Bo jeśli tak (w rozumieniu medyczno- lekarskim jedna tabletka przez tydzień lub dwa to jest zażywanie zgodne z zaleceniami. Co prawda należy brać jak najrzadziej i zolpidem nie jest do ciągłego stosowania tylko doraźnego aczkolwiek dawka i całkowita długość takiej terapii – 7 albo 14 dni – a mieści się w kategorii "nie nadużywania") to chociaż- co do zasady- niby prawidłowo ale ciągle, często, przez kilka kilkanaście dni – efekt psychodeliczny znika po pierwszym drugim trzecim nomen omen terapeutycznym razie.
Lek dalej będzie działać ale rychło zostanie pozbawiony magicznego efektu.
Myślę że ten tydzień albo dwa nie spowodują że nagle po pięciu dniach będziesz potrzebował dwóch tabletek żeby zasnąć. Cały czas jedna będzie wystarczać (tak zakładam, może być inaczej ale nie mylę się wiele) i z góry informuje- jeśli powiedzmy po tym drugim trzecim razie jeśli dołożysz drugą porcję czyli zamiast jednej dwie tabletki – to nie spowoduje że znowu będziesz widział zakrzywione linie, czuł obecność osób w pokoju albo będziesz zdysocjowany. Gwarantuję że tak nie dogonisz tego unikatowego stanu. Jedynie sobie podbijesz tolerancję.
"Rutyna to rzecz zgubna "
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
