PS: powiem prostacko ale bania :P :P :P
Dzięki za pomoc :)
@greenwave, z tych chodzeniem po mieście to też zależy co masz w głowie ogólnie na trzeźwo. Znaczy się, czy masz jakiegoś rodzaju fobie/nerwice, bo jeżeli tak to jest duże prawdopodobieństwo, że złapiesz jakieś schizy. A jeżeli nie to spoko, powinno być fajnie.
Swoją drogą, jak chcecie dłuższą fazę to polecam doustnie. Wyższe dawkowanie, dłużej się ładuje (już pisałem o tym), ale jak dla mnie działanie jest zajebiste, nawet o kilka godzin dłużej niż przy waporyzacji/paleniu (w moim przypadku).
NIE WSPOMNĘ, ŻE NIE PROWADZIMY SAMOCHODU JEDNOCZEŚNIE PALĄC 307. Słyszałem jak koledze któremu to dałem, jadąc samochodem, musiał zatrzymać się, aby przepuścić pieszych, zaraz niedaleko komisariatu policji, raptem było go widać gołym okiem. Zasnął z zapalonym samochodem. Nagle budzi się, a wokół niego pełno ludzi, patrzących się z chodnika. Jakiś dziadek otworzył mu drzwi, wyłączył silnik, złapał za pas bezpieczeństwa którym oczywiście był przypięty kolega i powiedział, że nigdzie nie jedzie. Ten całkowicie oszołomiony, nie wiedząc co się zbytnio dzieje, nagle zaczął się orientować, że może mieć przejebane. Odpalił samochód, krzyknął do dziadka:"Spierdalaj!", wrzucił pierwszy bieg i uciekł.
Od taka historia z palaniem 307 po pracy.
Na drugi dzień 20mg rozpuszczone w tłuszczu,doustnie.I za 2 godziny znów bombka ,nie tak intensywna jak przy paleniu,lecz mocna a nieco łagodniejsza i długo dłuższa. Z znów dopalanko,bo jakżeby inaczej. Około godziny 21 ,pięcioletnie dziecko jak mnie zobaczyło to przestraszyło się że umarłem, bo nie mogło mnie za nic dobudzić.Potem wleciała z hukiem żona i widząc mój nieogar zabrała mi cały proszek(nawet tego nie zauważyłem,byłem tak zamulony)i wyjebała go do klopa.Powiedziała mi ona potem ,że jak mnie zobaczyła jak wyglądam ,to aż się przestraszyła ,że coś mi sie bardzo niedobrego stało.I tak skończyła się moja przygoda z JWH-307. Dobrze ,że zamówiłem 307, a nie
2201,zwany dalej rozpierdalatorem,dopiero by było!!!
Podczas palenia ,apetyt na maxa ,na słodycze. Jednak po skończonej przygodzie ,już dość duże kłopoty z zaśnięciem,oraz brak apetytu.Poddenerwowania nie zauważyłem ,ani lęków ,depresji ,czy czegoś w tym stylu.
Reasumując ,moje recenzje co do JHW-307 są dosyć różne i niejednoznaczne.Jest to ciekawa substancja,lecz zażywana z umiarem i bardzo ostrożnie dawkowana, może przynieść pewne korzyści jak i rekreację.Palona/łykana w nadmiarze( oj ,żebym tak umiał!)stanowi duże niebezpieczeństwo(auto i inne narządu w ruchu,praca etc. itp) i można się na tym bardzo żle przejechać jak nie tragicznie.Najgorsza jest TA utrata kontroli i nieprzewidywalne zapadanie w sen-KICHA!!!
I na koniec ,co najmniej na pół roku-9msc. ,dla odpocznienia daje sobie spokój z wszelkimi syntetykami.Pozdrawiam.
KeFaS pisze:@tinos, rozjebałeś systemAle to dobrze, przynajmniej wiadomo, że takie dawki nie są zabójcze ;-)
To się wczoraj działa masakra ! ! ! ! W życiu takiego stanu dysocjacyjnego-psychodelicznego nie miałem. Po prostu kosmos. :moody:
Z tym prowadzeniem aut i ogólnie odpowiedzialnymi czynnościami to raczej oczywiste. Po też MJ nigdy bym nie nie wsiadł do auta.
@tinos - no ja przy dużo mniejszych dawkach ze starym 210 miałem już takie jazdy, że sobie wkręcałem najgorsze rzeczy, ale to jak pierwszy raz brałem syntetyki. Potem się zorientowałem co do dawkowania i już praktycznie nigdy nie przedawkowuje, no chyba że specjalnie, bo tolerka rośnie
Chociaż przy pierwszym razie z 307 zaliczyłem omdlenia na przystanku autobusowym, ale to raczej przez wymęczenie organizmu i kac alkoholowy.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
