TALK - Rozmowy [H]

[Dodelijke]

Przecież to nie ciąg tylko jednodniowy lot, skąd pomysł żebym miał dostać skręta po takim locie XD

[bulku]

Też nie wiem, zwłaszcza, że to jedna tabsa baklo, jedna pregi, i marne 2g fenibutu.
Na moje lajcik.

[Nicholas6000]

Sorka, nie wiem czemu wywnioskowałem że tak sobie lecisz na tym... jak to jednorazowy wyskok to jak najbardziej luzik!

[marko89511]

Z czym łączyć ten fenibut, żeby wchodził lepszy nastrój ? Próbowałem z pregą i alprą do których mam dostęp, ale jakoś słabo to wychodziło. Sam fenibut w dawkach do 3 mg nie robi jakoś na mnie większego wrażenia. Po 3,5g jednorazowo miałem raczej nieprzyjemne odczucia żołądkowe i lekkie zawroty głowy. Alprę czuje dopiero przy około 2 mg, przy większych dawkach stan podobny do najebania i działanie nasenne. Ogólnie nie mam dlugiej przygody z benzo ani fenibutem , brałem dosłownie kilka razy. Pregę brałem regularnie przez około rok parę lat temu.

[Fruktoza]

Z kofeiną dobrze się łączy, z trawą, z pregabaliną najlepiej jakieś mniejsze dawki, łatwo o senność.

[Hlaskover]

@marko89511 Generalnie fenibut nie działa jakoś bardzo intensywnie więc nie ma co się spodziewać fajerwerków. Początkowo też starałem się z niego wycisnąć więcej mieszając i zwiększając dawki aż do 6 gramów, ale lepiej fenka traktować jedynie jako delikatny wspomagacz - coś w rodzaju depresantowego odpowiednika kawy.

Natomiast jeżeli chodzi o miksy to u mnie doskonale łączył się z kofeiną, pseudoefedryną i efedryną. Podejrzewam, że i z mocniejszymi stymulantami będzie dobrze działał. W małych ilościach fajnie podbija działanie benzo. Czytałem, że występuje też synergia z opio (tu wiadomo - trzeba uważać żeby nie przedawkować) ale to mam zamiar dopiero przetestować na dniach.

[Dodelijke]

No nie wiem mnie fenibut zawsze wypierdziela z kapci, motywuje do działania, mam chęci działać ale raczej do pracy się nie nadaje . Muzyczka wchodzi pięknie, do tego weed i kawa i jest elegancko.

[Hlaskover]

No widzisz a u mnie jest dokładnie odwrotnie. Porobić to się nim za bardzo nie porobię ale doskonale sprawdza się do pracy. Słuchawki na uszy i zasuwam jak maszyna.

[Tseno]

Z opio łączy sie wspaniale, no dobra z kodą bo mocniejszych nie przerabiałem, troche zniesiona sedacja na rzecz euforii, miłość do wszystkiego i wczuwanie się na maxa. Z trawą wiadomo że pięknie sie łączy, ogólnie dobry podkład, z alko mi nie pasuje tylko bo praktycznie nic nie pamietam z baletow.

[Hlaskover]

Aktualnie jestem po miksie PST z fenibutem i rzeczywiście komponuje się doskonale. Jest nawet lepiej niż przy połączeniu prega/opio. Co do alkoholu to u mnie nie ma praktycznie żadnej interakcji. Nie ma ani wzmocnienia działania ani problemów z pamięcią. Natomiast, co ciekawe, mam wrażenie, że przy kombinacji fenek/alko zdarza mi się upijać na smutno, co jest u mnie rzadkością.