Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
1. fragment interesującego wykładu
2. o samobóju bez nadętej bufonady
Ogólnie to słaby pomysł , najlepiej napierdalać po pokoju z VIVĄ lub 4funTV w telewizorze i udając justina biebera. ja tak bardzo lubie robic to zajebiste, a jak komus to nie odpowiada to moze włączyć troche bardziej ambitną muzę z wieży i ponapierdalać po pokoju głową i nogami do np. dubstepu :-D
Może parę razy mi się zdarzyły takie rozkminy po deksie.
Ale jeśli chodzi o wykorzystanie kompa jako narzędzia, to taak..
Grafika, robienie muzy, fora (nomen omen). I w ogóle internet jako element fazy.
A jak słyszę, że ktoś się znęca nad tym biednym dzieckiem, niejakim Bieberem, to mi się kurwa nóż w kieszeni otwiera.
Od razu mi się zapala lampka: gimnazjum. Wek!
Jak mam na deksie zrobić taką rzecz, to zwykle szarpię za kable jak debil, próbując bez angażowania mózgu wyplątać je z kłębowiska. Już nie mówię o szukaniu czegoś.
Co najciekawsze, mimo odmóżdżenia nie zdarzyło mi się nigdy niczego zepsuć.
Czasem na deksowej fazie szukam czegoś na kompie i bywa ciężko.
Parę dni temu podłączyłem drugi monitor do laptopa, więc część rzeczy mam na jednym, a część na drugim wyświetlaczu. Na trzeźwo szybko się przyzwyczaiłem. Na deksie nie wiem, jak będzie.
W poprzednim poście napisałem ogólnie bardzo, a teraz przypomniałem sobie mistyczne uniesienie, które odczułem wobec surowego nagrania z wysokiej jakości rejestratora dźwięku ZOOM. Nieraz na deksie coś tam z muzą (noisem raczej), robię. Wtedy moja godzinna dłubanina skończyłam się na zostawieniu materiału w stanie surowym i wsłuchiwaniu się w niego z nabożeństwem.
"Nie miałem odwagi" ingerować w ideał, który słyszałem. Jak tego słucham po paru miesiącach na trzeźwo, to dalej wydaje mi się niezwykłe. Ale tak to już jest z tego typu fazami na D. - magia pozostaje, w odróżnieniu od twórczości na zbaku dajmy na to.
Tak w ogóle, to jest taki temat w dziale "Substancje psychoaktywne, a człowiek"? Ja bym to tam przeniósł. Temat ciekawy, a tam na pewno więcej osób by się wypowiedziało.
mrBottom pisze:Dusza w maszynie?
Może parę razy mi się zdarzyły takie rozkminy po deksie.
Ale jeśli chodzi o wykorzystanie kompa jako narzędzia, to taak..
Grafika, robienie muzy, fora (nomen omen). I w ogóle internet jako element fazy.
A jak słyszę, że ktoś się znęca nad tym biednym dzieckiem, niejakim Bieberem, to mi się kurwa nóż w kieszeni otwiera.
Od razu mi się zapala lampka: gimnazjum. Wek!
I wtedy coś mnie tchnelo , zacząłem tańczyć , ''śpiewać'' zachowywać się jak postacie z teledysków i wgl łapałem klimat. Było zajebiscie i na pewno nie raz powtorzę ten patent ;]
Wybacz, bo jak słyszę nazwisko tego chłopca (nieważne w jakim już kontekście, przyzwyczaiłem się, że zwykle podstawówkowicze i gimbusy hejtują), to mi się kapsuła z jadem w kieszeni otwiera.
Nie wiem do końca, co znaczy "kto jak kto", ale wezmę to za dobrą monetę, bo czemu nie.
Peace.
mrBottom pisze:W takim razie ciesz się tym do woli.
Wybacz, bo jak słyszę nazwisko tego chłopca (nieważne w jakim już kontekście, przyzwyczaiłem się, że zwykle podstawówkowicze i gimbusy hejtują), to mi się kapsuła z jadem w kieszeni otwiera.
Nie wiem do końca, co znaczy "kto jak kto", ale wezmę to za dobrą monetę, bo czemu nie.
Peace.
Mogę Cię pocieszyć tym, że jak się wczułem w postać ów piosenkarki to zacząłem zachowywać się jak tania szmata dotykając swoje ciało chciałem dać sygnał wyimaginowanym męzczyznom z wytworni płytowych że chętnie wezme ich penisy do buzi, jeśli tylko wydadzą moja płytę ''never dex never''
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.