...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 4 z 4
  • 3455 / 556 / 2
@Michela111 i jak tam?
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / 3 / 0
@Mefistofeles1945
Hej, żyję. Znowu był kilkumiesięczny ciąg, to nawet nie wchodziłam na forum bo aż wstyd. Trzeba będzie znowu się zabrać za rzucanie tego. Teraz tylko czekam aż uda mi się dostać tydzień wolnego i chyba się za to zabiorę. Szczerze mówiąc mam już tego dosyć i wkurwia mnie ile kasy na to idzie.
U Ciebie wszystko dobrze?
  • 683 / 133 / 0
@Michela111 to dawaj na detox do świecia :p, ja może od palonego brązu nie jestem tylko bardziej apteczne opio majka iv oxy iv i fent iv bo u nas w wlkp posucha z brązem ale zdarzało mi się motać brąz z warszawskiej Pragi i jakos wrocilem do aptecznych przynajmniej nie przepierdalam tyle kasy co na ten chuja warty Brown do 17% czystości w szczycie podobno tez mi helena rok w cugu waliłem, jedyny plus ze łatwo mi było z niej zejsc niż z dużych dawek pszczółki Maji, ale z opowieści palaczy Browna wiem ile kasy na to idzie, wiec to jeszcze bardziej przejebane niz sam nałóg ja paliłem z 2 razy w życiu, jak miałem styczność z heroina to już byłem wprawiony w iniekcje na morfinie wiec aplikowałem tą drogą podania
  • 3455 / 556 / 2
12 września 2023Michela111 pisze:
@Mefistofeles1945
Hej, żyję. Znowu był kilkumiesięczny ciąg, to nawet nie wchodziłam na forum bo aż wstyd. Trzeba będzie znowu się zabrać za rzucanie tego. Teraz tylko czekam aż uda mi się dostać tydzień wolnego i chyba się za to zabiorę. Szczerze mówiąc mam już tego dosyć i wkurwia mnie ile kasy na to idzie.
U Ciebie wszystko dobrze?
Tak wszystko wporządku super że się odezwałaś. Dużo rzeczy mam do roboty DOM i wokół niego.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 18 / 3 / 0
@xantiago
Nie no, detox domowy będzie.
Mieszkam za granicą już połowę życia, byłam w ośrodku na detoxie i szczerze mówiąc nie podpada mi to, przymusowo nakarmili by mnie lekami a nie chce.
Teraz już tylko pale, co prawda kupiłam w pewnym momencie nawet sprzęt, tak żeby mieć na wszelki wypadek ale dalej leży sobie ładnie zapakowany na dnie szuflady bo na szczęście mam bardzo zjebane kanały a do pracy nie mogę chodzić podziabana.
Także powinnam dać radę, jestem na sto procent przekonana że skręty są dużo łagodniejsze kiedy się tylko pali i do tego jeszcze ograniczy sie trochę dawki tak przez około tydzień zanim się całkiem odstawi. Nie mam dokładnego planu ale muszę się zmotywować i jak tylko uda mi się mieć kilka dni wolnych od pracy będę musiała się trochę pomęczyć.
  • 683 / 133 / 0
No to lepiej wyjeb ten sprzęt i niech Cię nie kusi walić po kablach, bo jak się przyzwyczaisz do tej drogi administracji to już z niej nie zrezygnujesz, na początku jest pewnego rodzaju strach połączony z adrenalina przed pierwsza iniekcja później to staje się pewnego rodzaju fetyszem i każda substancje która tą drogą podać można chce się później tak aplikować, przynajmniej ja tak mam, nawet sięgnąłem po metkata, myśle ze gdybym nie walił opio i.v to nie sięgnąłbym po metkata czy nie walił 3cmc i.v czy amfetaminy etc. Paliłem Browna jak już mialem dość spora tolerancje na morfinę i.v i jest zdecydowanie słabiej palona hera od Majki i.v, ale pukany Brown jest mega, tylko szkoda kasy, jeśli chodzi o moc nie ma ten syfiasty Brown jakiejś przepaści z morfina, a jak mam stałe dojście od magika na MST 200 i oxycontin 80 i czasami durogesic uda się wyhaczyć to mi cenowo lepiej to wygląda, a Browna sprowadzam sobie raz na jakiś czas bo jestem z województwa gdzie nie ma Browna i muszę załatwiać z innych województw głównie Grudziądz bądź Warszawa, w Poznaniu helu niestety nie ma, ale może i dobrze patrząc w skali uzależnienia
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 4 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.