Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
Odnośnie tego sortu który jest teraz to w moim przypadku było trochę inaczej niż u Ciebie, bo oral powodował chęci na dorzutkę tak, że w zeszły weekend przerobiłem w 1,5 dnia prawie 1g difenidyny. Był to taki efekt, że po prostu po difenidynie czułem się dobrze, acz stan ten był sztuczny i potrafiłem się nakręcić na jakieś pomysły które po zejściu wydawały mi się bezsensowne.
Cóż, mi osobiście difenidyna nie podchodzi, a przynajmniej nie ten sort, który jest teraz. Ten który był kiedyś nie był tak stymulujący i mogłem spokojnie iść spać po tripie, a przy mniejszych dawkach i na peaku, a przy tym to nie jest możliwe.
Większe dawki działają na mnie różnie, może to kwestia tolerki, aczkolwiek tak jak scr pisze ja przy oralu miałem również chęć dorzutki. Sniff działa fajnie i dużo szybciej wchodzi, ale wydajność i tak jest mierna, nie ma się co oszukiwać, na jakieś o wiele bardziej konkretne efekty musimy spożytkować 150mg +, inaczej średnio.
Imho diff to najlepszy dyso jeśli chodzi o łączenie z alco (hejt sobie zachowajcie za ten miks :P) jeśli mówimy o małych dawkach. Nie ma nieogaru, jest przyjemne mrowienie i ogólne uczucie błogości.
Co do obecnego sortu, to mnie on zupełnie nie stymuluje i mogę spokojnie na nim kimać nawet przy większych dawkach. Pytanie więc czy nawet ten sam sort ma różne odmiany, czy tak różnie to działa na badaczy ^^
Tak czy siak generalnie polecam, ale na dłuższa metę to i tak jest średniawka i nie ma podejścia do dyso klasy MXE niestety :(
Możliwości jest kilka:
- kilka godzin wcześniej testowałem p.r. i fazy się pokryły
- organizm zmęczony dyso źle reaguje, więc kolejne badania przeprowadzę po dłuższej przerwie ;)
- sort się zmienił od moich ostatnich doświadczeń z oralem.
- w dawkach bliskich hole charakter doświadczenia zmienia się na tyle że przestaje być przyjemne; coś jak z DXM gdzie mamy 2 poziomy/plateau bez ryzyka bad tripów a wchodząc na wyższe już ryzykujemy. Może to też wynikać z tego że wtedy nieogar jest tak silny że nie możemy czerpać przyjemności np. z muzyki bo o niej... zapominamy, i zajmujemy się rozkminianiem życia, jednocześnie zapominając kim w ogóle jesteśmy ;-)
scr pisze:a to jest ciekawe co piszesz, bo ja nie zauważyłem różnicy w działaniu między PR a oral, z tym, że nie przerabiałem do cytrynianu i nie mówię też o tym sorcie który jest teraz, bo PR difkę zapodawałem kiedyś, a ten obecny sort tylko oral.
Pamiętam też że jak pierwszy raz testowałem metodę z kwaskiem i wypiłem roztwór otrzymany z ok. 40mg diph, też miałem podobnie nieprzyjemne efekty jak przy vapo/p.r. (tylko dysforii aż takiej nie było), ale łączyliśmy to z DMBA, marihuaną i innymi dziwnymi rzeczami których nie pamiętam.
Pamiętam też że jedyny raz gdy podeszła mi waporyzowana, to gdy robiłem to w jednej lufie z marihuaną i mieszankami ziołowymi 2v2, więc ilość była naprawdę niewielka.
Difenidyna jest dziwna i w dawkach dysocjacyjnych wymaga dobrego S&S, jak widać.
Ale jako reseter tolerki na rzeczywistość polecam!
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Jak określasz granicę hole'a? (dosage)
U mnie wystąpił dopiero po combo 2x 150mg sniff.
Saard pisze:Jak określasz granicę hole'a? (dosage)
Następna próba ze 150, ale po przerwie...
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Ile +/- przerwy przewidujesz? U mnie 2-3 dni tolerkę już zbijają konkretnie i jestem gotowy do dalszych badań :P
Saard pisze:Ile +/- przerwy przewidujesz? U mnie 2-3 dni tolerkę już zbijają konkretnie i jestem gotowy do dalszych badań :P
Więc 2 tygodnie przerwy od dyso co najmniej.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Grubo :P
U mnie takie cuś max 4 dni trwało :D
Swoją drogą diff elegancko też niweluje porannego kaca, nie mam zielonego pojęcia z czym jest to związane, ale prócz odwodnienia po grubszej zabawie z alco nic innego mi nie jest 0o
Jakieś pomysły?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
"Zielone kliniki" w Polsce do likwidacji. Chcą zmian przepisów ws. marihuany
Do Ministerstwa Zdrowia skierowano pismo z prośbą o niezbędne działania dotyczące zasad ordynacji produktów leczniczych z konopi innych niż włókniste. - Projektowane przepisy stanowią odpowiedź na obserwowany w praktyce proceder komercjalizacji procederu ordynacji produktów konopnych poprzez masowe powstawanie tzw. zielonych klinik - wskazał petytor.
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
