btw nie chciałbym po Tobie brać szkła skoro do niego plujesz
0202122 pisze:Jak dla mnie opalanie lufy jest aktem desperacji.
Jeszcze jest kwestia tego, ze jak przepalisz przez taka fifke kilka g różnych materiałów, to później przy opalaniu masz połączony aromat
Nie mówię że nigdy nie opalałem lufy, bo zdarzyło mi się kilka albo kilkanaście razy. Co prawda było to bardzo dawno temu ale miało miejsce. Ten paskudny posmak w gębie... brrr..
Obecnie bardzo rzadko palę z fifki, wolę jointy.
Coś tam się "marnuje" na pewno, ale uważam że palenie marihuany powinno sprawiać przyjemność począwszy od przyrządzenia poprzez palenie na efektach kończąc. A opalanie szklanej lufki w celu wydobycia ostatków nie sprawia mi żadnej przyjemności. Lepiej nabić następną armatę i cieszyć się pełnym smakiem.
no coż, ja tam nie zamierzam przestawać opalać tubek - jak nie ma hajsu na kolejna sztuke, a na szafie leży np. dzida po sztuce/dwóch, to przeciez nie bede siedział cały wieczór o suchym ryju, tylko wezmę sukę i opalę :p
BTW dla hardkorów - jak macie lufke do opału, to spróbujcie kiedys wciagnac przez nia fete/koks i WTEDY opalcie ^^ Przy fecie mamy euforyczno/speedująca faze z opału, przy koksie - troche jakbyśmy zmieszali crack z opałem, cięzko opisać ;)
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
majerson pisze:Wiadomo, że lepiej nabić, ale ja tam lubię opalać. Nie podgrzewam na tyle mocno, żeby się kopciło jak w piecu. Delikatnie muskam, tak żeby thc się uwalniało i lubię taką fazę z opalania, bo przez taki sposób opalania nie jest zamulająca.
codziennie wypalam ostatnio sam 1minutke i codziennie na wieczór mam smaczny opał, bo dłużej u mnie ruraczek nie wytrzymuje ;D
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.