Chociaż ja akurat rzadko kiedy po tym zasypiam, nawet jak chcę zasnąć to jest mi ciężko
czy jest w miarę przyjemne ,bez większych efektów ubocznych
Ta ilość alkoholu nie jest może mała ,ale na pewno kontrolowana ,a jeśli chodzi o ilość JWH -307 to bym robił nie za mocną maczankę,po prostu zauważalną,też bym nie palił dużo do tego alkoholu
bardzo fajny kannaboid z opinii ,zawsze gdy pale trzeba coś wypić,dlatego zależy mi bardzo na opinii ,słyszałem o negatywnych połączeniach ale osoby były już po solidnej dawce alkoholu i tez nie paliły mało samego JWH-307
@surveilled- jeśli to zły dział ,to przenieść nie kasuj,ale w tym temacie dostane najlepszą odpowiedz tak min się wydaje
chodzi ogólnie o nieprzyjemne efekty,problemy z sercem z oddychaniem,bardzo wielki nieogar pulsowanie obrazu,ataki paniki itd nie wiem jak to dokładnie wyrazić wszystko związane z przepaleniem się kannaboidami ,wszystkie efekty nieprzyjemne
a może jednak w połączeniu z alkoholem (oczywiście odpowiednie ilości) jest wszystko pod kontrolą jak przy pozostałych kanna
Bo na niektóre osoby samo jwh-307 działa ok a w połączeniu z alkoholem miały bardzo nieprzyjemne efekty tylko ,że piły półlitra itd
może przy normalnych ilościach(pisałem w poprzednim poście) alko i samej 307 jest w miarę w porządku ?
jak samo 307 działa na Ciebie ?
Dodam tez ogólnie ,że połączenie innych kanna z alko działa wyśmienicie na mnie, dużo lepiej niż samo kanna,bo przy samym kanna mam nieprzyjemne efekty
naprawdę musiał bym się postarać aby przedawkować takie połączenie ,jeśli już to tylko czułem negatywne skutki alkoholu
tylko gdzieś kiedyś jakoś usłyszałem ,że 307 się łączy bardzo zle z alkoholem i mnie to martwi,a może trzeba po prostu dobrać dobrą dawkę ,szczególnie samego 307 ?
Osobiście nie lubię takiego połączenia, zarówno z syntetykami jak i z MJ. Alkohol mi po prostu psuje działanie kannabinoidów. Oczywiście mówię tutaj o znacznej ilości jak te 4-5 piw (rzadko piję, więc nie mam tolerki na alko), takiej które już wywoła jakiś tam stan upojenia, oczywiście do ogarnięcia, ale jednak. Po kanna/MJ lubię sobie wypić maksymalnie jedno piwo, powoli je sącząc, albo jakiegoś słabego drinka, ale nie więcej, bo po prostu robi mi się niedobrze. Jak dla mnie kannabinoidy same w sobie działają dobrze i już nie potrzebuję ich niczym doprawiać.
No ale wiadomo, to kwestia gustu, więc jeżeli taki miks Ci pasuje to musisz tylko wybadać empirycznie odpowiednią dawkę kanna i alko dla siebie, uwzględniając tolerancję na obie substancje i samopoczucie w tym konkretnym dniu.
Kiedyś, jak pierwszy raz próbowałem 307 to było po imprezie alkoholowej na mocnym kacu. Było ogólnie beznadziejnie, na dodatek jeszcze zemdlałem potem na przystanku autobusowym, ale to raczej z przemęczenia i niejedzenia przez ileś godzin.
Potem nauczyłem się tak używać kanna, żeby nie przesadzać i każde następne palenie było lepsze, ale właśnie już bez znacznych ilości alkoholu.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.