Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Zawsze porno do podkręcenia klimatu? Oglądacie się w lustrze przy tych maratonach jak wasz koń jest walony?
Niektórzy pisali co nie co w tym temacie w przeszłości, ale bardzo fragmentarycznie.
Jesli chcielibyście o czym jeszcze napisać lub coś dodać to temat ten jest jakbardziej otwarty.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Serio. Brzmi dosyć cringowo
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
WARN - to nie hyde park, bez spamu @V44
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
10 maja 2025ledzeppelin2 pisze: Każda nowa dupa na zakładce to ta co dokona spełnienia na fiflaku.
A człowiek jak w sklepie z cukierkami.
Przydałyby się 4 dodatkowe pary oczu, monitory , 10 kutasow I 5 par rąk
Do takiego gooningu i fapowania to 3mmc było brane.
I jakie było moje zdziwienie jak tyle kart w przeglądarce było otwarte, że przewijać się nie dało. Dzięki Bogu za pracę zdalną.
Ja w czasach prime jakies 8-10 h
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Wypadam na Waszym tle jak jakiś przeciętnie przeciętny, moje opowieści pewnie na nikim nie zrobią wrażenia. Rekord mój to około 30 godzin, na stoliku obok wyra szklanka wody (nawet całej nie wypiłem), w rękach zmarszczony flak, w nogach skurcze, w głowie bagno, w kompie pootwierane około 50 filmików i jakieś zdjęcia w tle. Skończyłem machać pętem bo po prostu się zmęczyłem. Podobnych 'maratonów' bywało sporo, na kryształach też. Któregoś razu spojrzałem w swój wychudzony ryj i stwierdziłem że jest dużo fajniejszych i zdrowszych sposobów na spędzanie czasu. Ale co z tego skoro po przyjebaniu narty po jakiejś tam przerwie czuję że przeniosę góry i to i tamto sramto fajeczka aż... no kurwa, wystarczy spojrzeć na jakąś fotkę z fajnymi cyckami czy o czymś sobie wspomnieć... wtedy wchodzi Demon Ogiera i jedyne co go może powstrzymać to kaskader na kablach od internetu. I TO WŁAŚNIE jest problem, szkopuł, zapalnik, geneza. Pierdolony BODZIEC. Jeśli go nie ma - robimy dużo innych rzeczy. W sumie to przypomniało mi się dobre POV z Avą Devine także elo
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemcy-polska.jpg)
Niemcy po częściowej legalizacji: młodzież sięga rzadziej a dorośli korzystają bardziej świadomie
Nowe badania rządowe z Niemiec obalają jeden z głównych mitów przeciwników legalizacji marihuany – że dostępność konopi zwiększy używanie wśród młodzieży. „Drogenaffinitätsstudie 2025”, opublikowane przez Federalny Instytut Zdrowia Publicznego (BIÖG, dawniej BZgA), pokazuje, że po legalizacji użycie konopi wśród nastolatków… spadło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.