TALK - Rozmowy [H]

[klonazepam]

No właśnie ...
W tematach na forum o konkretnych neuro często padają teksty typu "neurolepy to zuuooo" "neuro to syf" etc. Nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi dlaczego one są złe ? Co kurwa umieracie po nich czy co ? Co złego wam robią ? :rolleyes:
Sam po ostatnim maratonie ketonowo/kannowym miałem "urlop 19 dniowy" no i dostałem kombo Absenor(depakine convulex) i Pernazinum, oba to neuro. Po wyjściu zacząłem na hypku czytać o tych lekach i stąd ten temat Stwierdzili mi zespół paranoidalny który to(chyba) miałem już od dzieciństwa. Te tabletki autentycznie mi pomagają :finger: dlatego dziwi mnie postawa userów tutaj, bo co bo nie można się tym naćpać czy jak ?

Zapraszam kurwa do wyrażania opinii )

Ps. klony też mam ale to już na moją prośbę razem z estazolamem psychiatra mi wypisał. klony na odstresowanie doraźnie, estazolam na sen :diabolic:

/Zmieniono tytuł tematu/ ~misspill

[TheLight]

dlatego dziwi mnie postawa userów tutaj, bo co bo nie można się tym naćpać czy jak ?

No widzisz, co się dziwisz.

A serio, nigdy nie czytałeś o efektach ubocznych neuroleptyków? Przewlekłe zmęczenie, chroniczna senność, wypadanie włosów, zaniki pamięci, drgawki. Ale jak ktoś jest chory na tyle że te leki mu pomagają to i tak pikuś. Złe to jest dla tych co starają się szukać w tym rekreacji lub leczą biedactwa zjazdy. Sam przeleżałem kilka dni w łóżku faszerując się chlorprotiksenem i kwetiapiną. Próbowałem też jako leku uspokajającego, który zaproponował mi psychiatrolog i to był kurwa koszmar. Nogi jak z ołowiu, z łóżka wstawałem z taką energią że Nosferatu miał w porównaniu mocne ADHD, problemy z myśleniem i wysławianiem się. Zwróciłem resztę z wypowiedzianym w myślach komentarzem "w dupę sobie pan wsadź te leki o ile pod wpływem zdołasz".

[alfachem]

To cytat za mne.

Część neuroleptyków ma działanie aktywizujące na jakiejś pokrętnej zasadzie. Ale to dla mnie jakieś w dupe pierdolenie. W szpitalach walą neuroleptyki równo każdemu, żeby spokój, a poza tym przyjęło się, że przy schizofrenii, psychozie, manii itp. TRZEBA stosować neuroleptyki, gdy tymczasem część z nich u części pacjentów jeszcze bardziej wzmogła chorobę, najlepsze jest to, że wtedy lekarze z reguły dopierdalają jeszcze większą dawkę tego gówna, bo jest jakieś kurwa z dupy przekonanie, że neuroleptyki zwłaszcza te drugiej generacji, muszą w końcu podziałać dobrze i że są BEZPIECZNIE W CHUJ, a jak nie to wypad na elektrowstrząsy.

A to cytat z netu

2. Skutki uboczne neuroleptyków
Niestety, długotrwałe przyjmowanie leków antypsychotycznych może mieć niepożądane skutki uboczne. Odnotowano np. fizyczne zmiany w mózgu. Najbardziej niepokojąca jest dyskineza późna, która wywołuje nieuleczalne zakłócenia kontroli motorycznej, zwłaszcza mięśni twarzy. Choć niektóre z nowych leków, jak klozapina, ograniczyły motoryczne efekty uboczne w związku ze swoim bardziej selektywnym blokowaniem dopaminy, one również mogą powodować poważne problemy. Długotrwałe zażywanie leków antypsychotycznych wywołuje objawy podobne do choroby Parkinsona (np. parestezje kończyn, drżenie spoczynkowe, sztywność mięśni, ślinotok itp.), co określa się mianem parkinsonowskiego zespołu poneuroleptycznego.

Klasyczne leki przeciwpsychotyczne I generacji powodują też szereg negatywnych objawów wegetatywnych, jak: zaburzenia akomodacji, nadmierną senność, zaburzenia w sferze seksualnej, zaburzenia funkcji wątroby, suchość w jamie ustnej. Czy zatem leki antypsychotyczne są warte ryzyka? Nie ma tutaj prostej odpowiedzi. Należy oszacować prawdopodobieństwo niebezpieczeństw, biorąc pod uwagę nasilenie rzeczywistego cierpienia pacjenta psychotycznego.

https://portal.abczdrowie.pl/leki-przeciwpsychotyczne

[Zalek33]

ginekomastia/zoombi stan(zwarzywienie)/ciotowatość(spadek testosteronu)

[klonazepam]

To cytat za mne.

W szpitalach walą neuroleptyki równo każdemu, żeby spokój, a poza tym przyjęło się, że przy schizofrenii, psychozie, manii itp. TRZEBA stosować neuroleptyki, gdy tymczasem część z nich u części pacjentów jeszcze bardziej wzmogła chorobę, najlepsze jest to, że wtedy lekarze z reguły dopierdalają jeszcze większą dawkę tego gówna, bo jest jakieś kurwa z dupy przekonanie, że neuroleptyki zwłaszcza te drugiej generacji, muszą w końcu podziałać dobrze i że są BEZPIECZNIE W CHUJ, a jak nie to wypad na elektrowstrząsy.

I to jest fakt na oddziale KAŻDY pacjent dostawał depakine chrono choćby raz dziennie ale to był pewnik. Co do reszty to niestety też prawda raz zwyczajnie nie chciało mi się wstawać na wizytę - miałem wyjebane ordynatorka mnie obudziła to zaraz jedna pernazyna więcej.

A to cytat z netu

2. Skutki uboczne neuroleptyków
Niestety, długotrwałe przyjmowanie leków antypsychotycznych może mieć niepożądane skutki uboczne. Odnotowano np. fizyczne zmiany w mózgu. Najbardziej niepokojąca jest dyskineza późna, która wywołuje nieuleczalne zakłócenia kontroli motorycznej, zwłaszcza mięśni twarzy. Choć niektóre z nowych leków, jak klozapina, ograniczyły motoryczne efekty uboczne w związku ze swoim bardziej selektywnym blokowaniem dopaminy, one również mogą powodować poważne problemy. Długotrwałe zażywanie leków antypsychotycznych wywołuje objawy podobne do choroby Parkinsona (np. parestezje kończyn, drżenie spoczynkowe, sztywność mięśni, ślinotok itp.), co określa się mianem parkinsonowskiego zespołu poneuroleptycznego.

Klasyczne leki przeciwpsychotyczne I generacji powodują też szereg negatywnych objawów wegetatywnych, jak: zaburzenia akomodacji, nadmierną senność, zaburzenia w sferze seksualnej, zaburzenia funkcji wątroby, suchość w jamie ustnej. Czy zatem leki antypsychotyczne są warte ryzyka? Nie ma tutaj prostej odpowiedzi. Należy oszacować prawdopodobieństwo niebezpieczeństw, biorąc pod uwagę nasilenie rzeczywistego cierpienia pacjenta psychotycznego.

https://portal.abczdrowie.pl/leki-przeciwpsychotyczne

U siebie zaobserwowałem tylko wzmożony apetyt i czasem ziewnę sobie ale o spaniu mowy nie ma, tej dyskinezy szczerze przestraszyłem się obym tego nigdy nie dostał - przejebane reszta skutków ubocznych u mnie nie występuje, na szczęscie.

ginekomastia/zoombi stan(zwarzywienie)/ciotowatość(spadek testosteronu)

Ciotowatość się zmniejszyła znacznie PO zaczęciu jedzenia tego, reszta nietrafiona a z tym zwarzywieniem to już dojebałeś bo jest odwrotnie


Piszcie swoje doświadczenia bo sporo osób tu ww. leki stosowała/stosuje na bank Czy one tylko mnie pomagają ?

[ununquadium]

W tematach na forum o konkretnych neuro często padają teksty typu "neurolepy to zuuooo" "neuro to syf" etc. Nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi dlaczego one są złe ?

A co, uważasz że leki przeciwpsychotyczne to samo zdrowie? Cukierki? Marchewka jakaś, ku.wa? Popatrz na ludzi w psychiatrykach, jak już wyżej ktoś napisał - lekarze wciskają kilogramy tego syfu, który w zdecydowanej większości przypadków nic nie pomaga, a jeszcze bardziej szkodzi.
Nie chodzi o to, że są złe, jeżli czuje się poprawę, ale przede wszystkim o skutki uboczne.

Stwierdzili mi zespół paranoidalny który to(chyba) miałem już od dzieciństwa. Te tabletki autentycznie mi pomagają :finger: dlatego dziwi mnie postawa userów tutaj, bo co bo nie można się tym naćpać czy jak ?

Bo widzisz, ktoś kiedyś powiedział, że lekarstwa są dla ludzi chorych. Jeżeli czujesz się lepiej, czujesz się dobrze - to jak widać pomagają ci, i na to właśnie są. A kwestia naćpania się neuroleptykami wydaje mi się być naprawdę prymitywna )

[alfachem]

Naćpać neuroleptykami? Zdaj swój raport, proszę.

[klonazepam]

W tematach na forum o konkretnych neuro często padają teksty typu "neurolepy to zuuooo" "neuro to syf" etc. Nigdzie na forum nie znalazłem odpowiedzi dlaczego one są złe ?

A co, uważasz że leki przeciwpsychotyczne to samo zdrowie? Cukierki? Marchewka jakaś, ku.wa?
Nie.

Bo widzisz, ktoś kiedyś powiedział, że lekarstwa są dla ludzi chorych. Jeżeli czujesz się lepiej, czujesz się dobrze - to jak widać pomagają ci, i na to właśnie są. A kwestia naćpania się neuroleptykami wydaje mi się być naprawdę prymitywna )

Zgadzam się z tym.

Naćpać neuroleptykami? Zdaj swój raport, proszę.

Nie pisałem przecież kurwa serio po prostu myślałem, że sporo osób stąd właśnie dlatego twierdzi, że są chujowe bo nie ma bani, po to min. ten temat. Teraz zaczynam rozumieć dlaczego tak uważacie :scared:

[alfachem]

A to wybacz :hug:

[klonazepam]

Piszcie więcej, ktoś z was dostał tej dyskinezy/ jakie macie efekty uboczne ?