Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1348 z 1374
  • 9 / / 0
Ja mam taką dziwną sytuacja z tramadolem. Biorę go 2 razy w tygodniu dawki od 300 do 600. I raz jest tak, że po 300 czuje się wyśmienicie a raz po 600 nie czuje zupełnie nic. Zupełnie nie wiem o co chodzi. Właśnie godzinę temu poleciało 525 i zero działania. To że rano poleciało 4 mg alpry i 4 piwa mogło mieć na to jakiś wpływ ?
  • 5801 / 1193 / 43
Mam to samo. Nie wiem skąd to się bierze, że czasem klepie, a czasem nie.
tramadol jest bardzo kapryśny, ale przerwa od niego dobrze działa.
Nie ma sensu brać go codziennie. Raz na dwa, trzy dni lub raz w tygodniu i działa elegancko.
Piszę to z 10 letnim doświadczeniem w trampku.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 262 / 100 / 0
tramadol nie jest kapryśny. Absolutnie nie jest ... on zawsze podziała jeśli nie żremy go częściej jak 3 x na tydz.
Kapryśny to się robi nasz przećpany tym syfem mózg . Ten agonizm na sero i adrenaline zmienia człeka jeśli długo to stosuje.
U mnie 18 maja stuka 7 roczek.... juuupi
  • 689 / 308 / 0
W moim przypadku tramadol nigdy nie działał pierwszego dnia. Dopiero biorąc go codziennie przez minimum 2-3 dni czułem jego działanie wcale nie zwiększając dawek. 150 mg działa na mnie bardzo dobrze, motywująco. Choć staram się nie brać. Miałem jakieś 9 msc przerwy. Kiedyś ciąg 2 miesiące w dawkach do 400 mg. Zjazd był wtedy okrutny i długi. @cygan1979 nie balansuj tak tymi dawkami.. jak już masz brać to bierz jedną dawkę codziennie najlepiej mniejszą i poczujesz działanie. A jak nie poczujesz to najwyższy czas aby jeszcze ze sceny zejść.. niepokonanym.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 9 / / 0
Chyba tak muszę zrobić. Dzisiaj poleciało znowu 375 mg i zero działania. Robię 3 miesięczna przerwę od tej substancji i zdam relacje czy coś to dalo
  • 3406 / 534 / 0
Macie wrażenie że tramal krople jest słabszy od np. kruszonego w pył retarda ? Czy tak rzeczywiście jest ? Po kroplach nie mam w ogóle wyrzutu histaminy gdzie przy retardach, główa, miejsca gdzie mam łuszczyce to drapałem do krwi albo do wyglądu jak ogień. Nie że na tym się opieram ale 'ugrzanie' jest wyczuwalne na korzyść retardów (pokruszonych). Ale za to działanie 'speedujące' może być w sumie podobne.

Dawka np. 300-400mg

Dla mnie to plus (jeśli oczywiście tak jest) bo od tego miesiąca będę miał już krople zamiast retardów.

Pewnie sto razy był ten temat poruszany ale muszę się upewnić.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 68 / 6 / 0
Słuchajcie, bo ja już nie wiem czy nie przesadzam. Od dwóch dni mam nudności i jestem kurewnie zmęczony.

Czy może to być efekt odstawienny tramadolu? Brałem przez jakieś 3 dni, 200-350 mg dziennie, od 2 dni już nie biorę.

Czy po prostu mnie jakas jelitowka złapała, a pierdolę spanikowany jak potłuczony?
  • 367 / 39 / 0
@dicatedoc
U mnie wystarczy trzy dni jakbym wrzucił nawet po 100mg to czułbym się przez kolejne dwa dni wyczerpany. Wrzuć 50mg jeśli objawy ustapia to od tego dziadostwa.
Pamiętam jak w robocie od poniedziałku zaczynałem maraton na 75mg to czwartek już byłem tak wyjebany, że nie miałem siły robić bez tego. Ciągle zamykało się koło, musiałeś pizgać żeby przeżyć dzień. Nawet spałem po te 6 godzin a czułem się w robocie jakbym spał ze dwie maks.
  • 68 / 6 / 0
Ok, dzięki za info.

Jestem trochę zdziwiony, bo myślałem, że to trzeba walić długo i duże dawki, żeby się czymś w rodzaju objawów odstawiennych pochwalić, a tu taka niespodzianka.
  • 367 / 39 / 0
@dicatedoc
Tez myślałem. Wystarczy walić dłuższy czas po 75mg żeby dostać sporej depresji i nie mieć siły rano wstać z łóżka. Objawów typowo opioidowych nie uswiadczylem, ale już bym chyba wolał kilka dni opio skrętu niż trampkowa depresję.
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 1348 z 1374
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.