Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Co to jest? jakas podrobka amfetaminy?
jezeli tak, to dobre. amf podobnie dziala do koki.
Ja probowalem taka mieszanke: koka 20-30%, H reszta. Sie to spidbol nazywa. Dobre ja niewiadomoco, tylko latwo tym przedawkowac.
ahoy!
konsultacja ze mną zagraża życiu i zdrowiu
Janssen-Cilag powinien mnie dożywotnio sponsorować
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności
Nananana pisze:Myślę że jednorazowe przyjęcie opioidu nie jest szczególnie niebezpieczne.
To jak jednorazowe umoczenie kiełbasy, wkładasz, wyjmujesz i koniec.
Żadna przyjemność.
xzx
Nananana pisze: Myślę że jednorazowe przyjęcie opioidu nie jest szczególnie niebezpieczne....
tylko dlatego ze byli to pipole ktorzy nie potrafili sobie zalatwic stalego dostepu do h.
pipol nie potrafi sobie zalatwic wiec sie nie wpierdoli w ciag - proste.
ja jestem prostak - znam tylko h, c, m, amf i trawe. te nowe wynalazki "koty" metkoty, fenty,itp - nie wiem, nie znam.
dlatego prosze mi czasami wytlumaczyc (jak komus sie chce). to nie sztuka w slangu napierdalac i sie cieszyc ze jakis #uj wojskowy nie panimajet.
Myślisz że po co napisałem że nie namawiam nikogo do ćpania? A już do helu w szczególności.
A skoro taki temat do przestróg ktore i tak chuja dadzą, dołączę się:
Zwłaszcza ludziom, którzy beztrosko mówią "wszystkiego trzeba w życiu spróbować", "wszystko jest dla ludzi" itd., polecam ominięcie heroiny i ogólnie opiatów szerokim łukiem. Pięknie jest tylko na początku, i to wcale nie aż tak jak niektórzy to opisują. Jest w tym dużo idealizacji. W gruncie rzeczy ten stan jest mniej euforyczny od kilku innych, zwłaszcza porównanie "weź najlepszy orgazm i pomnóż go przez 1000, a jeszcze będzie mało" z trainspottingu to przesada szyta grubymi nićmi. W rzeczywistości aż tak dobrze nie jest, do orgazmu daleko. Zatem lepiej poruchać, naprawdę. A po opio nawet stawać nie bardzo chce. NIE WARTO!
Niewpierdalanie sie: ja zaczynalem wczasach kiedy sie H samemu robilo.
Nie bylo mozliwosci niewpierdolenia sie.
Jak pojechal "pierszyrazowiec" i naciagnal mleczka w sezonie - bylo tego w huj (dla pocztkujacego), na 2-3 tygodnie. Wiec wpierdolenie murowane.
Jak "pierwszyrazowiec" zrobil pierwsza produkcje - wyszlo 40 centow, minus 10 centow dla starego cpuna za pokazanie = 30 centow zostalo. tez na prawie 2 tygodnie grzania dla goscia na prawie-zerowych dzialkach.
A pokaz mi Czesiu takiego ktory by nie puknal majac towar na lyzce?
Kupowanie - zgadzam sie, mozna sportowo jakis czas. Np: kolega ci zalatwi od swieta, diler daleko, niechce sie jechac godzine...mozna tak sie blakac przez kilka miesiecy (lat?).
Ale jak kiedys kupisz nie za 2-dychy tylko za 7-stow (bo masz szmalu w huj dzisiaj i jestes lekko podpity)- tez sie wjebiesz.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
