Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
07 maja 2017Diabeuu666 pisze: Jak to sie ma do prawdziwego LSD?
Jest mniej wizualne i same wizuale jak dla mnie dośc słabe, przynajmniej w dawce 125ug, bo tyle jadłem. Podbicie kolorów, lekkie falowanie, powidoki, fraktalne wzory, ale to tyle - niby w kwasowym stylu, ale znacznie słabsze. Wjazd mentalny jest za to bardzo srogi i bardzo podobny do LSD, na granicy nieogaru, ale raczej nie jest to nic nie do opanowania. Substancja jest dośc łatwa do kontrolowania, ale w większej dawce pewnie może być trudna, jak każdy psychodelik. Planuję wrzucić 25ug za jakiś czas, zobaczymy co się wtedy stanie.
Prawdziwy kwas jest ciekawszy wizualnie, więcej się dzieje - wzory wszędzie, silna pareidolia (ten efekt, że patrzysz np. na budynek i widzisz że wygląda jak kura, albo widzisz tware w chmurach) - możliwe że po ALD może być podobnie, ale w większej dawce, na bluelighcie twierdzą że w dużych dawkach (>250) ALD jest nieodróżnialne do kwacha. LSD jest też jednocześnie bardziej chaotyczny (łatwiej przejść od ekstazy do skrajnej paranoi i odwrotnie, ALD jest stabilniejsze i prostsze do opanowania) i "czystszy" w działaniu, w takim sensie w jakim czysty jest np. trip na grzybach, tzn czujesz się trzeźwy nawet bardziej niż zwykle. Po ALD wahania nastroju były u mnie mniejsze, mimo ogólnego rollercoastera (na LSD też jest takie falowe działanie, raz mocno, raz słabo, potem znowu mocno i tak w kółko), natomiast sam stan umysłu nie był czysty, nie czułem się "trzeźwy" w tym psychodelicznym sensie. Trudno było mi się skupić na czymś na dlużej, wyjście do obcych ludzi nie wchodzi w grę. I odbiór muzyki niczym się nie różnił od trzeźwego, co też odróznnia aldonę od LSD.
Ogólnie moim zdaniem substancje są do siebie podobne tak w osiemdziesięciu procentach, z tym, że LSD gwarantuje lepsze wizuale, większą euforię, nieco czystszy umysł i większe wahania nastroju, podczas gdy po ALD jest ostrzejszy mindfuck, mniejsze wizuale i dużo dziwniejsze myślenie. Dużo jednak pewnie zależy od s&s, więc nie sugerowałbym się tym zbytnio.
Obie substancje są spoko i mają duży potencjał, nie uważam żeby ALD było jakimś zamiennikiem gorszego sortu czy coś, to bardzo fajny środek.
To są oczywiście moje odczucia, nie każdy tak musi mieć, bo każdy człowiek jest inny i każdy trip przebiega w innych warunkach, a to ma kolosalne znaczenie.
Wizualnie porównywalne (mocą, nie tym co się widzi).
1p zostawia chujową stymulację, ald gdy schodzi to nie ma takich objawów.
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
i czy da radeuspokoic faze benzo?
Czas działania dość osobniczy, np. mam koleżkę na którego działa zawsze ok. 2h dłużej niż na mnie.
Ale generalnie 6-8h z mojego doświadczenia.
Ald jest moim zdaniem dość przyjemne i raczej małe ryzyko, że musiałbyś się ratować benzo.
Na pewno większe jest przy 1p bo w tamtym wątku też się udzielałeś.
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
07 maja 2017Diabeuu666 pisze: A jak z dlugoscia działania?
Trip przerósł moje najśmielsze oczekiwania i oboje przeżyliśmy niesamowicie piękne duchowe, mistyczne doświadczenie. Pozwolił na oczyszczenie się z pewnych niedokończonych rzeczy i pogłębienie i tak już bardzo silnej więzi między nami. Od strony wizualnej nie było wcale słabo, bo mnie nie jara fraktalna zupa kiedy nie wiem na co mam się patrzeć i mój umysł dostaje dystraktory z każdej strony. Wszystko oddychało (ściana poruszała się na metr w moją stronę) i morfowało, przedmioty i ludzi otaczała złoto-tęczowa poświata, na podłodze i suficie formowały się fraktale w kolorach złotym, srebrnym i fioletowym (nigdy nie widziałem piękniejszych wizuali). Wszystko było zlane w jedną całość, w której ja jako jej część się unosiłem. Moja dziewczyna miała trochę mocniej niż ja i mówiła, że na mojej twarzy pojawiały się skrzela, którymi oddychałem i moje oczy spłynęły z twarzy w pewnym momencie.
Jak ktokolwiek chce jeść pierwszy raz to niech je 1 karton i się nie sugeruje tym, że ludzie jedzą 2-3 kartony albo i więcej!
Co do czasu trwania: Zjedzone o 10.15 rano po 15 minutach pierwsze efekty. Po 1,5 - 2 godzinach rozpoczęcie peaku, który zaczął schodzić 17.00-18.00. Przez następne kilka godzin wciąż zmienione myślenie i podbite kolory, powoli zanikające zmiany obrazu. O godzinie 1.00 poszedłem spać.
Z innych efektów to było mi niesamowicie przyjemnie fizycznie, dostałem sraczki na wejściu
A i pisałem już podobny post rano i miał być zatwierdzony, ale zmieniłem maila i moje konto było dezaktywowane na jakiś czas, więc jak coś to niech mod nie publikuje tego poprzedniego o ile gdzieś tam czeka.
Materiału zmęczenie, być własnego cienia cieniem
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
jak to na Diabuua przystalo,
W nd zjadłem 1 ald52
moc byla konkret latalem gdzies poopuszczonych budynkach w nocy. jaka jazda. aahhhh
wrocilem do domu i zjadlem jeszcze 1 ald52 po pol godziny zjadlem 2 kartony 1p-LSD
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Premie za alkohol w Biedronce. Związki zawodowe są oburzone
Związki zawodowe alarmują w sprawie nowego programu motywacyjnego w sieci Biedronka. Jak wynika z wewnętrznego dokumentu, pracownicy najlepszych sklepów mają otrzymać premie finansowe za najwyższe wyniki w sprzedaży alkoholu. Sprawa — zdaniem związkowców — budzi poważne wątpliwości prawne i etyczne, dlatego zamierzają oni podjąc poważne kroki.
