Jak właściwie to wietrzyć? Wachlować powietrzem?
"Rutyna to rzecz zgubna "
Chyba jednak służy im wysoka temperatura...
Czytałem w FAQ, że 24h w 45 stopniach w suszarce i będzie OK, ale moje już się suszyły z 2 dni i nadal nie jest tak, że chrzęszczą, gdy się je przełamie.
Nie znam się w ogóle na grzybach, również tych "klasycznych". Suszyć je dalej?
Suszysz do momentu, aż będą się łamać tak, jak to zostało opisane
17 sierpnia 2021nicki pisze: Hej, mam pytanie, jak te grzyby suszyć, tzn. do jakiego stopnia suchości?
Czytałem w FAQ, że 24h w 45 stopniach w suszarce i będzie OK, ale moje już się suszyły z 2 dni i nadal nie jest tak, że chrzęszczą, gdy się je przełamie.
Nie znam się w ogóle na grzybach, również tych "klasycznych". Suszyć je dalej?
Wobec tego suszę dalej. Widocznie suszarka nie daje faktycznie takiej temperatury, na jaką ja ustawiam. Będę suszył na wiór.
Da się takie grzybki przesuszyć?
Właśnie zebrałem plon z drugiego flusha. Był równie okazały co pierwszy. Tym razem postanowiłem jednak zostawić te najmniejsze pypcie a zebrałem tylko te duże i średnie. Pomyślałem, że a nuż podrosną jeszcze przez dobę, to wtedy byłoby super. Więc zostawiłem jeszcze kita na 1 dzień, czujnie porównując rozmiar tych maluchów na przestrzeni ~doby.
Otóż okazało się, że świnie nie urosly, a przecież w 2 dni to owocniki potrafią przybrać sto razy na rozmiarze :P
No więc po tym dniu (albo dwóch, nie pamietam) wyjąłem pojemniczek, zharvestowałem te szpilki, zostawiłem krajobraz księżycowy, zrównałem wszystko do zera, zalałem i do lodówki.
Teraz pytania:
- 1- czy to jest jakoś rażąco źle, że chcialem zostawic te maluchy, żeby nabraly rozmiaru przed zerwaniem?
2- czy jeśli robimy harvest i kolejny flush, to trzeba ten podkład totalnie, brutalnie OGOŁOCIĆ przed kolejnym zalaniem?
2`- zerwałem te szpileczki, słodkie miniaturki jednocentymetrowe, ALE: substrat pokrywała ta fajna biała gąbka. Widoczne owocniki zerwałem,
ale czy te gąbeczkę też muszę zerwać zanim zaleję wodą pudełko? Czy jeśli troche jej zostanie na powierzchni albo na boku "brykietu"
(lol) to stwarza ryzyko gnicia/ pleśni gdy dodasz wodę i czas? 
"Rutyna to rzecz zgubna "
 
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

