rok temu na początku grudnia (2019r) miałem psychozę (wkręciłem sobie, ze cały świat rozpowiada ferment o tym, że jestem gejem xd), brałem leki prawie rok (alpragen, perazin), ale średnio mi pomogły i z głową nie jest najlepiej. przez pierwsze pół roku leki mi nawet pomagały, ale potem już nie dawały żadnych efetów (psychiatra zapisał mi jeszcze jakieś mocniejsze benzo, ale pomogło tylko na chwilę). jakoś w październiku 2020r. psychiatra powiedział mi, że psychoza mi minęła , ale te "myśli" utrwaliły mi się w głowie i musze zapisać się do psychoterapeuty. stwierdziłem, że dam sobie spokój z lekarzami, których podejście do mojego problemu było olewające i lekami, które mi nie pomagają i pomogę sobie sam z pomocą 420
A dlaczego?
Bo nie będziesz z rana wstawał i odkaszliwal tego gówna co ci zalega w płucach od jarania wiader luf i gibonow.
Warto robić sobie przerwę aby tolerka zeszla i zejść z bani.
Odradzam ci tykania stymulantów i dopalaczy oprócz MDMA, jest to po prostu ścierwo które nikomu nie pomogło i nie pomoże.
Może jedynie zrujnować zycie, zdrowie i psychikę.
MDMA jest zajebiste do posłuchania muzyki pobawienia się w klubie, domówce. Czy rozmowie z najbliższą osoba najlepsze jest w czystym krysztale.
Na początek 100 mg pokażę ci jaki to trip.
Za drugim razem jak wziąłem 150mg to grając na gitarze pająka zobaczyłem na gryfie przez chwilę i taki podjarany byłem tym
Pamiętaj o tym że od ciumkania psychodelików trzeba robić przerwy minimów 2 tyg.
Kartony, grzyby polecam ci jak najbardziej zaczynając od małych dawek.
Pół kartona na początek.
Nie wiem jak z grzybami bo raz tylko jadłem.
Wiadomo używki nie załatwia są ciebie problemów, ale mogą cię jakoś nakierować w twoim umyśle.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.