TALK - Rozmowy [H]

[mlander]

@forum
Dla użytkowników hypera tak.
Ale sam kiedyś zamówiłem na Allegro Modafinil, który okazał się flmodafinilem, a różnica w dawkowaniu jest spora, więc warto o tym przypominać.

Taką samą sytuację znam z pewnym suplementem sprzedawanym przez jedną z firm z branży kulturystycznej. Nazwy suplementu już niestety nie pamiętam, bo sam tego nie brałem. Czytałem tylko o tym.

[GermanskiOprawca]

@mlander

Jak się zamawia na allegro dziwne prochy to tak się to może skończyć. My tu kupujemy tylko oryginalne leki.

[epiphone]

Ktoś ma jakieś info, czy moda/armodafinil zwiększa działanie receptora glutaminergicznego NMDA i/lub AMPA? Lub ogólnie glutaminianu? A może hamuje glutaminian?

[GermanskiOprawca]

@epiphone

Nje wjem.

Ja tu chciałem oglosic, że jestem w dniu drugim detoksu od modafinilu. Planowane wspólnie z lekarzem 30/31 dni xD

Zaczęła mnie coraz częściej nadmierna senność ogarniać mimo stosowania modka. Ba, zaczęło zanikać działanie na nastrój, bo dziś nie biorąc go wcale, pod żadnym pozorem nie czuje się gorzej /lepiej niż jeszcze go biorac kilka dni temu.

Brałem regularnie od sierpnia, czyli PRAWIE ROK.

RESETUJEMY DOPAMINKIE

[epiphone]

Macie tak, że (ar)/Modafinil przez pierwsze 2 h działa super, lekka poprawa nastroju, chęć do wszystkiego bez rushu, a po 2 h zmienia się w natrętne pobudzenie, irytację, niepokój? Nie brałem ostatni tydzień armo i nie miałem żadnych irytacji, dzisiaj wziąłem 1/2 dawnej dawki i po 2 h dysforia

[deadmau5]

Ktoś ma jakieś info, czy moda/armodafinil zwiększa działanie receptora glutaminergicznego NMDA i/lub AMPA? Lub ogólnie glutaminianu? A może hamuje glutaminian?

Tak, niektóre badania sugerują, że Modafinil może zwiększać uwalnianie glutaminianu w określonych obszarach mózgu, takich jak kora przedczołowa.

Ferraro et al. (1997):

To badanie przeprowadzone na szczurach wykazało, że Modafinil zwiększa uwalnianie glutaminianu w korze przedczołowej i hipokampie. Sugeruje to, że Modafinil może działać poprzez modulację neurotransmisji glutaminergicznej, co przyczynia się do jego efektów prokognitywnych.
Źródło: Ferraro, L., Antonelli, T., Tanganelli, S., & Fuxe, K. (1997). The vigilance-promoting drug Modafinil increases glutamate release in the thalamus and hippocampus of the awake freely-moving rat: possible relevance for drug-induced wakefulness. Neuroscience Letters, 229(3), 181-184. DOI: 10.1016/S0304-3940(97)00438-7

Ferraro et al. (1999):

W kolejnym badaniu z tej samej grupy naukowców stwierdzono, że Modafinil może wpływać na neurotransmisję w różnych częściach mózgu, w tym w korze przedczołowej. Wykazano, że Modafinil zwiększa uwalnianie glutaminianu w tej części mózgu, co może być jednym z mechanizmów jego działania.
Źródło: Ferraro, L., Antonelli, T., O'Connor, W. T., Tanganelli, S., Rambert, F., & Fuxe, K. (1999). The effects of Modafinil on the release of glutamate and GABA in the medial preoptic area and posterior hypothalamus of the awake rat: Comparison with amphetamine. Neuroscience Letters, 259(2), 121-125. DOI: 10.1016/S0304-3940(98)00918-4

Dopheide et al. (2007):

Badanie to omówiło różne mechanizmy działania modafinilu, w tym jego wpływ na układ glutaminergiczny. Chociaż nie dotyczy bezpośrednio uwalniania glutaminianu w korze przedczołowej, omawia potencjalne interakcje modafinilu z receptorami glutaminianowymi, co może wpływać na funkcje poznawcze.
Źródło: Dopheide, M. M., & Morgan, R. E. (2007). Modafinil as a catecholaminergic agent: empirical evidence and unanswered questions. Frontiers in Neuroendocrinology, 28(3-4), 380-391. DOI: 10.1016/j.yfrne.2007.07.002

[GermanskiOprawca]

Ja kończę lada dzień przerwę od modka i powracam.

I bardzo dobrze się czułem bez niego również. Początkowo występowała senność do około 7 dnia. Wkrótce potem również nastrój wrócił do siebie i czułem się bardzo dobrze. Ogromną tolerancję miałem już wyrobioną i bez modka czułem się właściwie tak samo jako pod koniec go jeszcze biorąc. Jednak samopoczucie było już na bardzo wysokim poziomie i jestem zadowolony - przez rok brania modek dużo wyrównał w mojej główce.

Teraz wracam i prawdopodobnie zrobię sobie kolejny rok z rzędu na tym leku.

Czego brakowało? Nie było super humorku, no ale kto by się spodziewał wystrzelenia bez zastosowania leku. Mimo to było bardzo dobrze (no i jest dalej).

Wielkim minusem braku modka to wracające głody narkotykowe. Na ketony ciągnęło mnie już bardzo i prawie zdecydowałem się na zamówienie sobie wiśni. I to 25g xDDD

Niebezpieczna sprawa i również zawazyla ona w decyzji i powrocie do stosowania modka.

Dużo do myślenia dała mi ta przerwa i jednocześnie uświadomiła, że również i modek zostawia trwałe postępy w terapii.

Fajno, polecam.

[Johanna80]

Mam takie pytanie. Jeżeli odstawię koks np. w w sobotę, a w niedzielę chciałabym spróbować zacząć stosować Modafinil w kontekście walki z tymże, czy ten lek moze spowodowac, że nie będę miała typowej zwały i zejścia? Albo przynajmniej w wersji light...

[GermanskiOprawca]

@Johanna80

Zgadza się. Na wyrównanie dopaminki polecam również pakiet karba + niskie dawki amisulprydu/sulpirydu. Powinno boleć o wiele mniej.

A Modafinil jest stosowany w leczeniu nałogu koksowego, także wiesz - na pewno pomoze.

______________________________________________

Mój powrót do modka.

Dzisiaj przyszła paczusia z modkiem. Trochę obawiałem, czy zakup ma sens, gdyż dwa dni temu braciak dał mi jednego tabsa i nie zadziałał on. Wytłumaczenie jest jednak takie, że byłem wtedy jeszcze w fazie nawrotu uzależnienia (nie zaćpałem na szczęście) i cofnęło mi dopaminę czy co. A z pustego i Salomon nie naleje.

Dzisiaj tabletka zadziałała AŻ ZA MOCNO. No w sumie mogłem nie brać kofeiny do tego, ale z przyzwyczajenia zawsze łączę te substancje.

Rynce się mocno telepią, chciałem ponapełniać parę kapsułek ziołami od Szwajcara, ale wysypałem wszystko xDDD

To wybija dopaminę w kosmos, najbliżej działanie to przypomina ketony, ale brak efektu strucia. Do tego w dziwny sposób nic się nie chce, mnie bardziej ciągnie ku działalności umysłowej, liczeniu, planowaniu, rozwiązywaniu problemów.

Następnym razem wezmę pół tabletki chyba (chociaż pewnie nie xD).

Tak to wygląda po dwóch miesiącach przerwy, specyfik jest bardzo bardzo mocny. Na kogo nie działa ten jest przecpany fest.

JAK RAKIETA KURWA.

EDIT

JAKBY KTOŚ PYTAŁ JAK DZIAŁA MODEK:

https://files.fm/u/sgft2nxe6d#/view/4zg44a7s3u

[luzarbuz]

Hej, jesteście w temacie i widzę, że moglibyście mieć stypendium z chemii, dlatego może ktoś będzie mógł mi podpowiedzieć.
Co jem:
Egzysta pregabalina 150 - 0 - 150
Arketis paroksetyna 20 - 0 - 0
Medikinet metylofenidat 60 - 0 - 0
Ciężko mi powiedzieć czy na czczo - z rana piję actimelka i po nim od razu leki.

Od trzech lat mam zdiagnozowane zaburzenia lękowe uogólnione z traumą, a od jakichś 2 miesięcy mam diagnozę ADHD i narkolepsji. Dostałam receptę na Actimodan (Modafinil), od niedzieli planuję zacząć go brać (jedyny dzień wolny od pracy jakby mnie siekło). Według psychiatry z rana normalnie brać Medikinet bo działa od razu, a potem 1x Actimodan bo zaczyna później działać abym nie miała instant spania o 14 jak zejdzie medi. Doraźnie mogę brać drugą tabsę jak poczuję potrzebę. No i naczytałam się trochę w tym temacie jak to na was działa.
Ale moje pytanie: jak to jeść? Tak, aby mnie nie zmiotło z planszy - na czczo ten Actimodan, czy na jakąś kanapkę (więcej nie wcisnę przez Medi) aby przedłużyć uwalnianie? Ale czy wtedy będzie w pełni działać? Albo zjeść acti kilka godzin po medi, aby mnie nie siekło? Pracuję umysłowo, więc fajnie byłoby funkcjonować (na szczęście zdalnie).
Niby mogłabym zapytać psychiatry, ale to nie to samo jak mam tutaj doświadczonych graczy.

Na forum starajmy się używać nazw substancji zamiast nazw preparatów. @Vetulani44