Odmawiam składania zeznań - jeżeli boicie się wpierdolu to mówcie prawde
Chociaż już rzadko kiedy jest wpierdol , straszysz w razie czego obdukcja i odpuszczaja
Czego nie należy robić w trakcie przesłuchania? Przyznawać się jak 21-letni mieszkaniec Koszalina do udzielania innej osobie.
Może was zaskoczę, ale najlepszą metodą jest odmowa składania zeznań. Nie należy absolutnie nic mówić na policji, bo można sobie tylko napytać biedy (nagadać bzdur). Jeśli nawet sprzedacie swojego dila (lub kolegę, co jest totalnym frajerstwem) i tak wam nie odpuszczą. Policja działa na zasadzie - od płotki do grubej ryby. Żeby oskarżyć twojego dila, muszą mieć np. nakaz przeszukania, pozwolenie na podsłuch itp., a te znowu muszą mieć odpowiednią podstawę dowodową, potrzebną, aby sędzia je wydał. Wasze nazwisko i tak zatem znajdzie się w aktach. Nie puszczą was wolno, klepiąc jedynie po plecach. Jako podejżany, nie macie wcale obowiązku składania zeznań, a i tak, jeśli ustalono waszą tożsamość, puszczą was wolno (tj. nie zostaniecie na dołku do sprawy, jeśli można was znaleźć). Po wszystkim, należy pogadać z fachowcem i mówić to, co on wam karze. Wysypanie dila może mieć wpływ jedynie na to, czy dostaniecie warunkowe umorzenie, czy zawiasy. Różnica jest zasadnicza, bo osoby z warunkowym umożeniem nie traktuje się jako osoby karanej, co ma ogromne znaczenie dla tych z nas, mających pracę. Tak, czy siak, decyzję najlepiej podjąć mając spokojną głowę, po konsultacji z prawnikiem, nie zaś na komisariacie
Od pokoju do planety
Panowie, krótko mówiąć wjebałem się w przypał (posiadanie 0,5), nie podałem sie dobrowolnie karze, za 5 miechów sprawa, na pytanie skąd masz powiedziałem ze ... zanalzlem w lesie krzaka na którym było 0,5 g :nuts: (niestety nie czytałem tego tematu wczesniej ) , w sądzie chce się pwołać na Art. 66. § 1 - niska szkodliwośc społeczna
I tu pojawia sie moje pytanie czy taka perfida sciema i brak chęci do współpracy nie bedzie miała wpływu na wyrok w sprawie ? , jakie jest prawdopodobienstwo ze nie dostane zawiasów tylko niską szkodliwość społ. i tak przy okazji na jakie ejszcze artykuły moge sie powoływac w celu unikniecia zawiasów ?
Dodam ze jestem Studentem, nigdy wczesniej nie kranym, a to 0,5 miałem na własny uzytek
Nie.
A znasz Ksywa?
Znam.
Skąd?
Z ogniska /baru ogólnie melanżu. Byłem pod wpływem alkoholu , często bywam pod jego wpływem i mogę nie pamiętać szczegółów, albo że znam KSYWA (osoba co cie wdupiła) , być może udostepniłem mu narkotyki, skoro tak twierdzi, aczklowiek nie pamiętam żeby takie zdarzenie miało kiedykolwiek miejsce. Co może wynikać z mojego trybu życia, które jak wyżej zaznaczyłem, jest często zakrapiane alkoholem.
Osoby , od których kupowałem narkotyki, są dla mnie prawie anonimowe, łączyły nas tylko interesy, nie pytałem ich o imię i nazwisko. Szczerze powiedziawszy, w ogóle mnie te dane nie obchodziły.
Narkotyki kupowałem na swój użytek , lecz czasami pod wpływem alkoholu właśnie, mogłem poczęstować kogoś, jeśli ten ktoś o to prosił.
Wystarczy mówić prawde więc . Aby bez namiarów na osoby trzecie, bo po co robić komuś problemy, a zwłaszcza sobie .
Mozesz tez po cichu liczyc na zmiane przepisów, powołac sie po prostu na zapisy nowelizacyjne ;-)
pilleater pisze:Nie wiem czy w to wierzyć, ale się przekonałem niejednokrotnie w życiu, że ludzie to zwierzęta nie tylko z punktu widzenia biologii, lecz także z powodu zachowania zupełnie jak jakiegoś rozdrażnionego drapieżnika, chyćby buldoga.
Przecież kurwa jak można wsadzić złapanego, biednego palacza trawki do szafy pancernej, zamknąć ją, przewrócić i przez około kwadrans napierdalać w nią pałami i kopać?
Wrocław, ulica jaworowa (dziel. Krzyki). Tak samo wrocławiakom nie życzę przenocować na Trzemeskiej. Oj bida...
;D
tak czy inaczej padlo tu wiele pomyslow i jeden dla mnie wniosek /wczensiej raczej oczywisty.
to co wiedza to wiedza. to co ty mozesz powiedziec? realne bzdury.
pzdr
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".