romed 5ka + igła 0,7/0,8 i te 15-25 minut po wejściu kodeiny MC iv.
Ostatnio zmieniony 15 lipca 2011 przez Thirteen, łącznie zmieniany 2 razy.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 3732 / 45 / 0
:-(
To zostaje przy metkacie.
Ciekawe jak spojrze na ten stan bedac starsza o dwa lata. Wtedy to bylo woo, wiecie, pierwsza igla. Teraz na czysto i spokojnie.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 1033 / 7 / 0
naprawdę radze zamienić kode na makiware
  • 3732 / 45 / 0
Z tym, ze ja bede w Polsce i watpie, ze uda mi sie znalezc maki w moim miescie. Przede wszystkim nie bede szukala. Tutejsze sie juz jakis czas temu skonczyly, bu! kodeina mi spokojnie wystarczy, mam smaka na antydola z reszta.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 580 / 4 / 0
Ja się nie kuję, nie ma chuja, jestem mięczakiem.
  • 574 / 3 / 0
@masterblaster po co na makiware jak z kotem mozna opium huknąć? O.k 10 główek bez tolerki + metkatynon z całej paki sudafedu to już dobry mix.
Uwaga! Użytkownik ciezka bomba jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 258 / 2 / 0
Jakis czas temu probowalem kot + koda. I szczerze mowiac troche sie zawiodlem. Kot praktycznie, calkowicie przycmil dzialanie kody. Byc moze to moja wina, pewnie zle proporcje dalem.
Natomiast kot + majka p.r. w jednej pompce to zupelnie innna bajka. Cos pieknego :heart: %-D
  • 213 / 47 / 0
Poprzedniego dnia popiłem dość ostro alkohol, a rano obudził mnie straszny ból głowy. Wziąłem jeden Ibuprom i 2 mg klonazepamu, przespałem się dwie godziny i obudziłem się będąc w stanie normalnie funkcjonować, z godziny na godzinę lepiej się czując. W środku dnia dotarł do mnie przelew z dość dużą kasą, szybciej niż myślałem więc trochę pobalowałem. A było to tak:

-O godzinie 22.00 walnąłem 1200 mg kodeiny z Antidolu 15, wzmocnił ją klon a do tego specjalnie nie jadłem nic oraz piłem tylko małe ilości wody od godziny 14.00,
-Na wejściu kodeiny wrzuciłem pod język 1 mg klona, byłem na granicy przedawkowania i momentami bałem się o swój stan (na szczęście cały czas przy mnie była moja dziewczyna). Porobiło mnie bardzo mocno, walnąłem jedną pakę antka za dużo - zrobiłem przerwę od opio trwającą około miesiąc,
-O 2.00 godzinie w nocy jebnąłem fcanau metkatynon z zajebistej syntezy zrobionej z jednego sudafedu (ale zapasik zrobiłem). Poszła połowa na pierwszy strzał (5 ml) którą nie wiem jakim cudem, bo zawsze mam problemy i już lekko zajechaną instalację strzeliłem idealnie i błyskawicznie. Pierwszy wkucie igłą 0.6x30 mm, krew w kontrolce i wtłoczenie w jakieś 5 sekund. Nic pod skórę nie poszło ani nawet nie zapiekło, a jak wyjąłem igłę to już chciałem dzwonić na 112.

Nie wiedziałem co się dzieje z moim oddechem, serce przyśpieszało z sekundy na sekundę do naprawdę kosmicznej prędkości, do tego jeszcze wpadłem w panikę. Nie mogłem oddychać przez moment, a wcześniej mogłem łapać tylko małe wdechy raptownie. Gdyby laska mi nie wsadziła głowy między nogi i uspokoiła to bym kipnął. Faza zajebista, prawdziwy speedball z przewagą opio, nod co jakiś czas i przysypka, a do tego euforia i gadatliwość jak po zajebistym wciąganym krysztale mefedronu w średniej dawce bez jakichkolwiek odczuć zjazdu czy nadmiernego psychicznego naspeedowania, Tylko lęk że kipnę, zaraz dobijam drugi strzał (minęła ponad godzina) i jak nie zaloguje się na forum jutro to znaczy że tak się stało albo jestem na OIOMIE - odpukać w niemalowane kurwa. Ogień :gun:
  • 6 / / 0
Jeżeli chodzi o pseudo-speedballa, to robiłem tak, że brałem powiedzmy 450 mg kody i jak weszła zaciągałem mefedron. Niezapomniana faza. Polecam.
  • 58 / / 0
Ale mefika malo trzeba, mi wystarczaly naprawde malutkie dawki, chocisz moze to kwestia tolerancji na mefedron ktorej wogole niemam...
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 10 z 14
Newsy
[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.

[img]
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4

Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.