Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2200 • Strona 27 z 220
  • 351 / 12 / 0
No po 2 tygodniach wróciłem z powrotem do kwetiapiny bo w nocy nie mogłem się normalnie wyspać, o głębokim śnie nie było nawet mowy a sny? czasami jakiś koszmar :) teraz spać mogę cały dzień i noc z przerwami 1-2h ehh kiedyś to się spało jak człowiek..
  • 123 / 5 / 0
comandos pisze:
Ja po 2 latach odstawiłem z dnia na dzień i 2 ponad tygodnie jedynie problem ze snem, wróciłem spowrotem bo lubie spać i lubie tą zamułke :-)
Jaką miałeś dawkę, że tak lekko poszło? Może histeryzuję z tym odstawianiem i wcale nie jest tak źle :rolleyes: Ale z drugiej strony co z tego wszystkiego, skoro i tak powróciłeś, ha. Shit happens, a ja bym chciała definitywnie zakończyć relację z neuroleptykami, fsyskimi, forewer.
Uwaga! Użytkownik patchouli nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 834 / 17 / 0
patchouli, instytucjonalna psychiatria odnośnie bipolaru i zaburzeń ze spektrum schizofrenii poleca osłonowo zostawiać podtrzymującą dawkę neuroleptyku, ale zrobisz jak chcesz oczywiście, powodzenia w odstawianiu (to nie jest ironia)
Treść postu autora to jakieś pierdolenie - tak w skrócie dla tych, którym nie chce się czytać heh
  • 123 / 5 / 0
Podtrzymująca dawka - rzędu 25mg? A zresztą, za tydzień pójdę do psychiatry, dowiem się wszystkiego. Ale to co napisałeś brzmi trochę niefajnie, jednak mam nadzieję że będzie ok. Btw podczas odstawiania SSRI miałam caluteńką listę przebojów odstawienia tego typu leków, można się zwariować chcąc przetrwać w miarę na trzeźwo. Z kwetiapiną pewnie jest gorzej (sprawdzę-napiszę).

Podczas poszukiwań informacji nt. odstawienia wpadłam na coś takiego: http://www.psychiatriapolska.pl/uploads ... 5v49i1.pdf -"Niewłaściwe używanie i nadużywanie kwetiapiny". Taka ciekawostka, nie spodziewałam się, że ktokolwiek mógłby chcieć zażywać kwetiapinę rekreacyjnie, nawet we więźniu. Dawka 2400mg na dobę, ach :rolleyes: Warto przeczytać, tak w temacie wątku.
Uwaga! Użytkownik patchouli nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 834 / 17 / 0
@up, czytałem to już wcześniej ale nie lubię się dzielić wartościowymi dla mnie rzeczami bo jestem egoistyczny.
Treść postu autora to jakieś pierdolenie - tak w skrócie dla tych, którym nie chce się czytać heh
  • 123 / 5 / 0
Jeśli nie kpisz sobie, to naprawdę świństwo. Jesteśmy tu, aby się wspierać :finger: Masz tam coś jeszcze ciekawego o tym super-extra-lekarstewku?
Uwaga! Użytkownik patchouli nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 351 / 12 / 0
patchouli pisze:
comandos pisze:
Ja po 2 latach odstawiłem z dnia na dzień i 2 ponad tygodnie jedynie problem ze snem, wróciłem spowrotem bo lubie spać i lubie tą zamułke :-)
Jaką miałeś dawkę, że tak lekko poszło? Może histeryzuję z tym odstawianiem i wcale nie jest tak źle :rolleyes: Ale z drugiej strony co z tego wszystkiego, skoro i tak powróciłeś, ha. Shit happens, a ja bym chciała definitywnie zakończyć relację z neuroleptykami, fsyskimi, forewer.
Powiem ci, że dawka to 300mg kwetiapiny na dobę + 150mg sertaliny na dobę, odstawiłem to z dnia na dzień aby ćpieć kanna, mj i stimy, zabawa skończyła się na sorze po wzięciu ~2g kwetiapiny + 1g sertaliny na raz, dokładnie nie wiem ale listkami to jadłem i jeszcze jakieś antyhistaminy do tego, psychoza mnie przygniotła do granic możliwości, nawet po tej dawce nie przeszło i na sorze bałem się zasnąć bo ubzdurałem sobie, że jak zasnę to mnie do psychiatryka zabiorą na oddział zamknięty, cóż... dziś jest już dobrze, ale ładnie rozwaloną psychikę miałem przez około tydzień, koncentracja wręcz u mnie nie istniała, nie słyszałem jak ktoś do mnie mówi, gubiłem wątki itd.. Odstawiałem nie raz już kwetiapine i sertaline w ten sposób ale nie dla ćpania (chociaż dla ćpania czasem też) i zawsze wracałem bo nie mogłem "udźwignąć świata" teraz już tak nie robię a moje jedyne używki to papierosy i kawa.
  • 834 / 17 / 0
comandos pisze:
bałem się zasnąć bo ubzdurałem sobie, że jak zasnę to mnie do psychiatryka zabiorą na oddział zamknięty
Ja się niejednokrotnie bałem zasnąć jak łączyłem leki ze sobą albo brałem za dużo, bo myślałem że umrę przez sen. I tak leżałem w strachu. Macie jakieś pomysły na czynności jakie można robić żeby nie zwariować z myślami, żeby się czymś zająć? Sprzątanie w domu?
Treść postu autora to jakieś pierdolenie - tak w skrócie dla tych, którym nie chce się czytać heh
  • 351 / 12 / 0
No u mnie to kompletnie inna sytuacja była :) nie wiem dokładnie jaki stan masz na myśli ale mocne benzo np klony, chociaż to zależy od stanu.
  • 123 / 5 / 0
@Huk, to pytanie brzmi jakby to były dobre rady grażyn z kafeterii.
Chociaż odcinam się od benzo grubą kreską (wszędzie te skojarzenia!) to też bym polecała. Może idź do lekarza tak w ogóle; no i co to za leki, że nie mogłeś zasnąć - kwetiapina by Cię tak nie wystawiła ;-)
Neuroleptyki są do leczenia pod kontrolą, a nie do zabawy i pomysłów typu samoleczenie! :finger: Ach, Wy.
Uwaga! Użytkownik patchouli nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 2200 • Strona 27 z 220
Artykuły
Newsy
[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.