Dzisiaj wezmę piwo pod pachę i wybiorę się, ususzę. Ale 10 to minimum co zjem.
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
Pogańskim zwyczajem protoplastów Narodu Polskiego była codzienna modlitwa. Ja zacząłem od mikrodawkowania 0.5 grama dziennie. Nie należy przy tym spożywać gazowanych napojów (mogą odwrócić proces dekarboksylacji) i słonych potraw.
[ external image ]
takie malowidła można spotkać w tysiącletnich kościołach co potwierdza moją teorię salami.
UWAGA! W tych grzybach zaklęte są duchy naszych przodków, to była ich modlitwa.
doskonale pamiętałem każdy szczegół mojej starej szkoły podstawowej szatni worków z butami wieszanych na haczykach... Czułem się, jakbym znowu tam był przez chwilę takie zamyślenie się w tym wspomnieniu sen na jawie coś pięknego Pozdrawiam.
I tu wkracza w do gry alkohol etylowy, który wg wikipedii dobrze rozpuszcza muskarynę a tylko nieznacznie interesujące nas związk
Jako , że mam za sobą kilka prób z a. muscaria i pantherina na razie nie sprawdzę czy to działa ale podaję ten pomysł bo może ktoś wcześniej stestuje.
PS . wcale nie trzeba dużo spirytusu. Sproszkować grzyby zalać spirytusem najlepiej ciepłym na wysokość 1cm ponad proszkiem grzybowym odstawić na jakis czas potem odcedzić i wycisnąć. Można też zalać drugi raz dla pewności. Wuala.
Kwas ibotenowy
Traktowanie berberyną (5 mg/kg, IP przez 7 dni) zwiększyło liczbę komórek hipokampa około 2,7-krotnie w warstwie piramidowej regionu CA1 i około 2-krotnie w zakręcie zębatym w modelu z zaburzeniami pamięci u szczura, który wywołany przez stereotaktyczne wstrzyknięcie kwasu ibotenowego do kory śródwęchowej (model Ibo). Wspomniano o mechanizmach neuroprotekcji berberyny: blokowanie wstecznej śmierci komórkowej i podnoszenie przeżywalności endogennych nerwowych komórek macierzystych. Ponadto może promować różnicowanie neuronalne komórek prekursorowych hipokampa w modelu Ibo
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
23 stycznia 2006zork pisze: po wypiciu wywaru wystepuja mniejsze nudnosci, smak wcale nie jest taki zly ;) po suszonych mialem minute grozy (myslalem ze belta puszcze) ale przetrwalem, jak zacznie cos sie dziac w zaladku po zjedzeniu mozna zapalic ziolka lub w trakcie jedzenia zjesc np. ranigast
edit: ekstrakcja hm generalnie najlepiej pozbyc sie blaszek (ale tylko blaszek!) ja podsuszalem dwa dni w temp pokojowej, pozniej dalem do piekarnika ustawionego na temp 100 stopni, na druciana siateczke polozylem kapelusze i trzymalem je tak ponad godzine z otwartymi do polowy dzwiczkami.
Przed aplikacją Muscarii na jakieś pół godziny wcześniej warto sobie wypić dwa kieliszeczki oleju z ostropestu to bardzo łagodzi stan o którym piszesz.
podobno lepiej nie jeść tylko zrobić wywar
zalanie wodą na X godzin (np na noc) a później odfiltrowanie i wypicie rano będzie ok? co sądzicie o dodaniu witaminy C w proszku zamias owoców/soku (stosuję post przerywany i do południa nie przyjmuję kalorii)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
