TALK - Rozmowy [H]

[strunaman]

najlepszy sposob palenia ganji to sposob indian z amreryki południowej i srodkowej tzw jak to nazwalem szamanski :-D , jest on opisany w watku o trzymaniu ostrego dymu w płucach.
zapraszam do lektury ;-)

[red]

Wiem, ze juz poza konkursem ale chcialem sie podzielic wiedza :).
Dobson przedstawil sposob na wiadro bez wiadra, ale z woda. Ja opisze jak to zrobic bez wody, sposobem ktory pokazal mi kumpel.

Potrzebujemy:

butelka plastikowa 1,5l
tasme samoprzylepna (lub gumki recepturki)
reklamowke jednorazowa (moze byc z biedronki :P)
kociol (folia aluminowa z dziurkami, uszczelniona fifka, a najwygodniej to korek z butelki z wwierconym cybuchem od jakiejs fajki)

Co robimy?

Ucinamy butelke na prawie samym dole, tak aby w przekroju poprzecznym miec okrag. Przyklejamy worek do swiezo wycietego otworu, robimy sobie sprzeglo prawie na samym gorze butelki. Nastepnie worek wpychamy reka do srodka i trzymamy go tam, jednoczesnie druga osoba robi kociol (przykreca korek, naklada folie itd), podpala, a osoba trzymajaca worek wyciaga go na zewnatrz :-) Czasami trzeba przyspieszyc wyciaganie, czasami zwolnic - potrzebne wyczucie. Zdejmujemy kociol a reszta jest juz rutyna :-)

Dolaczam rysunek.

My z kumplami nazywamy to 'robokop', i caly czas nosimy tasme i folie w plecakach - nigdy nic nie wiadomo :)

enjoy!

[Rastuch]

Ja opisze jak to zrobic bez wody, sposobem ktory pokazal mi kumpel.

w akcie totalnie desperacji (czyt. brak wody) sposob rzeczywiscie przydatny. tylko, przewaznie jak nie mamy eody, to nie bedziemy miec tez tasmy etc ale moze akurat ten sposob sie przyda ;) warto pamietac. pozdro

[rasta. peace love & unity]

Ostatnio kuzyn pokazal mi nowa metode. po prostu krecisz joita , podpalasz i wkladasz go do geby ale strona palaca sie tak ze zazy ci sie w pysku. dmuchasz. osoba druga wciaga dym. sprobujcie :-D uwaga na jame ustna :-p

[Mr.LaTacha]

Ostatnio kuzyn pokazal mi nowa metode. po prostu krecisz joita , podpalasz i wkladasz go do geby ale strona palaca sie tak ze zazy ci sie w pysku. dmuchasz. osoba druga wciaga dym. sprobujcie :-D uwaga na jame ustna :-p

takzwane shoty...

jest przypierdolenie prawie tak ciężkie jak po wiadrze.
Siada odrazu po buchu ale bardzo mocno gryzie chodziaz jak ktos zajebuyje pierwszy raz to gdy skuma sie oco chodzi i zbladnie to juz bedzie za późno hehehe

[zaginiony syn boba m]

a jak wolicie sie skopcic - raz a dobrze zjarac sie staffem czy co pewien czas dobijajac sie buszkiem moze dwoma, powiedzmy jesli chodzi o takie palenie popoludniowo -wieczorne ;] ? ...pzdr bo fazy sa troche inne..


aha bo ja preferuje, skopcic sie mocno na poczatku bo wtedy faza wydaje mi sie byc lepsza troche.... pzdr

[Obłąkany]

Ja preferuję buszka co jakiś czas, tak żeby zwałę maksymalnie przedłużać, bo kocham zwałke :-D

[dobson]

Raz a dobrze - oczywiście :-D a jak puszcza to dopalić. he he

[Rastuch]

Raz a dobrze - oczywiście :-D a jak puszcza to dopalić. he he

najlepsza metoda :D
jak mam calkiem sporo stafu to dziele na dwa, ale takie dwa, zeby sie pozadnie kazdym ujarac :D i pale to powiedzmy w odstepie 2 godzin (max). a tak na codzien to wole po buszku, po buszku, po buszku :) nie zeby jak najmocniej, a jak najdluzej ;)

[vold000]

a ja najbardziej lubie palic z jointa ;] potem fajka wodno lodowa potem lufka a najbardziej nielubie palic z cisnienia ;]
i generalnie wole co chwile male buszki