przegielem pale
bad trip taki ze masakra nie slyszalem jak do mnie mowili,
myslalem ze umre
po wyjsciu na dwor i zajebaniu kreski 3 cmc wrocilo zycie do normy
nie polecam takiej dawki, jak nigdy bad tripa nie mialem, to kruwa sie go wkoncu drobilem, a zryl mi mozg film mad max w 3d zabil mnie poprostu i pokonal meo mipt dzisiaj.
Zauważam skrócenie czasu snu, większe zaciekawienie rzeczywistością i motywację do działania. Ciekawe czy zmiany w psychice (mam nadzieję że pozytywne) pozostaną po zaprzestaniu suplementacji ;)
Czy ktoś zauważył działanie na sigmę w przypadku tej substancji? Bo np. DMT, czyli również tryptamina, ma takie działanie, więc z chemicznego punktu widzenia nie jest to wykluczone moim zdaniem.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Nie odczuwasz zadnych nieprzyjemnych efektow fizycznych jak wazokonstrykcja, potliwosc, kolatanie serca? Bo 5-podstawione tryptaminy maja wlasnie to do siebie ze sa bardziej odczuwalne na ciele niz np. 4-podstawione.
Mowisz ze skrocony sen: ale czy rownie wydajny? Chodzisz na silownie, lub uprawiasz jakies sporty? Jak z wytrzymaloscia i sila?
FajnieJest pisze:Dlaczego akurat mikrodawkujesz moxy?
Nie odczuwasz zadnych nieprzyjemnych efektow fizycznych jak wazokonstrykcja, potliwosc, kolatanie serca? Bo 5-podstawione tryptaminy maja wlasnie to do siebie ze sa bardziej odczuwalne na ciele niz np. 4-podstawione.
Mowisz ze skrocony sen: ale czy rownie wydajny? Chodzisz na silownie, lub uprawiasz jakies sporty? Jak z wytrzymaloscia i sila?
Ciąg trwał 3.5 dnia i go przerwałem, bo przeczytałem ostatnio że mikrodawki LSD i grzybów zalecali stosować raz na kilka dni. Za parę dni znowu zjem miligrama. Nie powoduje efektów odstawieniowych. Pozytywny efekt życia w teraźniejszości (nierozpamiętywania) utrzymuje się po odstawieniu (w tej chwili 24h, dam znać co będzie dalej).
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Tak, jesli chodzi o tolerancje, to najlepiej 3x tygodniowo dozowac, chociaz sa pogloski ze tolerancja w mikrodozingu nie ma znaczenia, poniewaz tolerancja 'zabiera' typowe efekty psychodeliczne: wizuale, abstrakcyjne mysli etc, ale nie zabiera za to pozytywnych efektow kognitywnych.
Jak dawkujesz? Roztwor?
I po trupach pnę się w górę powtarzając myśl:
KIM JESTEM? - JESTEM ZWYCIĘZCĄ!
Najlepiej niech doradzi ktoś kompetentny ale myślę ze substancja nadal jest zdatna do spożycia :)
Jak z dawkowaniem? Kapsułka z 10mg będzie w sam raz czy zarzucić od razu dwie? Biorę raczej większe dawki psychodelików, ale z tym akurat nie miałam do czynienia. Nie chce, by było za słabo, a słyszałam że dorzutki nie działają.
10mg doświadczysz standardowego dla tej tryptaminy falowania przestrzeni dwuwymiarowej o zwykłej częstotliwości.
powyżej 30mg może już być przytłaczająco, ponieważ częstotliwość fal znacznie się zwiększy. Za czasów świętej pamięci 5-Meo-MiPT doprowadziłem się do stanu, że wszystko było tak falujące, jak nienastrojony program w starym, kineskopowym telewizorze.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
