Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Większość informacji na temat odurzania oraz nowości sie czerpię:
z hyperreal.info
1791
82%
z wikipedii
62
3%
od znajomi
148
7%
z innych żródeł
172
8%

Liczba głosów: 2173

ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 49 z 96
  • 335 / 1 / 0
Dokładniej chodzi o to że zwykłą przepłuczkę z maku chciałem zrobić. Ale na razie wstrzymuję się, nie próbowałem opiodów więc nie wiem czy walić ten mak.
Zycie mnie nauczyło najbardziej jednego. Nie przysięgaj Bogu czegoś czego nie zrealizujesz. Lepiej milcz.
  • 545 / 8 / 0
Nie twierdzę, że PST to nic takiego, absolutnie nie ! Należy mieć pełną świadomość, że wywołuje zależność opiatową, a niska cena i dostępność sprawia, że pod względem ryzyka rozwinięcia uzależnienia przepłuczka jest bardziej niebezpieczna niż heroina.
Luk.low@interia.pl
  • 343 / 6 / 0
Sięganie po PST to sięganie po morfine, która jest w PST. Co prawda, zażywanie morfiny za pomocą PST jest bardzo kłopotliwe, jednak skutki są identyczne jak podawanie sobie morfiny w zastrzykach. Miej świadomość- PST to morfina! Jak już naprawdę musisz, jeżeli już nie możesz wytrzymać, to zażyj sobie kodeine, ale nigdy PST! No, chyba że w pełni świadomie i z premedytacją decydujesz się zostać morfinistą/ heroinistą, ale potem nie wolno tobie mówić- ja nie wiedziałem...
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4807 / 268 / 0
Trochę Ciebie nie rozumiem @Motor. Zażywanie kodeiny także powoduje zależność morfinową, poza tym morfina jest jednym z jej metabolitów.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 343 / 6 / 0
Prawdą jest, że kodeina to pierwszy stopień do morfiny- właśnie cały czas pisze o tym ryzyku.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 142 / 0
Motor niczyj pisze:
No to źle pisze. Głody po opiatach w rodzaju morfina czy heroina są straszne, przerażające, to są najgorsze tortury, które zagrażają zdrowiu psychicznemu.
a skąd wiesz,że źle piszę? masz porównanie? brałeś fentanyl w ciągach? jeśli tak to spox, rozumiem, każdy reaguje inaczej, jesli nie, to nie mów, że ja źle piszę, bo po prostu nie masz zadnego porównania i mówisz, zeby mówić. brałem i opiaty i opioidy więc mam coś takiego jak porównanie. poza tym pamiętaj, że moja wypowiedź jest moją subiektywną oceną, więc nie mówię źle. dla mnie głody po fentanylu są 100x gorsze niż po heroinie. i czy Ci się to podoba, czy nie ja tak czuje i nic tego nie zmieni. nie pisz więc, że piszę źle. nie siedzisz w mojej głowie, nie wiesz co ja czuję. aby się mógł wypowiedzieć musisz mieć porównanie. a nawet wtedy to będzie tylko Twoja subiektywna ocena, bo przecież dla Ciebie głody po heroinie mogą być gorsze. każdy czuje inaczej, i myśli inaczej. a inaczej nie znaczy źle. kumano?
  • 343 / 6 / 0
Wiele razy czytałem komentarze oxan, że głody po fentanylu są wielokrotnie gorsze niż po innych opio, w tym i po heroinie. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to te opisy oxana były w takiej formie, że to jest powszechnie przyjęta opinia. Jakoś nie przypominam sobie, aby gdzieś oxan zastrzegał, że to jest tylko jego nadreakcja osobnicza na fentanyl. A właśnie na odwrót, bo często na forum było podawane info- wg oxana, to głody po heroinie są niczym w porównaniu z tymi, jakie są po fentanylu. Czyli tak to odbiera nie tylko ja, ale też i inni na forum.
.
A teraz krótka piłka- jakie publikacje podają, że głody po fentanylu są straszniejsze niż po heroinie? Już pomijam określenia ekstremalne w rodzaju- w porównaniu do fentanylu, głody po heroinie są niczym..., są wielokrotnie gorsze itd. A wg mojej opini, jeżeli już nawet głody po fentanylu w swojej mocy są podobne do tych po heroinie, to napewno nie można tego tak określić, że jedne są wielokrotnie gorsze, a drugie są niczym. Ja się nie spotkałem z takimi opiniami i z takimi publikacjami, jednak chętnie poznam takie doniesienia.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1406 / 142 / 0
a gdzie ja napisałem, że to powszechna opinia? jesli mnie ktoś cytuje to jego sprawa , jego opinia oraz interpretacja. a każdy interpretuje indywidualnie. więc to nie moje opinie, a ludzi, którzy mnie zacytowali. widzę, że pamięć Cię myli i to bardzo. albo nie rozumiesz tekstu, który czytasz. chcesz literatury-prosze
Synthetic analgetics, jest publikacja w necie, wystarczy ten tytuł wygooglowac. tam jest wszystko opisane.
ponawiam pytanie. masz doświadczenie z fentanylem żeby się o nim wypowiadać? bo jeżeli nie masz to nie bij piany i czytaj moje teksty ze zrozumieniem, z czym jak widze, że już nie od dziś masz spore kłopoty. najpierw zrozum co czytasz, a potem wydawaj opinie. z jakimi narkotykami w ogóle masz doświadczenie? zjawiasz się po raz setny i zarzucasz wszystkim, że źle mówią, źle piszą, mącisz, a Twoje wypowiedzi są tak mgliste, tu zasłyszane, tam mówili, a gdzieś ktoś powiedział. kim Ty jesteś by to mówić? przedstaw się, opowiedz coś o sobie. nie napadam na Ciebie absolutnie, bo Cię nie znam. po prostu zarzucasz mi wciąż nieprawdę. więc ja chcę usłyszeć coś o Tobie. Twoją prawdę. chyba się nie boisz? a może po prostu chcesz zaistniec? chcesz być uznany za eksperta? chcesz być doceniony? z przyjemnością tu i teraz oddam Ci znaczek kompetentnego, jeśli to ma w jakiś sposób Cię dowartościować.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2013 przez oxan, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1680 / 266 / 0
Motor niczyj pisze:
A teraz krótka piłka- jakie publikacje podają, że głody po fentanylu są straszniejsze niż po heroinie?
Pewnie ktoś przeprowadzał takie badania, teraz nie mam czasu na przeszukiwanie internetów więc powiem ci tylko, byś poczytał to forum, opiophile, blueight oraz drugs-forum w wątkach o odstawieniu fentanylu czy skrętach po opiatach. Ja jestem świeży w temacie, ale na detoksie i w ośrodku poznałem wielu heroinistów i żaden nie opisywał swoich skrętów po heroinie jak ludzie, którzy brali fenta w ciągach a których znam lub posty czytałem na forum (oxan, onlyonce, to nie jedyni których znam z postów na forum, że ćpali fenta i tak piszą źle o skrętach, znam kilka osób z poza forum mówiących mi o tym, jak i przeczytałem trochę tematów na wspomnianych wyżej forach, gdzie tamtejsi hobbyści opiatowi pisali podobnie).
Ale żeby nie było, że ja piszę, że to są ogromne różnice - nie! Po prostu kilka rzeczy jest _moim zdaniem_ intensywniejszych, doskonałym przykładem jest tutaj bezsenność i taka nadaktywność która występuje z jednoczesną niemocą do czegokolwiek, zawieszenie w tym stanie trwało u mnie około 10 dni, po ciągu, no już nie pamiętam, ale około 2 miesiące przygody miałem. Czy po dwóch miesiącach walenia heroiny miałbym aż takiego skręta - nie wiem bo nie próbowałem, ale z tego co czytam i jak wyżej wspomniałem - nie tak długiego i nie tak intensywnego (i nie, nie mieszałem opioida z benzo/neuroleptykami/barbituranami tak jak insynuujesz wielu osobom, w ciągu tego fentciągu zjadłem może łącznie z 5 klonów i wypiłem z 5 piw).
Największy przegryw na forum
  • 221 / 4 / 0
no kurwa musi być silniejszy skręt po fencie jeżeli to jest silniejszy opioid od helu, poza tym znalazłem mały wykres potwierdzający dłuższe zejście z syntetyku (metadon) niz heroiny, prawie 3 x dłużej trwa, nawet bupra dłużej skręca niż hel tyle że nie tak ostro no ale to lajtowe opio, niestety fenta wykres nie uwzględnia
[ external image ]
Zgodze się jedynie z tym że po PST jest większy skręt niż po kodzie ale nie z powodu morfiny tylko dlatego że w PST jest wfhuj innych alkaloidów z których też trzeba zejść po ciągu oprócz morfiny i kodeiny jest jeszcze papaweryna, tebaina, narkotyna, narceina, mekonidyna, laudanozyna,
kryptopina, kodamina, oksynarkotyna i jeszcze z 15 innych
ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 49 z 96
Newsy
[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie

- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.