4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1476 • Strona 62 z 148
  • 834 / 11 / 0
mefedron ... hmmm ... O co w ogóle tyle szumu? ;) Jeśli logicznie rozważyć jego działanie, to jest to czyste szaleństwo. Można czasami zaszaleć, ale kto chciałby pozostawać szaleńcem kilka dni z rzędu? Chyba tylko leń, który nie chce nawet myśleć o swoim rozwoju i poprawie choć o szczyptę jakości swojego życia :)
  • 2497 / 49 / 0
No, jest wrecz legendarnym srodkiem na shizy. Co nie zmienia faktu, ze dzialalanie ma paskudne przy wiekszych dawkach. Jest mniej rekreacyjny od benzydaminy. Czujesz sie po tym jak wykrecona szmata, z piaskiem w miesniach i mozgiem bezposrednio podlaczonym do odtwarzacza z merzbow w playliscie.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 834 / 11 / 0
Najlepsze jest widowisko, jak typowy mefiarz po kilku gramach w ciągu, do tego bez odpoczynku i jedzenia, zachowuje się zmuszony jechać autobusem komunikacji miejskiej, nieświadomie siadając naprzeciw kilku skłonnych do niego zagadać ludzi, hehe :) Mefiarza można rozpoznać na kilometr. Zwłaszcza tego bardziej zaawansowanego w pakowanie soli do nosa ;)
  • 923 / 27 / 0
o właśnie, apropos tego co napisałeś.
będąc w ciągu miałem wrażenie, że nie jestem jakoś specjalnie wycofany, wiedziałem o narastającej paranoi ale wciąż wydawała mi się ona mała, niemal nieznacząca.
teraz po długim okresie trzeźwości widzę jak bardzo mef upośledza społecznie, jak wypala i odcina człowieka.
  • 617 / 5 / 1
Ja po dłuższych ciągach, w ciągu dnia (nawet gdy nie brałem) miewałem 'ataki' słabości i smutku - np. idąc ze znajomymi w całkiem niezłym humorze nagle nachodziła mnie taka pustka, depresja i smutek - trwało to parę sekund zazwyczaj, ale potrafiło mnie doprowadzić do totalnej depresji, na szczęście się to kończyło. To było takie błyskawiczne on/off z depresją.
  • 13 / / 0
Ciekawe ile można tak ciągnąć...
Najgorszy mój ciąg to 80 z czego ostatnie 10 na amfie :]

Wiem, wiem... pojebało mnie :)
  • 627 / 7 / 0
Mefka pisze:
Ciekawe ile można tak ciągnąć...
Najgorszy mój ciąg to 80 z czego ostatnie 10 na amfie :]

Wiem, wiem... pojebało mnie :)
Dni? %-D
  • 9 / / 0
niemozliwe zeby 80 dni, wg mnie chyba chodzi o godziny %-D
  • 481 / 4 / 0
pillmann pisze:
Mefka pisze:
Ciekawe ile można tak ciągnąć...
Najgorszy mój ciąg to 80 z czego ostatnie 10 na amfie :]

Wiem, wiem... pojebało mnie :)
Dni? %-D
to laska? :gun:
  • 51 / 1 / 0
O*Men pisze:
pillmann pisze:
Mefka pisze:
Ciekawe ile można tak ciągnąć...
Najgorszy mój ciąg to 80 z czego ostatnie 10 na amfie :]

Wiem, wiem... pojebało mnie :)
Dni? %-D
to laska? :gun:
Oby %-D Bo jak to facet i się Mefka nazwał to zaraz znowu trzeba będzie się wkurzać jeśli chodzi o nazewnictwo :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 1476 • Strona 62 z 148
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.