Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Większość informacji na temat odurzania oraz nowości sie czerpię:
z hyperreal.info
1791
82%
z wikipedii
62
3%
od znajomi
148
7%
z innych żródeł
172
8%

Liczba głosów: 2173

ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 38 z 96
  • 1615 / 28 / 0
No to co piszesz o nałogu nie zachęca do podejmowania eksperymentów z tą substancją. Jednocześnie patrząc z boku trudno zrozumieć jak to wygląda na prawdę.

Podporządkowanie dnia, trybu życia do zażywania kolejnej porcji "szczęścia" nie brzmi wesoło.

Myślę, że dostęp odgrywa tu też ważną rolę i determinuje częstotliwość brania. Chyba że posiadasz wiedzę laboratoryjną jak oxan, albo umiejętności z życia wzięte jak porucznik. Wtedy dopiero musi być ciężko, bo wiesz że jak nie kupisz, to sobie zrobisz. Niebezpieczna wiedza.

Osobiście raz pytałem chłopaków od koko, z czystej ciekawości, czy znają kogoś kto goni H, to mi powiedzieli że znają, ale oni śmierci nie sprzedają.

Podejrzewam, że większość osób która zdecydował się na spróbowanie H kierowała się ciekawością. Mnie ciekawość i chęć przeżycia czegoś nowego popchnęła do zajarania pierwszego jointa, wypicia pierwszego piwa, wciągnięcia pierwszej kreski fety, pierwszej rajki kokainy, zarzucania piguł, kryształów MDMA. I nie żałuję, bo mimo dostępu od wielu wielu lat, potrafię użytkować wyżej wymienione substancje w odpowiedzialny sposób.

Widzę natomiast że w przypadku ciężkich opio o taki umiar trudno.

Czy parcie żeby przyjebać H można porównać w ogóle do ciśnienia na przypierdolenie koksu.

W ogóle zainteresowałem się tematem ciężkich opio ze względu na niesatysfakcjonujące działanie kodeiny. Czyli po raz kolejny przez ciekawość.
  • 3197 / 380 / 0
0202122 pisze:
Jak się pojawiają skręty, to chyba pierwszy znak, że już się nie grzeje na sportowo. I moment w którym należało by się opamiętać, żeby z całej sytuacji wyjść obronną ręką. Pytanie czy wtedy jesteśmy w stanie powiedzieć sobie NIE.
Na tym etapie większość zaczyna się oszukiwać i mówi sobie "będę brał dalej ale nie w ciągach tylko na sportowo co jakiś czas".
  • 1615 / 28 / 0
Tylko czy się da brać "na sportowo"? A jeśli tak, to na pewno jest wyczekiwanie do tego następnego razu. Ja tak mam po kokainie, ale to ciśnienie po dniu mi mija.

Chyba każdy człowiek będący w nałogu (nie istotne od czego jest uzależniony, czy od narkotyków czy alkoholu) oszukuje siebie w jakiś sposób. Nie ważne czy wmawia sobie że będzie brał na sportowo, czy że może w każdej chwili przestać, albo że jeszcze kilka razy i koniec...
  • 1384 / 14 / 0
Tylko czy się da brać "na sportowo"? A jeśli tak, to na pewno jest wyczekiwanie do tego następnego razu. Ja tak mam po kokainie, ale to ciśnienie po dniu mi mija.
Z obserwacii wiem że tak po pół roku-roku się ludzie wpierdalają(najbardziej"oporni").Mimo iż wiedzą że będa wjebani. :scared:
Po koko mi się zawsze chce ćpać jakieś 4godz. po tym jak mi się bania skończy.(ale to Iv-po waleniu w nosa maratonu chce mi się z dzień-i potem wkurwiony chodze zdwa dni)
(Kiedy grzałem(niej lub bardziej)na sportowo-tj.bez głodów 10godz po zejsciu ostatniej dawki).
To raczej teskniłem przez wiele dni za H(nawet M/F)to inny rodzaj głodu psychicznego niż po koko(krótkiego)za H się teskni tak dłużeji to jest raczej tesknota taka,nostalgiczna"Ale było pięknie-trzeba to powtórzyć",a po koko mam tak że"ale musze pierdolnąć-natychmiast-i huj"-tak bardzo ordynarnie ale ja Iv najczesciej wale(chyba ze na baletach) ;-)
  • 2814 / 14 / 0
0202122 pisze:
Tylko w jeden wieczór można mieć ładne sito na rękach strzelając co 20-30min, bo chyba krócej trzyma niż wciągana?
[img]http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ce.jpg[img]
Kaniula dożylna i problem z głowy ^_^
Uwaga! Użytkownik PCP jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1615 / 28 / 0
Ojojoj z takim "gazoportem" zapierdalać, to dla twardych zawodników. Jak by ktoś zobaczył, to by pomyślał, że właściciel takiej "stacji dokującej" ze szpitala spierdolił. haha

Ale fakt, sita by nie było ;-) choć podejrzewam, że założenie takiego ustrojstwa nie jest arcyproste...

Edit:
A co do opiatów / opioidów (w szczególności tych grubego kalibru), to myślę że nie jest to towarzyska używka (chyba zbyt łagodnie powiedziane). Więc teoretycznie nie wszystkim powinna odpowiadać. Jednak z Waszych wypowiedzi wynika, że odsetek tych którzy spróbowali H i im się nie spodobało jest na prawdę znikomy.

Ciekawi mnie też jedna kwestia. Z spośród tych osób co brały H z Waszego otoczenia, co było powodem?

Używanie słabszych opio i przesiadki na mocniejsze z powodu wzrostu tolerancji?

Chęć ucieczki od problemów i trudów dnia codziennego?

Czy może ciekawość? Chęć przeżycia czegoś nowego? Sprawdzenie co jest tak wyjątkowego w heroinie że ludzie dla niej tracą majątki, rujnują sobie życie itd.

Za pewne odpowiedź zabrzmi: wszystko po trochu...

Ciekawi mnie ten temat, ponieważ nie znam osób używających H. Nie mam pojęcia czym się kierowali. Znam mechanizmy i powody dla których ludzie sięgają po koks, MDMA, fete czy bakę, ale temat opio jest mi obcy.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2011 przez 0202122, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 425 / 33 / 0
Przepraszam za offtop ale jak zobaczyłem ten wenflon to przypomniał mi się śtp. sąsiad alkoholik który leżał w szpitalu na marskość i w szlafroku odłączył gazoporty, ukradł rower i przyjechał do baru na pół godzinki żeby się najebać przed obchodem. Nie udało się lekarzom go wyleczyć bo utrudniał mu nałóg terapię.

Wracając do tematu - podanie dożylne bardzo często motywowane jest chęcią " tylko spróbowania jak to jest" ale często powrót do starej drogi administracji jest bardzo trudny ponieważ jest zbyt piękne i wydajne.

Pukałem H i pukałem K i muszę przyznać, że obydwie mają swój urok podane w ten sposób. Jednak w miksie biją wszystko na głowę - absolutnie spełnienie i niczego więcej w życiu nie potrzebujesz. Przynajmniej dopóki działa. Po takim strzale w ośrodek przyjemności ciężko jest "dojść" do siebie i czerpać radość z życia na trzeźwo.
Ostatnio zmieniony 05 sierpnia 2011 przez Mam wąsy, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 2814 / 14 / 0
0202122 pisze:
Ale fakt, sita by nie było ;-) choć podejrzewam, że założenie takiego ustrojstwa nie jest arcyproste...
Byłeś kiedyś w szpitalu? ;)
Uwaga! Użytkownik PCP jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1384 / 14 / 0
Kaniula dożylna i problem z głowy ^_^
używałem pare tygodni-pewnie będe używał żeby kable podleczyć czasem-ale ogólnie wkurwiające ustrojstwo ;-)
  • 927 / 6 / 0
mysle ze ciekawosc, i glupota.
w moim przypadku wszyscy kolesie naokolo pukali - to dlaczego ja mialem nie sprubowac?
nie bylo internetu ani filmow w TV, czlowiek nie zdawal sobie sprawy ze mozna se zycie zjebac doszczetnie.
a po pierwszym razie fcanau jest tak git, ze potem to juz nic cie nie powstrzyma do drugiego pukniecia.
zaczyyna sie bardzo niewinnie, naprawde, stary cpun walacy 7 centow na raz zawsze odsypie ci pol centa, dla niego to nie za duza roznica.
a jak pierdolniesz 1wsza produkcje to masz 30-40 centow, i jebiac pol centa lub centa to ci tovaru wystarczy wlasnie zeby sie wjebac, z jednej 4 godzinnej produkcji.
tak samo z mleczkiem - kilka godzin na polu i w krzakach - i masz buteleczke zaacetylowanego proszku, nawet ci to styknie na miesiac na poczatku.

banditen, poczytaj wasatego wierszyki o ibogainie. ty pewnie masz szmalu fhuj, proponuje odzalowac 5 patoli i pojechac gdzies do holandi czy do czech na kilkudniowy seans. moze jeszcze beda z ciebie ludzie po takim zabiegu ! (pewnie juz zapomniales jak pipa smakuje)
ODPOWIEDZ
Posty: 951 • Strona 38 z 96
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu

Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.

[img]
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami

Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.

[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.