13 lipca 2021natesmith pisze: Siema. Muszę zrobić detox od kody bo napierdalam dawki tak kosmiczne że chyba jestem rekordzista (lykam po 100 tabletek na raz). I teraz ja mam taki plan że do końca tygodnia biorę po 16 tabletek rano 16 wieczór. Jeżeli będzie potrzeba wzięcia jakiejś dawki pośredniej np w pracy żeby nie wylogować to lykne dodatkowo 10. I od soboty na czysto, prawie.
Leki które mam do dyspozycji to bioxetin które biorę jakiś czas po 2 tabletki, do tego lerivon i pregabaline 150 i 300 - dużo.
Co proponujecie? Jak to poukładać, co dodać żeby do tego podejść poważnie żebym nie musiał brać tygodnia wolnego?
Dodam że w poniedziałek bd miał dzień wolny.
Pozdrawiam.
14 lipca 2021kiwikiwikiwi pisze: To mój tryb. 6 doba to bardzo kiepski moment, odpal sobie netflixa i gap się przez cały dzień, nie łaź nigdzie, nie myśl za dużo - wszystko idzie zajebiście.
13 lipca 2021natesmith pisze: Chyba jestem rekordzista
13 lipca 2021TrzezwyMich pisze:
6 doba od ostatniej dawki, lecę CT, deprecha w chuj - ładuję sertralinę od początku detoksu, odpali się za tydzień dwa, więc ten czas jeszcze przetrwam i potem z górki, dobrze myślę ?
No i potencjał wjebania się w pregabalinę przeogromny, jeśli będziesz te 150tki jak cukierki jadł.
Wnioski z paruset stron w nitce pregabalinkowej z doświadczenia osób jest takie, że prega super pomaga zejść z opio, cieszą się, nie mogą się nadziwić, a potem tak cierpią rzucając pregę, że wolą wrócić do opio.
No, ja mam nadzieję, że będzie inaczej, już wiele opcji nie zostało. Liczę na te antydepresanty. Co do pregi to nie pisałem o niej - być może pomyliło Ci się z kimś innym.
14 lipca 2021kiwikiwikiwi pisze:Niestety nie ma raczej takiej opcji że obejdziesz się bez tygodnia wolnego. Raczej bierz, tylko nie na teraz, ale jak już zejdziesz z ilości do kartonu na dzień, wymyśl sobie plan schodzenia, może być ten kilka postów wyżej albo ten z pierwszego posta w tym temacie13 lipca 2021natesmith pisze: Chyba jestem rekordzista
Ja bym zajebał na CT, w końcu to koda, nie powinno kolegi połamać za bardzo, ale znów z tym zwolnieniem lekarskim to kij ma dwa końce. Siedzisz w domu i właściwie co? W trzecim dniu pojawia się nieodparta chęć pójścia... wiadomo gdzie. Najpierw są różne wymówki, a to paracetamol się skończył, a to uzupełnić zapas loperka na sraczke i nagle nie wiadomo kiedy lądujemy z 3x16 w przydrożnych krzakach. Ale jak ktoś jest zdeterminowany, to da sobie radę.
Zresztą nie oszukujmy się, nie jesteśmy uzależnieni od żadnej kody tylko od morfiny do której ta kodeina jest metabolizowana - także to jest wszystko jedna i ta sama przypadłość
Ja z tym postem miałam na myśli to że nie wyobrażam sobie pracowania na skręcie, a gość ewidentnie myśli że będzie chodzić do pracy
Nie napisałeś jeszcze jaki staż, ile trwa ten ciąg? Ogólnie samą kodeiną bym tego nie odstawiał, na twoim miejscu postarałbym się o DHC. O wiele większy komfort i łatwiej będzie schodzić. Może bupra jako substytut, ale tutaj może niech ktoś inny się wypowie czy jest sens, bo ja nigdy nie stosowałem i nie wiem czy przy słabszych opio takich jak koda wogóle warto. W każdym razie im bardziej będziesz się spieszył, tym będzie ciężej. Pomyśl o tym przejściu na inne opio, bo jak na razie skrętem bym się mniej martwił, jak dla mnie prawdziwe uzależnienie to konieczność kołowania 20 paczek dziennie.
Wczoraj o 10:00 ostatnia dawka. Dziś już wolne, mam kilka dni. O dziwo teraz jest ok. Poza tym że już 3 razy spocony ubierałem się do apteki ale rozsądek narazie wygrywa. mianseryna na spanie mam, pregabaline na kryzys też więc jestem dobrej myśli. Tym razem musi się udać.
Chodzę tez na terapię od dwóch lat i chce żeby ona w końcu miała sens.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
