TALK - Rozmowy [H]

[viktoreg]

Skąd wynika takie zjawisko?
Wczoraj po mocnym bongo aż się przestraszyłem, wyglądały jak zalane krwią. Często mam wampirze przekrwioneoczy, ale wczoraj były po prostu ciemnoczerwone

Czy jaranie przez w/w proceder szkodzi oczom / wzrokowi?
Bo aż tak nienaturalnie czerwone gały nie wróżą raczej nic dobrego.

Nigdy się tym nie przejmowałem, ale ostatnio jak poszedłem kupić soczewki korekcyjne optyk mi powiedział, że mam dużo jakiś czerwonych żyłek w oczach widocznych, że to jakiś odchył od normy.

Wzrok mi się nie pogorszył, ale faktycznie mam trochę takich żyłek czerwonych- być może od wieloletniego jarania mj (nie wykluczam).

Datego pomyślałem, że taki temat może się przydać. Podobnego nie znalazłem (jedynie o kroplach)

[LOBO87]

mj wysusza. Sucho w ryju, oczy też i dlatego robią się czerwone, jak Ci to przeszkadza krople sterazolin są spoko. Raeczej wzroku sobie nie uszkodzisz, prędzej siedzenie przed kompem zjebie Ci wzrok, a nie mj, inaczej byłbym już ślepy. A poza tym przy jaskrze jest pomocna.

[pletzturra]

Kannabinoidy bardzo mocno wysuszają śluzówki + wpływ dymu.
Najlepsze krople dostaniecie w Rossmannie - B-Lens Drops. używam do soczewek.

[umrzemywcierpieniu]

Jak dla mnie działa dobrze visine. Do tego nie kosztuje tyle co karton thiocodinu

[TiJaz]

Visine jest ok. Bardzo okej - ale radziłbym bym Ci się kontrolować tą sytuacje, skoro okulista zdiagnozował " że coś jest nie tak " - kontynuuj i staraj się dowiedzieć co jest nie halo. Okulista, czy jakiś inny "szaman" NFZ - powinni pomóc.

Ostatnio miałem do stestowania materiał " "ZUMA świetlik plus" - mogę polecić - stosuje regularnie. Nie wiem czy pomaga na efekt "czerwonych oczu" , ale dobrze nawilżają, likwidują podrażnienia etc..

z fartem
TJ

[pasquallo]

A mój okulista mówił, żeby z kroplami bardzo ostrożnie. Najlepiej to sztuczne łzy bez żadnych dodatków. Najzwyklejsze za pare złotych. Reszta podobno uzależnia że tak to ujme i oczy bez nich sobie nie radzą z nawilżeniem.... Na ile to prawda nie wiem.

[Stteetart]

Rozszerzaja sie male naczynka krwionosne.
Zjedzcie kiedys zabek czosnku (wazodylatator) i frzemnijcie sie godzinke.

Efekt bedzie podobny.6

[viktoreg]

Visine jest ok. skoro okulista zdiagnozował

To był akurat optyk a nie okulista, także nie wziąłem tego aż tak na poważnie. Ale przy najbliższej wizycie u okulisty poruszę ten temat.

Visiny sam często stosowałem ale jak paliłem np. w obecności rodziny. Ale ponoć za często nie zdrowo jest ich używać.
Samemu lubię jak mi się oczy zajebią bo da mnie to oznacza, że baka jest kozak

Poza tym zauważyłem, że często przy pierwszym jaraniu w ciągu dnia nie robią się przekrwione, może lekko szkliste.
Czerwone zaczynają się robić najczęściej przy wieczornym jaraniu.

[jezus_chytrus]

U mnie zależy to od tematu, jaki palę. Zdarzają się takie, które są OK (nie ustępują niczym innym), a nie powodują żadnych śladów upalenia w oczach. Po innych tematach oczy robią się "chińskie" / przekrwione / szkliste...

Kropelki Visine tylko doraźnie. Ja np po nich "dziwnie" się czuje, a faza spada diametralnie. Lepiej założyć okulary przeciwsłoneczne.

Zauważyłem też, że im jaśniejsza tęczówka, tym efekt upalenia jest bardziej widoczny. Koledzy z czarnymi / ciemnobrązowymi oczami praktycznie nie mają tego problemu. Ja mam granatowe (ciemno niebieskie) i jeszcze nie jest najgorzej. Jasno niebieskie / szare oczy są chyba najbardziej "narażone" na te efekty.

[viktoreg]

[mention]Jezus Chytrus[/mention]
Ja akurat mam oczy brązowe a potrafią się tak przejarać, że chyba u nikogo innego tak czerwonych gał nie widziałem. Krwią się zalewa ta biała część oka a nie tęczówka w sumie, więc nie widzę korelacji specjalnej.

Visin z najciemniejszej odmiany czerwieni potrafią zrobić śnieżną biel ( ) , natomiast sam również odczułem, jakoby zbijały nieco fazę.... Dlatego używałem tylko w razie konieczności, a poza tym szkoda nawet tych 15 zł na visiny.