Więcej informacji: Modulatory GABA w Narkopedii [H]yperreala
czy w 100 % mija faza,czy jeszcze pozostaje ta zmiana delikatna percepsji z psychodelika,czy całkiem w 100 % wszystko znika
Jeśli chodzi o bt, to zależy. Przy tryptaminach trudno powiedzieć, ale zapewne dość znacząco znosi ich działania podobnie jak alkohol, przy quasipsychodelikach typu NBOMe znosi działanie stymulujące, ale wręcz potrafi pogłębić stany psychodeliczne, choć są one wtedy trochę jak po zolpidemie, tak w bardzo dużym skrócie.
Weekend
agsfd pisze:Przy aco-dmt osłabia niepokój w ciągu 1-3minut od wypicia, ale po 20minutach pojawia się lekka senność. Bo tak mniej więcej działa 2m2b w ogóle - działanie czuć już minutę po wypiciu, ale dopiero po ok 15-20minutach wchodzi ta właściwa senność.
Weekend
Czy znosi bad tripa czy go jeszcze bardziej pogłębia,bo mówisz ,że są jeszcze bardziej stany psychodeliczne,ale jeszcze ,ale opanowane,czy jeszcze jest taka bardziej psychodela
krótko mówiaćczy przy nbome a szczególnie 25c ,jeśli będzie krzywa faza to warto ratować się 2m2b czy lepiej nie
Weekend
Przy okazji – tolerancja relatywnie szybko rośnie choć tu najszybciej chyba zanikają właściwości anksjolityczne a pozostają typowo hipnotyczne(usypiające). A smak da się polubić. ;)
agsfd pisze: A smak da się polubić. ;)
[quote="agsfd"] A smak da się polubić. ;)[/quote]
Żartujesz? Obok benzydaminy to chyba najpaskudniejsza rzecz jaka przeszła przez mój układ pokarmowy.
Co do usuwania bad tripa, imo nada się całkiem dobrze. Przy okazji może zabrać większość z działania psychodelika, ale coś za coś.
Choć sam przyznam, że jak pierwszy raz to powąchałem to sam miałem obawy, czy to chemiczne ścierwo oby na pewno jest do picia, a nie do np. dezynfekcji części przemysłowych czy coś takiego…
Weekend
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/b971e8b1-3c8c-4326-bb07-85b30fe766bd/1000045426.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250826%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250826T183502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=32bbe6a36de81acba17e5a48003857e90dcdd9fe7295bb5a2fb6414a63e00e99)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.