Ostatni sort 1v2 jaki miałem (zakupiony jakieś 1,5 mies. temu) był za to najlepszym wspomagaczem słuchania muzyki, jaki dotąd miałem . Kiedy kompo zaczęła działać, muzyka dosłownie rozlewała się dookoła mnie, mimo zwykłego zestawu stereo pojawiła się trójwymiarowa przestrzeń dźwiękowa, która nawet nie była kwadrofonią, to była pierdolona sferofonia :-D Selekcja dźwięków dosłownie powalała, byłem w stanie wychwycić każdy najdrobniejszy niuans, np. mogłem bez trudu określić, ile ścieżek nagrywała wokalistka, tworząc chórki do utworu, albo czy składano je z dośpiewywanych kolejnych powtórzeń, czy poprzez klonowanie i modyfikację jednego zapisu. Masakra, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu
PS; zdaje się, że byłem pionierem techniki pochłaniania kompozycji 2v2 otworem gębowym, widzę po wpisach, że metoda się przyjęła
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
Peak 2v2 moze i zamyka sie w 20 minutach, ale do ok. godziny pozostawia mily chill. Parcie na dopalanie jest juz po tych 20 minutach, ale imho warto wystopowac i nacieszyc sie tym chillem przez przeladunkiem dzidy.
Jutro odbieram 12g 2v2, zapowiada sie dobra majowka na bitach :D
Po godzinie stan po 2v2 zaczął zanikać, więc poszła dorzutka, w umiarkowanej, normalnej dawce (była godz. około 0:15). Stan wrócił, ale był bardziej oderwany od rzeczywistości. Po pół godz. trwał nadal, ale poczułem się zmęczony i poszedłem spać (czyli około 1:00)....
...obudziłem się o 7:15 i oniemiałem z przerażenia, bo stan odrealnienia trwał nadal!!! (to było jakieś 80% pełnego działania kompozycji). Z wielkim wysiłkiem utrzymując stan symulujący normalność, dotarłem do pracy i miałem szczęście, że był to dzień, kiedy nie miałem żadnych kontaktów z ludźmi przed południem. Zjadłem coś i wypiłem yerbę, po czym dopiero około godz. 10:00 opuściłem ostatecznie tę alternatywną rzeczywistość.
Przez to zdarzenie nabrałem dystansu, a wręcz lekkiej fobii do 2v2 (to był grudniowy sort), wcześniej nie miałem nawet śladu takich efektów "dzień po" (gdyby były, nigdy nie zdecydowałbym się na zjedzenie tego przed dniem roboczym :nuts: ).
Zastanawiam się, skąd taki efekt? Pierwsza hipoteza była taka, że na nieświadomce podjadłem dużo więcej kompo niż planowałem, ale miałem tego niezbyt dużą ilość i jestem, w 100% pewien, że nic więcej nie ubyło z torebki. Być może ten efekt był jakoś związany z branym w tamtym dniu 4F-MPH, ale przyjąłem tylko jedną dawkę 8 mg około godz. 18:00, nawet już nie czułem jej działania przy pierwszej wrzutce kompozycji. Bardzo to dziwne :rolleyes:
BTW wydaję mi się, że najdłużej działa 2v2 w wersji II.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
vortexxix pisze:Ostatni sort 1v2 jaki miałem (zakupiony jakieś 1,5 mies. temu) był za to najlepszym wspomagaczem słuchania muzyki, jaki dotąd miałem . Kiedy kompo zaczęła działać, muzyka dosłownie rozlewała się dookoła mnie, mimo zwykłego zestawu stereo pojawiła się trójwymiarowa przestrzeń dźwiękowa, która nawet nie była kwadrofonią, to była pierdolona sferofonia :-D
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e24072fc-9fcd-4582-afef-e98492c43dca/322119200_479744514296512_3827414251622647701_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251023%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251023T134701Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7d156f03dbd8a5b7b389f64f1ecb3b18df23ce6f811aeef6154c1df753cecfa3)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/juremapreta.jpg)
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.
Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/trump.jpg)
Trump: sześciu przemytników zginęło w naszym ataku na łódź transportującą narkotyki
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że amerykańskie siły we wtorek przeprowadziły atak na łódź u wybrzeża Wenezueli, którą według wywiadu przemycano narkotyki. Zginęło sześć osób, które Trump nazwał „narkotykowymi terrorystami”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/marijuana-leaf-pillow-bed-cannabis-sleep.jpg)
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.