Jeżeli chodzi o dostarczenie jodu to glonów nie polecam. Jestem w tych sprawach staroświecki i preferuje płyn lugola. Do dostania w aptece za 6-7zł w glicerynie lub wodzie. 1 kropla gliceryny waży ok. 50-60mg; 2 krople dają nam ok. 2,5mg elementarnego jodu, co daje nam 1562,5% dziennego zapotrzebowania. Spokojnie można zaczynać od jednej kropli i zwiększać do 4. W czasach kiedy mamy we wszystkim rtęć, fluor, brom i kadm możęmy spokojnie takie dawki spożywać przez dłuższy czas. Oczywiście robić przerwy co 2-3 tygodnie.
Warto zapamiętać, że jod jest odtrutką na fluor, brom, ołów, kadm, arsen, aluminium i rtęć. Jeżeli ktoś nie powiązuje tych związków, to wyjaśniam - one wszystkie powodują osłabienie fizyczne, opóźnienie umysłowe, chroniczne zmęczenia, autyzm, depresje, niedoczynność tarczycy, trądziki, alzheimera. Osłabiają umysł, ciało, niszczą mięsnie. Polecam się zainteresować tematem.
Bardzo ciekawy artykuł o jodzie: http://bladymamut.wordpress.com/2012/12 ... medycynie/
Pozdrawiam
Rusek_ST pisze:powaznie mowisz ze taka nadwyzka powoduje zbawiennie dzialanie w dzisiejszych czasach ? ile czasu brac ten preparat jestem dosyc sumienny z dieta i szukam zlotego srodka .Rozumiem ze przy chlorelli i spirulinie ten jod bedzie przydatny. Co proponujesz jakie dawki przez jakis okraz ?
Dawki jakie proponuje to zaczynać od jednej kropli (płyn lugola na glicerynie) 1x dziennie przez 2-3 tygodnie i obserwować organizm. Jeżeli dawka jest tolerowana, czyli zwyczajnie nic się nie dzieje, to zwiększać bardzo powoli o krople dochodząc max do 4 dziennie.
Zalecany jest zdrowy rozsądek przy dawkowaniu, bo przyjęcie dawki dużej dawki uderzeniowej ma dosyć kontrowersyjną skuteczność i wywoływać nieprzyjemne efekty ze strony układu immunologicznego, tarczycy i serca.
Powiem tak:
Piłem dawkę 20mg dziennie przez 10dni. Nie miałem żadnych objawów nietolerancji jodu, choć przyjmowałem 125x większą dawkę niż wynosi dzienne zapotrzebowanie człowieka. Nie miałem żadnych skutków ubocznych takich dawek, proszę sobie wyobrazić jakie organizm ma zdolności przyswajania tego związku. Można się oczywiście spierać, że co organizm to inna reakcja, ale proszę poczytać badania jakie zostały przeprowadzone w USA, gdzie pacjenci dostawali po 50mg i zdrowieli z cukrzycy, nawet chorób sercowych.
Zauważyłem tylko jedną rzecz długofalową, mam lepszą termoregulację. Jak jest zimno to jest mi o wiele cieplej niż zwykle, a jak upał to nie poce się jak świnia. Biegałem długi czas i w połączeniu z jodem jest naprawdę ok na pocenie się. Ludzie na forach piszą to samo, tarczyca lepiej pracuje i lepiej rozporządza energią.
Podsumowując:
Oficjalnie - zalecam konsultacje z lekarzem lub farmaceutą
Nieoficjalnie - jebać konsultacje z farmaceutą, włączyć myślenie i zainteresować się tematem. To nieduży wysiłek pić kropelkę, a z głowy mamy niedobory jodu, raka prostaty (podobno jeden z najgorszych, powoduje największy ból), metale ciężkie, trądziki bromkowe, niedoczynności, Hashimoto, przeziębienia, grypę i parodontozę. Jest tego więcej i odsyłam do linka, który podałem wyżej. Zalecam oczywiście zdrowy rozsądek w eksperymentach z niższymi jaki i wyższymi dawkami płynu lugola/jodyny.
Wybór na końcu i tak należy do Ciebie. Osobiście polecam.
Pozdrawiam serdecznie
W tym artykule rowniez pisza o selenie :
"Selen jest absolutnie niezbędny w dobie toksyczności rtęci, jest dla nas idealnym antidotum na rtęć"
zastanawiam sie rowniez czy nie bylo by go dobrze wiecej dostarczac
Jak zrobisz zestawienie oby pierwiastków: jodu i selenu, to zauważysz że przy niedoborach mają bardzo podobne skutki, pełnią podobną funkcje itd.
One się bardzo lubią i będą wspomagać funkcje detoksykacyjne w organizmie.
Zastanów się nad fluorem, bo na 100g herbaty jest go od 1mg do 7mg, co jest już sporą ilością. Jeszcze pasta do zębów, woda i dieta.
Suplementując jod, selen, bor i kwas askorbinowy, tworzysz kompleks chroniący od metali cięzkich i ich skutków. Masz władze nad większością pierwiastków śladowych w organizmie.
Daj znać jak zaczniesz suplementować i jakieś ewentualne efekty też napisz, jeżeli będą (nastaw się że nie będzie). Zmęczenie, osłabienie organizmu zależy od tak wielu czynników, że ciężko jest stwierdzić aby jeden preparat pomógł. Patrząc pozytywnie, jak będziesz stosować jod z selenem regluarnie, to masz mase problemów z głowy jeżeli chodzi o choroby. Leczenie jednem minerałem nie zawsze odnosi pożądany skutek, za to już komples minerałów (chodzi o takie, które się nie wypierają) już tak.
Trzeba sobie odpowiedzieć na jedno i tylko jedno zajebiście ważne pytanie: Jakich pierwiastków dostarczasz najmniej, a potem zacznij je uzupełniać.
Pozdrawiam serdecznie
Wybralem diete wegetarianska z mocnym naciskiem na weganizm. Osobiscie uwazam ze jest to mniejsze zlo dla organizmu. Oczywiscie suplementuje sie wlasnie spirulina , chlorella dodatkowo od Ciebie dodam plyn logoil i te orzechy. Chociaz jestem za natura nie dyskredytuje wlasnie jakis ciekawych specyfikow.
Tak to pytanie jest wazne musze sie tym zainteresowac i zrobic to obfite zestawienie pierwiaskow na jakie jest zapotrzebowanie i co dostarczam w diecie. Pytanie tylko czy dzisiejsze dane odnosnie zapotrzebowania pierwiastkow sa aktualne ?
Jeżeli jesteś na diecie wegetariańskiej od niedawna, to będziesz osłabiony jakiś czas. Znajoma jest weganką i opowiadała mi jak wyglądało jej przejście na wegetarianizm, przez parę miesięcy organizm się przyzwyczajałi była osłabiona.
Na zapotrzebowania nie należy patrzeć jako na sztywną podstawę. Jest to kompletne minimum, by nie dostać niedoboru i chorób z nimi związanych. Jeszcze jak weźmiesz pod uwagę to, że każdy człowiek ma inny organizm to wtedy już problem z ustaleniem co do czego i ile.
Dla witaminy C dzienne zapotrzebowanie to 70mg! A to wystarczy tylko na tyle by uniknąc szkorbutu. A gdzie reszta funkcji, gdzie support dla enzymów?
Niekóre pierwiastki i witaminy można spożywać w większej ilości niż zapotrzebowanie, a w niektórych ciężko wgl wyrobić normę. Ja mam bardzo duży problem z dostarczeniem nawet normy potasu czyli 4,7g.
Amalgamaty również posiadam i nawet ostatnio miałem jednego rozwiercanego w trybie natychmiastowym. Nie umiejętnie usunięty amalgamat, powoduje uszczerbki na zdrowiu. Nic nie zauważyłem niepokojącego, ale trzeba dmuchać na zimne.
Przemyślanej diety i suplementacji życze.
Pozdrawiam serdecznie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/diler-rzeszow.jpg)
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował
Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.