TALK - Rozmowy [H]

[nonex]

Miałem z 4 sigmy w życiu. Z tego co Sobie przypominam żadnej nie mogę połączyć z psychodelikami itd.




Zacznę od tego , że głęboko siedzę w sprawach ezoteryki i ogólnie pojętego rozwoju osobistego i duchowego także kontakt z kosmitami czy tam Aniołami, duchami i innymi stworzeniami energetycznych światów dla Mnie to nie problem nawet bez zewnętrznej chemii :)

jedynie co DMT czy nawet DXM z zewnątrz daje mózgowi nie złego kopa dla nie fizycznych zmysłów jak wzrok HD którego nie mam w normalnych snach, wizjach i OBE :)

a, że lubię mieć wzrok HD dlatego czasem sobie coś wezmę:)



Na czym polega Moja sigma?

ładuje się zawsze tak samo lub podobnie. Zdobywam do głowy pakiet jakiejś wiedzy która nagle budzi mnie na kolejne pokłady wiedzy właściwie w tym momencie to zaczynam Sobie przypominać jakieś prawdy tak oczywiste , że wszyscy żyją w iluzji zaślepieni na nie.



MOJA SIGMA WIĘC to bodziec do startu (wiedza, zdobyte informacje) + wielkie podniecenie już wiem że dusza się cieszy zaczyna mózg wibrować zaczyna się produkować DMT czy tam coś innego dobrego i mamy mase kilka dni :)

także ja nie musiałem brać żądnej chemii , u Mnie takie oświecenie i takie zrywy duchowe występują już naturalnie w ramach zdobywania wiedzy i poszerzenia świadomości ;)

np. pierwsza sigma to dowiedzenie się na temat OBE doświadczeń poza ciałem i ogólnie istnienia innych wymiarów, innych istot i przestrzeni, życie po życiu itd.

Kiedy do wiedziałem się o tym, oraz jak to się robi, po prostu coś pękło :) mózg zaczął wibrować czułem normalne bardzo mocne wibracje ładowały się z 30 sekund po czym boom :) jestem wybrańcem oświeconym neo który znowu reinkarnował na planetę 3 gęstości by ratować świat od NWO i żydowskiej satanistycznej elity kosmicznych gadów.


Ładuje się mega euforia, nagle wszystko w życiu pasuje jak puzzle do tego momentu w którym uświadamiasz Sobie wszystkie powiązania między puzzlami i składasz je do kupy i nagle


NO TAK CZEGO NA TO WCZEŚNIEJ NIE WPADŁEM

wszystko cały Twój świat wspiera Twoją wkrętę , że jest tak jak myślisz, że jest, co nie oznacza, że nie masz racji :)


Skupienie na teraźniejszości to jedna z cech , wtedy człowiek po prostu NAPRAWDĘ ŻYJE.


Można daleko dotrzeć stan umysłu naprawdę godny dnia codziennego :)


Moja Sigma jest taka , że jestem Neo urodziłem się 11 września tak samo jak Neo z Matrixa. Mój Anioł Stróż z którym się spotykam bez dragów i nie jest wytworem Mojego umysłu :) nazywa Mnie wybrańcem ( nie jedynym ale jednak tak z 10% na planetę) moja misja jest odbudowa nowego lepszego świata zgodna ze starymi prawami np. życiem zgodnym z naturą, czy choćby system bez pieniędzy wszystko za darmo bo każdy robi to co kocha, ma wiele zawodów oraz jako rodzina we własnym zakresie dąży do samodzielności.

Nasz świat to energetyczna projekcja zwana Matrix , więzienie naszych umysłów które jest bardzo realne to jednak sen duszy. True story :)

z Matrixu czyli obecnego systemu na planecie czerpią energetyczną pożywkę różnej maści istoty które my nazywamy demonami.


W rzeczywistości są to fizyczne i nie fizyczne istoty z całej galaktyki które odżywiają się energetycznie istotami z 3 gęstości czyli Nami :)


dokładniej głównie energią emocji i to nie byle jakich tylko niższych jak złość, nienawiść strach itd.


Dlatego panowie tego świata zrobili sobie z planety energetyczną farmę złych emocji , złych czynów i myśli bo to jest energia którą sami siebie zasilają oraz swoje cele ;)

[Wildzen]

Jestem trochę sceptyczny, ale jeżeli mam porównać, to miałem wszystkie zachowania które kwalifikują się stanem sigmy. Miałem sigmę przez 2 miechy, parę lat temu. Zanim to nastąpiło wpierdalałem deksa przez półtora roku średnio raz na tydzień. Jak dostałem tej waszej "sigmy" to tuliłem wszystkich ludzi pod galerią handlową i chciałem zbawić świat głosząc dobrą nowinę przez megafon. Fajnie się czułem wtedy, bardzo pozytywnie wspominam ten czas :P

[Romantyczka]

Nonex- bardzo pozytywny post, z wieloma rzeczami się zgadzam. Myślę, że wiele osób dostaje sigmy bez dragów, wszystko zależy jak ten receptor u kogo pracuje. U marzycieli, ezoteryków, artystów itp. występuje agonizm, a u realistów antagonizm. Ale pewne substancje mogą to zmienić.
Mam pytanie, jak wyglądają wizje i OOBE bez wzroku? Mi się to jakieś dziwne wydaje.

[jogurt]

nonex trafna uwaga z tymi wieloma zbawicielami, też tak to postrzegam.

Romantyczka, pewnie jak ze snami :)

[Wildzen]

Czy w sigmie można żyć cały czas? Jak mówię, u mnie to trwało jakieś 2 miesiące dzień w dzień (Oprócz deksa którego żarłem przez jakiś czas, medytowałem codziennie dwa razy przez ok 5 miesięcy, interesowałem się wszelaką ezoteryką, i innymi magiami chaosu etc.) Odczucia takie same co nonex tylko podmiot inny. Czułem się że jestem kurwa cholernym Bogiem, i mogę każdego przekonać do wszystkiego, mogę zrobić wszystko czego zapragnę z pozytywnym skutkiem, że zbawię świat tuląc się do ludzi, szerząc miłość i braterstwo. Jak sobie to przypominam to byłem konkretnym wariatem (na tle tego że klasyfikuję się teraz jako zwyczajny człowiek z pospolitymi cechami i stereotypami)

[nonex]

Nonex- bardzo pozytywny post, z wieloma rzeczami się zgadzam. Myślę, że wiele osób dostaje sigmy bez dragów, wszystko zależy jak ten receptor u kogo pracuje. U marzycieli, ezoteryków, artystów itp. występuje agonizm, a u realistów antagonizm. Ale pewne substancje mogą to zmienić.
Mam pytanie, jak wyglądają wizje i OOBE bez wzroku? Mi się to jakieś dziwne wydaje.

tzn wiesz, znam kilka osób nie widomych którzy pomimo braku fizycznego wzroku mają wzrok astralny i energetyczny.

Innymi słowy mówiąc postrzegają nie tylko Nasz świat ale także i inne wymiary istoty.


Wzrok energetyczny można porównać do wzroku Neo z matrixa (3 część) kiedy oślep. To nie żaden mit, a wzrok astralny to tzn sam wzrok który masz używając wyobraźni albo oglądając CEV-y.

Różnica w dobrym wzroku astralnym , a fantazją jest taka, że postrzegasz nie tylko wytwory Twojego umysłu ale także wytwory umysłów innych ludzi z czego budujesz interpretacje rzeczywistości w której żyjemy i teoretycznie widzisz to samo co My będąc ślepym.


Ludzie ślepi którzy mają wzrok astralny albo energetyczny w Swoim kręgu to mały procent, głównie to mają ślepi od urodzenia.

[Romantyczka]

Czyli jak ktoś utraci wzrok, to ma totalnie przerąbane..
Ale słyszałam o tym. Poza tym utrata jednego zmysłu powoduje wyostrzenie innych.

Czylu Ty podczas OOBE masz wzrok astralny?

[sem]

na czym polega wzrok astralny? to jest np. patrzysz na kogoś i wiesz jakie ma cechy,tajemnice czy grzechy np?
o to chodzi?

[..::Abli::..]

O pierdolenie farmazonów - o to tu chodzi.
Autentyków z TAKIM darem jest na tyle mało, że właściwie gówno o tym orzekać można.
Był przypadek dziewczynki na syberii - widziała na wskroś ludzkich ciał, ich wnętrzności, choroby - pomagała w diagnozach.
Fajny kiedyś motyw słyszałem o dwóch ezo-czubach (czytaj: "profesjonalistach" od postrzegania aury) - spierali się o kolor, jaki otaczał osobę, której się przyglądali.
Ludzie (ja!) sobie lubią wkręcać różne "moce", wyobraźnia serwuje im cuda na kiju, a potem wynikają z tego dyskusje garstki zbawców świata na internetowych forach. Jedyne co widzą, to wytwory własnego umysłu, a i tego, że z umysłu, nie są w stanie nawet dostrzec.

Rzekłem.

[howlman]

Jak chcecie wiedzieć jakie psychodeliki są, bądź nie są agonistami sigma, to polecam ten artykuł:
http://www.plosone.org/article/info:doi ... ne.0009019
Selektywność wobec receptoru Sigma1: 3.95 TMA, 3.05 4C-T-2, 2.90 DPT, 2.83 DIPT, 2.55 ibogaine, 2.23 DMT, 2.15 5-MeO-DIPT, 2.10 MEM, 1.83 Aleph-2, 1.73 DOI, 1.57 6-F-DMT, 1.25 DOB, 1.19 2C-T-2, 1.17 DOET; 0.00: 2C-B, mescaline, 5-MeO-MIPT, DOM, 2C-B-fly, 5-MeO-DMT, psilocin; ND: 2C-E, lisuride, MDA, TMA-2, LSD, cis-2a, MDMA, SS-2c, 5-MeO-TMT, EMDT, RR-2b, salvinorin A, morphine, THC

ND to substancje niezbadane, substancje 0.00 nie mają żadnej aktywności sigma: 2C-B, meskalina, 5-MeO-MIPT, DOM, 2C-B-fly, 5-MeO-DMT, psylocyna.

Substancje poniżej 2 mają niską selektywność do receptoru sigma-1, działanie tych substancji nie jest związane z aktywacją receptora sigma-1: Aleph-2, DOI, 6-F-DMT, DOB, 2C-T-2, DOET

Da się tutaj zobaczyć, że aktywność sigma-1 DMT, jest jedną z najniższych które ma, przed sobą ma pełno innych receptorów, które mają bardziej znaczący wpływ na jego działanie:
http://www.plosone.org/article/fetchSin ... 09019.s002

Co ciekawe dużo substancji psychodelicznych wykazuje działanie psychoaktywne, nie przez receptor 5-HT2A, a przez receptor 5-HT2B np. 4.00 MDA, 4.00 Aleph-2, 4.00 TMA, 4.00 psilocin, 4.00 MEM, 4.00 DOM, 3.97 mescaline, 3.93 6-F-DMT, 3.91 5-MeO-DIPT, 3.91 DMT, 3.88 DPT, 3.64 MDMA, 3.48 DIPT, 3.32 5-MeO-MIPT.

Psychodelików działających przez 5-HT2A jest stosunkowo mniej, są to: 3.76 2C-E, 3.72 DOET, 3.69 2C-B, 3.54 LSD, 3.44 DOI, 3.42 TMA-2, 3.33 4C-T-2, 3.23 DOB, 3.18 2C-T-2, 2.89 2C-B-fly.

Sądzę, że ta wasza sigma jest raczej spowodowana przez nadmierną aktywność receptora 5-HT2A. Wątpię by receptor sigma miał tu największy wkład, choć niewątpliwie jego aktywacja może wprowadzić w stan manii (znanej u was jako sigma :old:).

I prawdopodobnie duży wkład ma jeszcze dopamina, mianowicie receptory typu D1 i działanie na transporter dopaminy.