Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Myślałam o Twoim przypadku dziś w drodze na uczelnie. Na przerwie rozmawiałam z jednym profesorkiem z toksykologii o ewentualnym oddziaływaniu GBL'a w aspekcie twoich objawów. On zjadł zęby na takich przypadkach i powiedział, że bardziej wygląda to na uszkodzenie nerek i ich niewydolność. γ-Butyrolakton nie jest w klasyfikacji toksyn wyżej niż w alkoholu. Nie ma więc raczej obaw o wątrobę jakoś szczególnie chyba, że masz coś więcej na sumieniu albo co mogło ją orać.
Ja wyznaje zasadę, że jak coś nie jest nowotworem, urwaną głową, albo ostrą niewydolnością to goi się samo, ale mój rozmówca wyraźnie powiedział, że takie przypadki to natychmiastowa hospitalizacja. Musisz zrozumieć, że to jest poważny przypadek i raczej nie przejdzie samo... Komfort życia jest raczej zerowy w takim przypadku, nie wiem jak wygląda twoja codzienność, ale skoro możesz sobie pozwolić na takie odtrutki to może byś poszedł do szpitala. Lekarz pierwszego kontaktu nie wie co to GBL, zrobi ci scenę o ćpaniu i o odwyku a tego nie chcesz na pewno.
Bez względu na to czy masz zniszczone nerki czy marskość wątroby jak założył kolega howlman to i tak sytuacja jest bardzo, bardzo nieciekawa bo prędzej czy później, bez specjalistycznej pomocy doprowadzi to do zatrucia krwii toksynami zewsząd.
Przez weekend myślałam, że może rzeczywiście masz jakieś śmieszne, indywidualne objawy odstawienne i oby taka była wersja realna! Martwi mnie ta sytuacja bo może się zagoi samo i wrócisz do zdrowia, a jak nie? Jak poczujesz pierwsze pogorszenie to może być nie tyle za późno by ratować organ i wtedy dopiero może być problem życia... I pies drapał wątrobę bo ona się lubi regenerować, ale popsute nerki (nawet troszeczkę) to rzecz absolutnie najupierdliwsza.
Jeżeli jesteś z pomorskiego albo okolic to zapraszam na PM.
P.S. - Jeżeli masz lekarza znajomego albo kogoś kto na lewo wypisze Ci receptę to załatw sobie Furosemid i bierz jak najszybciej.
EDIT: U mnie na zakwaszenie organizmu pomogło spożywanie dziennie kilku łyżeczek rozpuszczonej sody oczyszczonej, możesz wypróbować.
- Virgil, Aeneid X.284
"Make things as simple as possible but no simpler."
- Albert Einstein
"Whatever people say I am, that's what I am not"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/euda_2025.png)
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE
Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.