Bulszit, ktory powyzej opisałem, to było jakieś nieporozumienie. To nie był norflura. Nie sugerujcie sie tym postem! Zakupiłem to u.... yyyy, aby was przestrzec... niebieski ludzik?
Wszedłem ostatnio w posiadanie legitnego norflurazepamu i nie było żadnych tych "dziwnych" uboków, a benzodiazepinowo było, ooooj było.
Działa w tle, ale gdy nadejdzie sytuacja stresowa włącza sie i naprawdę moim zdaniem pokazuje że to nie tylko "słabe jak diazepam". Fakt faktem dawkowanie dość wysokie, ale to super benzodiazepina. Bardziej nasenna od rolls-royce'ów (jeśli jesteś wrażliwy na efekty hipnotyczne). To działanie w tle daje już wielką satysfakcję, dobre samopoczucie. Idealne do ludzi, do pra... dobra, nie. hehe.
Już ją sobie nazwałem "Minty" bo czysty proch w ustach sprawia, że miętowy smak klonazepamu 2mg blednie i się kurczy. przy niej
Gorąco polecam.
29 listopada 2020KrwawyJanek69 pisze: Jak kolega wyżej 30 mg oral i pojechali w sam raz.![]()
Mam ochotę się wyspać w końcu.
Opinie mnie bardzo zachęciły jako połączenie diazepamu i alprazolamu.
Po łykaniu małych dawek flubromazepamu nie miałem żadnych bóli, więc zapewne tutaj też nie wystąpią, a raczej się ich nie spodziewam. Mam nadzieję, że ukoi moje nerwy chociaż już dzisiaj wziąłem 100mg odsmt i trochę grzeje. W większych dawkach i częściej nie zamierzam tego walić, więc jeśli jesteś zainteresowany taką opinią później mogę dać update.
Zakupiłem kilka gram w prochu, rozpuszczam w glikolu grama i matematycznie, zaciągam do strzykawki 0,5ml. Czyli 5mg. Działanie czysto sedacyjne, wręcz przymulające. Działania zamyka się w 6godzinach. Ale metabolizuje się o wiele dłużej.
Dlatego dorzucam clonazolam i piwko.
Uzależniłem się od tego, codziennie odmierzana dawka. Bez żadnych euforycznych doznań, jakie osiągam po alprazolamie. Gdy przekroczę 5mg, jestem śnięty, nic mnie nie nakręca.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.