...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
  • 615 / 96 / 0
Podbije temat, tylko z alko mam poważniejszy problem. Kurde dzień w dzień po 1-2l wódy idzie. Organizm już zniszczony jak ch..
Największy problem jak przestanę, dosłownie trzepie mnie jak konia, albo trzęsie jak wibrator i muszę się napić. Przy trzepaniu dmuchałem u kolegi na komisariacie wyszło 3,6promila.
Jakie tabletki polecacie, ewentualnie inne środki? klony mam, ale przy takim stężeniu we krwi raczej nie dobre połączenie. Hydroksyzyne też mam ale też trochę lipa- to połączenie dopiero potrafi trzepać jak k.... torbą. Proszę o pomoc bo nie chcę skończyć jak lumpy na rynku.
  • 395 / 36 / 0
12 października 2018TMq pisze:
Podbije temat, tylko z alko mam poważniejszy problem. Kurde dzień w dzień po 1-2l wódy idzie. Organizm już zniszczony jak ch..
Największy problem jak przestanę, dosłownie trzepie mnie jak konia, albo trzęsie jak wibrator i muszę się napić. Przy trzepaniu dmuchałem u kolegi na komisariacie wyszło 3,6promila.
Jakie tabletki polecacie, ewentualnie inne środki? klony mam, ale przy takim stężeniu we krwi raczej nie dobre połączenie. Hydroksyzyne też mam ale też trochę lipa- to połączenie dopiero potrafi trzepać jak k.... torbą. Proszę o pomoc bo nie chcę skończyć jak lumpy na rynku.
Idź do Psychiatry przedstaw sytuację, powinien dać Ci skierowanie na detox, później terapia.
  • 615 / 96 / 0
Tylko że jest jeden problem, na tą chwilę nie mam ubezpieczenia. Do tego psychiatra najbliższy 20km od mojego miasteczka + to, że mam rozwaloną nogę. Niby mam motocykl, ale najebany na nim nie pojadę tym bardziej że to nie mała zabawka.
  • 22 / 1 / 0
12 października 2018TMq pisze:
Podbije temat, tylko z alko mam poważniejszy problem. Kurde dzień w dzień po 1-2l wódy idzie. Organizm już zniszczony jak ch..
Największy problem jak przestanę, dosłownie trzepie mnie jak konia, albo trzęsie jak wibrator i muszę się napić. Przy trzepaniu dmuchałem u kolegi na komisariacie wyszło 3,6promila.
Jakie tabletki polecacie, ewentualnie inne środki? klony mam, ale przy takim stężeniu we krwi raczej nie dobre połączenie. Hydroksyzyne też mam ale też trochę lipa- to połączenie dopiero potrafi trzepać jak k.... torbą. Proszę o pomoc bo nie chcę skończyć jak lumpy na rynku.
Takiego stanu nie miałem, ale z tego co czytałem, słyszałem, to z takiego ciągu schodzić na sucho nie wolno. To już nie chodzi o złe samopoczucie, ale właśnie objawy fizyczne jakich doświadczasz. Potrzebujesz detoxu, z lekami na receptę w składzie. Idź do lekarza rodzinnego w swojej miejscowości, powinien ogarnąć temat. Alternatywnie poszukaj ogłoszenia o odtruciach alkoholowych. Zapłacisz kilka stówek za taką wizytę domową, ale postawią cię na na nogi.
  • 615 / 96 / 0
13 października 2018Pecador pisze:
12 października 2018TMq pisze:
Podbije temat, tylko z alko mam poważniejszy problem. Kurde dzień w dzień po 1-2l wódy idzie. Organizm już zniszczony jak ch..
Największy problem jak przestanę, dosłownie trzepie mnie jak konia, albo trzęsie jak wibrator i muszę się napić. Przy trzepaniu dmuchałem u kolegi na komisariacie wyszło 3,6promila.
Jakie tabletki polecacie, ewentualnie inne środki? klony mam, ale przy takim stężeniu we krwi raczej nie dobre połączenie. Hydroksyzyne też mam ale też trochę lipa- to połączenie dopiero potrafi trzepać jak k.... torbą. Proszę o pomoc bo nie chcę skończyć jak lumpy na rynku.
Takiego stanu nie miałem, ale z tego co czytałem, słyszałem, to z takiego ciągu schodzić na sucho nie wolno. To już nie chodzi o złe samopoczucie, ale właśnie objawy fizyczne jakich doświadczasz. Potrzebujesz detoxu, z lekami na receptę w składzie. Idź do lekarza rodzinnego w swojej miejscowości, powinien ogarnąć temat. Alternatywnie poszukaj ogłoszenia o odtruciach alkoholowych. Zapłacisz kilka stówek za taką wizytę domową, ale postawią cię na na nogi.
Nie wiesz jak te leki się nazywają? Na receptę tam pal licho to to ogarnę. Poczytałbym o nich, jak jakieś tabsy może bym nie potrzebował lekarza. Teraz jestem trochę w czarnej d.... Będzie trzeba ogarnę coś sprzedam czy pożyczę od kogoś ale wolałbym tego uniknąć ;)

Ogólnie dzięki za odpowiedź :)
  • 5792 / 1188 / 43
Na zwały po alkoholu najlepszy jest diazepam.
Benzodiazepiny wgl "wygaszają" kaca.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 615 / 96 / 0
Poczytałem o diazepamie.
Jeszcze pytanie co myślicie o GABA?
Od niedawna bez problemu dostępne i to za niską kwotę, a jak wiadomo alko jest modulatorem receptorów GABA.
Słyszałem, że jest to stosowane w leczeniu choroby alkoholowej, do tego z opowieści znajomego, że ponoć łącząc to z alko można się upić przysłowiowym kieliszkiem.
Z rok temu o tym słyszałem pierwszy raz, wtedy kosztowało najtańsze ~80pln, teraz za ~15pln się kupi w sklepie z odżywkami.
  • 81 / 10 / 0
12 października 2018TMq pisze:
Podbije temat, tylko z alko mam poważniejszy problem. Kurde dzień w dzień po 1-2l wódy idzie. Organizm już zniszczony jak ch..
Największy problem jak przestanę, dosłownie trzepie mnie jak konia, albo trzęsie jak wibrator i muszę się napić. Przy trzepaniu dmuchałem u kolegi na komisariacie wyszło 3,6promila.
Jakie tabletki polecacie, ewentualnie inne środki? klony mam, ale przy takim stężeniu we krwi raczej nie dobre połączenie. Hydroksyzyne też mam ale też trochę lipa- to połączenie dopiero potrafi trzepać jak k.... torbą. Proszę o pomoc bo nie chcę skończyć jak lumpy na rynku.
redukcja dawek przez kilka dni jak miałeś stężenie alko -3.6 promila, nie trzeźwiejesz..
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu

Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.