Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4001 • Strona 4 z 401
  • 1198 / 8 / 0
Post autor: prawie_martwy »
A na mnie asentra nie działała. U następnej wizycie u psychiatry musze wytępić iMAO lub SNRI.
  • 1 / / 0
Post autor: nieudacznik »
Bioxetin w szpitalu brałem 20 mg, powolna poprawa funkcjonowania nastroju po kilku tygodniach, troszke się otworzyłem po nim na kontakty z innymi ludzmi, uspokaja, już się tak bardzo nie bałem wszystkiego, nie czułem się po nim senny.
Później Bioxetin zastąpiono Andepinem, po którym byłem trochę zamulony i chciało mi się spać.
I następnie zmieniono na Seronil, który mam brać do dzisiaj, ale który jednak mi się nie spodobał i przestałem brać.
Ale z tego co się dowiedziałem to podobno antydepresant należy dobrać do osobnika, ponieważ pewien medikament komuś "przypadnie do gustu", będzie działać na niego pozytywnie, natomiast na kogoś innego przeciwnie.
  • 46 / 2 / 0
Witam,

Niektórzy moi znajomi z neta twierdzą, że na SSRI mają takie uczucie czasem, że ich "nosi". Jeden porównał to nawet do działania amfetaminy. Bywa, że mają tak codziennie.

I moje pytanie jest takie: czy faktycznie SSRI (mnie interesowałaby zwłaszcza paroksetyna - Seroxat/Rexetin) mają takie działanie jak powyżej, i czy codziennie, przez cały okres leczenia? Do czego porównalibyście ten stan "noszenia" - do jakich stymulantów? Czy jest to przyjemny stan, czy raczej nie za bardzo? Macie doświadczenie w tej kwestii, tak mi się przynajmniej wydaje. ;)

Jakby to się zdarzało za często, to trochę też głupawo - normalnie jestem niemal ciągle depresyjnie zmęczony i raczej nie znam takiego uczucia "noszenia"... :/

Pozdro
Uwaga! Użytkownik tw.agent nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 207 / 13 / 0
Post autor: kodeX »
jadlem fluo po tym mnie nosilo mozna tak powiedziec ale nie pomagalo mi to zbytnio bo nie wyciagnelo mnie z choroby mozna wiec krotko powiedziec ze dala mi naped motoryczny ale w psychice nic sie nie zmienilo wiec lipa ...mysle ze sroxat okaze sie tu lepszy ...jest silniejszy
  • 622 / 27 / 0
Post autor: opiate warrior »
Nie nosi, poprostu jest wiecej serotoniny i dzięki temu motywacja do działania. To wszystko.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 31 / 0
Post autor: ksionc »
jaka może być różnica miedzy działaniem fluoksetyny a citalopramu??
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 682 / 7 / 0
Post autor: NiezdrowyAntoś »
elo 600

pytanko takie mam - czy komus z was takie leki jak paroksetyna (seroxat, rexetin), sertralina (zoloft, asentra) albo wenlafaksyna (effectin) pomogly i wyleczyly z waszych dolegliwosci-jakie kto tam ma czy to nerwice, fobie, depresje,leki -PO ODSTAWIEMIU- tzn czy po kilku miesiacach od zaprzestania brania nie bylo nawrotow

bo nawet jesli pomagaja to branie cale zycie tych proszkow tak nie za bardzo xDDDDDD

pozdro500
Sun Was High (So Was I)
  • 622 / 27 / 0
Post autor: opiate warrior »
NiezdrowyAntoś pisze:
elo 600

pytanko takie mam - czy komus z was takie leki jak paroksetyna (seroxat, rexetin), sertralina (zoloft, asentra) albo wenlafaksyna (effectin) pomogly i wyleczyly z waszych dolegliwosci-jakie kto tam ma czy to nerwice, fobie, depresje,leki -PO ODSTAWIEMIU- tzn czy po kilku miesiacach od zaprzestania brania nie bylo nawrotow

bo nawet jesli pomagaja to branie cale zycie tych proszkow tak nie za bardzo xDDDDDD

pozdro500
Ja biorę sertralinę. Jestem chory na depresję, fobię społeczną i nerwicę natręctw. Cały czas łykam 100mg/d. Nie wiem co będzie jak odstawie ale narazie nie mam zamiaru. Elo.
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 11 / 0
Post autor: benzodxm »
Biore wenlafaksyne ostatnio (150 mg- 2x75 mg, raz dziennie tabletki o przedluzonym uwalnianiu Venlectine). Dziala na mnie silnie antydepresyjnie. Co do efektu przeciwlekowego, to nie jestem pewien- za bardzo kombinuje z innymi srodkami i leki mam czesto. Nie zamierzam przestac tego brac, na razie tylko pomine pare dawek, bo bede wrzucal DXM. Bylbym zapomnial- wenlafaksyna zarabiscie mi psuje przyjemnosc seksualna, denerwuje mnie to strasznie. Teraz krotka przerwa i bedzie na chwile w porzadku :cheesy: .
Ostatnio zmieniony 10 października 2007 przez benzodxm, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 157 / 14 / 0
Post autor: Iwan »
Ja też od ponad roku biorę wenlafaksynę (Velafax) 2x75mg (rano i wieczorem) a jak miałem pogorszenie to przez ponad miesiąc nawet 2x75 rano i 75mg wieczorem. Działa najlepiej z antydeprechów, które dotąd brałem a brałem wcześniej paroksetynę (Rexetin) z 2 miecha i ponad pół roku fluoksetynę (Bioxetin, Seronil) i gówno działały a po Velafaxie czuję się w miarę nieźle... Tylko te jebane dysfunkcje sexualne... A jak coś zarzucam to nie odstawiam, pierdolę, nigdy nic się złego nie dzieje tylko dropy słabiej jakoś chyba klepią i feta ale ona raczej od chlorprothixenu. Natomiast często odstawiam tego syfa Amizepina (karbamazepina)... Ale jak zdarzy mi się nagle odstawić na kilka dni Velafax to dziwnie się zaczynam czuć gdzieś 2 czy 3 dnia - zawroty głowy, dziwnie się czuję no i oczywiście nastrój spada...

PS Ale fetę i tak pierdolę, kilka razy mi się w roku zdarzy wziąć...
Ostatnio zmieniony 29 października 2007 przez Iwan, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 4001 • Strona 4 z 401
Artykuły
Newsy
[img]
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.

[img]
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat

Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.

[img]
Niemcy. Rośnie konsumpcja marihuany wśród dorosłych

Konsumpcja marihuany w Niemczech wśród młodych dorosłych znacznie wzrosła, za to nastolatkowie rzadziej po nią sięgają.