10 grudnia 2020Stteetart pisze: Można powtarzać ale nie dociera...
Melisa parzona to ułamek działania skoncentrowanych olejków czy r-r alkoholowych
Melisa zerwana i zaparzona to coś całkiem innego niż kupowana w tytce w aptece.
11 grudnia 2020Metropolis pisze: No jasne, że świeża zawiera więcej olejków eterycznych. Moim zdaniem zapach świeżej melisy roztartej w dłoniach jest cudowny i w pewien sposób nieco podobny do mięty. Działanie jest cudowne: całkowicie odmienne, bardziej intensywne, relaksujące w porównaniu do ziela z apteki lub sklepowych torebek.
12 grudnia 2020Kazuy4 pisze: Nie zaszkodzi zaopatrzyć się w taki olejek z melisy. Jakieś sugestie, co za produkt wybrać?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
raczej nie stosuję tego typu wynalazków, bardziej zapobiegawczo anijeżeli by mi miało to w czymś pomóc.
Jednak przypomniała mi się akcja kiedy zrobiłem sobie "napar" z 5 saszetek bodajże Herbapolu...
Mały błogostan mnie ogarnął i wewnętrzny spokój, takie rzeczy z herbatki?
olejków nie próbowałem... ale zakładam, że jest grubiej
Drewnianą miarą do kubka 500ml i zaparzam. Za pierwszym razem ścinało mnie z nóg prawie i nie wierzyłem, że jakieś ziółka mogą tak dobrze działać. Teraz aż tak wielkiej mocy nie odczuwam ale i tak jest lekka sennosc, rozluznienie i spokoj. Musze sie udac do apteki po wyzej wspomniane przez was olejki i sprawdzic jak wielka bedzie roznica.
28 grudnia 2020OCPiller pisze: Kupuje melise w worach kilogramowych od jednej firmy i zawsze dobrze działają.
Drewnianą miarą do kubka 500ml i zaparzam. Za pierwszym razem ścinało mnie z nóg prawie i nie wierzyłem, że jakieś ziółka mogą tak dobrze działać. Teraz aż tak wielkiej mocy nie odczuwam ale i tak jest lekka sennosc, rozluznienie i spokoj. Musze sie udac do apteki po wyzej wspomniane przez was olejki i sprawdzic jak wielka bedzie roznica.
Być może źle napisałem, że melisa traci wszystkie właściwości możliwe, że jakiś tam odsetek olejków pozostaje.
Ja jednak przypomnę :
https://rozanski.li/3821/dlaczego-melis ... okajajaco/
Jeśli trzymamy się tego co pokazują badania to trzeba się trzymać słów dr Różańskiego.
A i jeszcze polecam melisę w r-r alkoholowym jako melis tonic.
Ps tylko pamiętajcie, że melisa wpływa na tarczycę !
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Co o tym sądzicie?, już za łebka leciały tego reklamy w telewizorni
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
