Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 22 z 58
  • 425 / 33 / 0
No niestety tak mi kiedyś wychodziło. Przecież mówię, że orientacyjnie podaję. P.R. nie brałem nigdy więc to takie uśrednienie bo ludzie chwalą. Donosowo musiałem wziąć TROSZKĘ więcej niż p.o. a miałem malutkie mst 100mg z których wosk żelazkiem przez pergamin odciągałem i kruszyłem na jebany pył więc chyba straty przez to nie były takie duże. W każdym bądź razie po pierwszym iv biodostępność wzrosła i osiągnęła tylko i wyłącznie 100%.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012 przez Mam wąsy, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 225 / / 0
Więc jak z tym p.r w końcu? Opłaca się bawić czy nie? Zamierzałam strzelić i.m lub p.r. Zjadłam dziś w nocy 80mg i słabiuuutko zrobiło dlatego szukam innego, lepszego i bardziej wydajnego sposobu. i.m odpada ze względu na niebezpieczeństwo, a po instalacji walić nie zamierzam.
I don't think that there's anything worse in the world than being ordinary .
  • 425 / 33 / 0
Z tego co widzę będziesz się musiała przemóc, sporządzić roztwór do p.r., zacisnąć zęby, zamknąć oczy lekko unieść pośladki i zaadministrować to sobie tam gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Co do walenia po instalacji to podjęłaś bardzo dobrą decyzję i tego się trzymaj ale pamiętaj, że nie wszystko co p.o/p.r./donosowo uzależnia mniej.

A najlepiej to sprzedaj to komuś i kup sobie za to coś innego np. kodeinę na 2 miesiące lub lekcje jazdy konnej tudzież kurs serbskiego na 16 płytach.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012 przez Mam wąsy, łącznie zmieniany 4 razy.
  • 225 / / 0
Dziękuję, ale naprawdę nie ma potrzeby żeby się o mnie martwić. Dostałam prezent i więcej nie będę miała dostępu do morfiny dlatego też chciałabym w pełni wykorzystać jej możliwości pozostawiając kable dziewiczymi. W grę wchodzi jedynie aplikacja domięśniowa dlatego prosiłabym o rzeczowe instrukcje i przepisy, a nie straszenie mnie i odradzanie tej metody. Jestem dużą dziewczynką i wiem na co się piszę.

EDIT: Jeżeli masz jakiś jakiś konkretny przepis na podanie p.r sevredolu to również prosiłabym o takowy ponieważ nie udało mi się nic znaleźć.
I don't think that there's anything worse in the world than being ordinary .
  • 425 / 33 / 0
Przepis do p.r. jest dosyć łatwy. Dokładnie pokrusz i rozpuść sevredol w 10-20 ml ciepłej (50 stopni będzie ok) wody dokładnie mieszając przez co najmniej 5-10 minut. Sevredol nie ma wosku M rozpuszcza się idealnie więc nie ma potrzeby tego gotować. Przefiltruj to raz przez jakikolwiek filtr (np. papieros, kulka z waty) żeby z grubsza oddzielić części stale i gotowe.

Przygotowanie do IM jest podobne do IV. Przede wszystkim wyjałowienie wszystkiego dookoła łącznie ze stołem łyżkami itp. najlepiej spirytusem. Zachowania maksymalnej sterylności przy wszystkich operacjach. Przy IM rozpuszczasz sobie wszystko w 5ml wody do iniekcji (do nabycia w aptece tylko i wyłącznie) i lekko to podgrzewasz od czasu do czasu przez kilka minut mieszając bez gotowania. Jak się M rozpuści i zostaną wypełniacze to roztwór należy dobrze ostudzić lub schłodzić (ja używałem oddzielnej półki w zamrażarce lub lodówce z rozłożoną gazą jałową). Po schłodzeniu wytrąci się więcej zanieczyszczeń stałych a morfina zostanie w roztworze. Teraz musisz mieć jakieś sterylny kawałek gazy lub waty zrobić z tego filtr ok 3-4 mm średnicy żeby zaciągnąć przez niego twój roztwór do świeżo otwartej strzykawki pozbywając się najgrubszych nierozpuszczonych zanieczyszczeń, które zapychają filtry strzykawkowe mikronowe. Pózniej świeży pojemnik i ja tutaj zawsze gotowałem roztwór, myłem ręcę, chłodziłem jeszcze raz i znowu filtrowałem po czym pukałem go iv. Przy im wlałbym powstały roztwór do sterylnego pojemnika (łyżki ;-)) i zaciągnął do nowej strzykawki przez filtr 0.2 mikrona co najmniej dwukrotnie za każdym razem używając nowego filtra i nowej strzykawki.

Na końcu odkażenie miejsca, wkłucie, aspiracja i jak nie ma krwi w strzykawce to kończymy operację ponownie odkażając miejsce wkłucia.

Bardzo podobnie przygotowywałem roztwór do iv jednak pomijałem filtry mikronowe ponieważ częściej nie miałem niż miałem. Bez filtrów 0.2 um nie odważyłbym się podać sobie tego domięśniowo a z filtrami czułbym się tylko trochę bezpieczniej, gdyż tak jak wspomniałem przygotowanie roztworu do im w warunkach domowych jest prawie niewykonalne.

Robiąc to w ten sposób nie dorobiłem się żadnych zrostów, przebarwień ani pozapadanych żył więc chyba dobrze to robiłem.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012 przez Mam wąsy, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 225 / / 0
W takim razie z racji praktyczności podania p.r. (nie mam warunków ani chęci aby przygotować im lub iv) strzelę w ten sposób. o ile % zmniejszyć dawkę w porównaniu do podania oralnego ? Jakieś rady, sugestie?
I don't think that there's anything worse in the world than being ordinary .
  • 2878 / 21 / 0
Jeśli w nocy zjadłaś 80mg i Cię słabo porobiło, to spróbuj tyle samo, ale po krótkiej przerwie. Mowa o p.r.
Masz wyżej wymienione procenty, możesz w nie wierzyć i podług nich kalkulować, ale pamiętaj, że już sobie ruszyłaś lekko tolerkę, jeśli na następny dzień chcesz walić. Bez przesady, ale jednak - tak miałem przy jedzeniu M.
I tu już powinnaś dalej iść z pytaniami do działu morfina.
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 189 / 3 / 0
witam czy ktoś wie czy spirytus skutecznie niszczy wirus hcv? na stronie prometeusz pisze że tak ale wiadomo że do informacji w internecie należy sceptycznie podchodzic
nie chodzi mi o czyszczenie czyjegoś sprzetu powiedzmy ze mam tabletke morfy któr była w rekach osoby chorej na wzw, wcześniej ta osoba pukała towar iv i miała rece zabrudzone krwią dlatego ta tabletka moze byc zabrudzona. nie wiem czy teoretycznie mozna by było taką tabletke przemyc spirytusem i bezpiecznie puknac.

ta tabletka to 60mg wiec mała strata i tak ją wyjebie bo nawet jak napiszecie że spirytus odkazi mi ją to nie chce ryzykowac i sie potem martwic czy sie zaraziłem czy nie ale teoretycznie mnie to zastanawia i pytam czy spirytus skutecznie niszczy wirus hcv
  • 1196 / 10 / 0
Taki towar dajesz na łychę i podgrzewasz łagodnie, aż do wrzenia. HIV ma niską temperaturę "samozapłonu" z tego co pamiętam - pewnie z 60 stopni. HCV sporo odporniejszy.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 723 / 16 / 0
Myślę że tak. ja bym przemyła dokładnie spirytusem salicylowym i powinno być si. Z salicylem nawet jak malutka ilość salicylu pójdzie do krwi to nic Ci nie będzie, a salicyl (prócz spirytusu) dodatkowo odkazi.

Warto też podgrzać roztwór tak prawie do wrzenia.
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 571 • Strona 22 z 58
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.

[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.