Bo póki co 2x zamowiłem bk-ebdp, za pierwszym razem niestety ponad pół worka wysypało się na dywan, ale te ~300mg w przeciągu 1 popołudnia i wieczoru działało bardzo fajnie, co ciekawe nie odczułem jakichś specjalnych problemów ze snem, starczyły 2-3 piwa i może odrobina benzo. Drugi gram niestety spożyłem z hexenem, co okazało się marnotrawstwem, bo negatywne skutki uboczne hexa dość szybko wygrały.
Zastanawiam się nad zamówieniem kolejnego grama, ale te posty są co najmniej niepokojące, zgaduję że mowa tu o miesięcznych ciągach na substancji, a nie jednorazowym teście?
Btw, dałoby radę to rozpuścić w spirytusie, ewentualnie glikolu? Nie przepadam za odmierzaniem na oko, a substancje i tak się zażywa oralem. Ktoś to robił?
Zobaczymy jak to będzie.
Scalono | 909
No więc tak:
Po ok. 3mg etizolamu i odrobinie klonazepamu (mniej niż 0.5mg), gdy nie miałem co robić, a jakoś mocno na mnie benzo nie działało , postanowiłem dokończyć resztę efylonu, który leżał w mojej ćpuńskiej apteczce. W woreczku było około 60mg.
Na początek poszło 30mg, po 10mg co kilka-kilkanaście minut, odmierzane czerwoną mikrołyżeczką od noopeptu.
Już coś było czuć, ale dopiero 40mg przebiło się przez bemzo, potem już tylko dorzutki po 10mg co jakiś czas i wylizamie worka, jak na ketoniarza przystało. (Efylon wcale nie jest taki zły w smaku)
Działanie jest naprawdę super, nie było jakoś mocno (moje pierwsze testy z tą substancją były o wiele przyjemniejsze), w końcu było wcześniej robione benzo. Gdy czułem schodzenie bk-EBDP dojadłem dość sporą dawkę noopeptu, z nadzieją, że podbije i wydłuży działanie. O ile to nie było placebo to wpłynęło pozytywnie, ale już nie było tak mocno.
Aha, zapomniałem wspomnieć, że RoA, którego używałem dla efylonu to p.o. w roztworze oraz podjęzykowo.
Noopept sniff i podjęzykowo.
Nie czułem też takiego odwodnienia jak przy poprzednich testach, ale tym razem zadbałem też o nawodnienie.
Według mnie ta substancja przebija inne ketony, które dotychczas próbowałem. Przede wszystkim jest o wiele bardziej ekonomiczna niż na przykład metaklefedron.
Może jeszcze wspomnę o zjeździe - nie miałem, możliwe, że przez wcześniej jedzone benzo, potem przed snem jeszcze zarzuciłem 1mg eti na wszelki wypadek i żeby szybciej zasnąć. Ale generalnie zjazd występuje, bo wcześniej już miałem, jeszcze przy pierwszych testach.
W ogóle miałem CEVy zasypiając, ale nie fraktale czy coś, różne scenki i mogłem na to wpływać. Tylko musiałem się skupić żeby coś wykreować, bo łatwo było to rozproszyć. Podobnie z muzyką grającą w mojej głowie
One beda najwazniejsze.
Mam dziwne wrazenie, ze czesc z Was ma cos innego niz efylon lub zarzuca ilosci ktore nie przebijaja sie dzialaniem.
Opisywano juz przypadek wrzuty 200mg p.o i zero wrzuta(wrecz sennosc)
Dopiero wrzuta 70-100mg (czyli polowa mniej niz dotychczas) i dorzutki dawaly porzadany efekt.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Z tego co wyczytałem (głównie Reddit) efylon już w dawkach 50mg działa bardzo okej, no i tak też było. Działanie zgadza się też z opisywanym przez innych użytkowników.
Jeśli już pozwolić sobie na teoretyzowamie to może jednak bk-EBDP i bk-EPDP (widziałem, że te dwie nazwy są stosowane wymiennie) to dwie różne rzeczy, dlatego na jednych działa tak, a na drugich tak? :-|
Btw. sort od Braci, dostałem w samplu i nie wykorzystałem wszystkiego, bo troszkę zraziłem się do tej substancji po tym jak mocno na niej pojechałem.
Ostatnio odświeżyłem znajomość, ale 2 godzki po zarzuceniu 15mg czułem niemiły ból w stawach :(
Całe szczęście ze mną wszystko gra, czuję się dobrze, spałem normalnie (zasnąłem koło 1, obudziłem się bez większych problemów o 6:10), nie czuję zmęczenia, uff
Edit:
Generalnie nigdy nie miałem problemów z tą substancją i praktycznie od początku znajomości z nią stosuję ją razem z benzo. Pewnie dlatego, że nie jestem przeorany ketonami.
Mimo wszystko już do niej nie wrócę, tak na wszelki wypadek.
https://www.reddit.com/r/researchchemic ... cathinone/
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
16 października 2017Stteetart pisze: Mam dziwne wrazenie, ze czesc z Was ma cos innego niz efylon lub zarzuca ilosci ktore nie przebijaja sie dzialaniem.
No ale nie będę ukrywał, wersja Brown z kosmosu na początku rokou to była naprawdę świetna rzecz
Scalono | 909
16 października 2017zakriahh pisze: Czy ktoś tu wspomniał o 300mg przez jeden wieczór ? Ta jasne![]()
Ostatnio odświeżyłem znajomość, ale 2 godzki po zarzuceniu 15mg czułem niemiły ból w stawach :(
Uhuru napierdala tego typu dawki właśnie, może i wyższę. Umarł na zapalenie płuc wywołane powikłaniami, związanymi z nieodpowiedzialnym ćpaniem substancji z wysoce niebezpiecznej grupy ryzyka
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ministerio_de_interior_de_espana.jpg)
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"
W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie
Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.