Nieskończoność w szklance mieść.
Do autora, skoro kolego już się przyznajesz to zacznij walczyć ze wstydem bo ani nie kradniesz, ani nikogo nie krzywdzisz. To co sobie robisz nie jest złe tylko głupie. Idź po pomoc bo nie wygląda mi na to że sam sobie poradzisz. Przez poczucie winy lecisz na dno i czujesz się słabszy z każdym dniem, zaczynasz się niszczyć, uruchamiają się mechanizmy samoukarania i samozagłady, uważasz że zasłużyłeś na swój los.
Tak do pomyślenia. Staram się wczuć w Twoją sytuację i tak to odbieram.
Tak jest gdy ktoś zbyt młody i dopiero dojrzewający bierze się za narkotyki. Współczuję wszystkim wjebanym nastolatkom. Nie wiedzą jakie piekło czeka ich w dorosłym życiu gdy zaczną sobie zdawać sprawę że to się nie odkręci a zegar tyka.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Ja też zaczynałem w wieku 14 lat i też byłem uzależniony od wyłażenia z domu.
Szkoda, że dopiero po sporej ilości lat i wielu nieciekawych zdarzeniach zacząłem dostrzegać, że branie, takie nieskrępowane prowadzi do sytuacji gdzie się siedzi z ręką w nocniku, a drugą ręką smaruje się tym śmierdzącym góvnem z nocnika heh.
O wiele łatwiej jest, gdy ucieknie się gdzieś, gdzie ma się czyste konto - ja już, szczerze mówiąc, nawet nie mam jakichś wielkich motywacji, żeby nie brać. I pewnie bym brała, ale nie mam z kim, poszłam na studia i nie przyznaję się już do ćpania. Normalni znajomi, mnóstwo nauki - nie ma nudy, nie ma czasu myśleć o ćpaniu nawet.
Hanysek pisze: Prosze doradzcie mi jak z tym skonczyc,bo naprawde nie mam juz sil tak zyc, a wstyd mi sie jest do tego przyznac jak chec poznawania swiata zmienila sie w uzaleznienie.. Dzieki z gory,pozdrawiam
The Light pisze:Do autora, skoro kolego już się przyznajesz to zacznij walczyć ze wstydem bo ani nie kradniesz, ani nikogo nie krzywdzisz.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Blu pisze: Cóż skoro sam nie możesz z tym skończyć to masz dwie opcje : ośrodek lub poradnia leczenia uzależnień albo czekać i liczyć że za parę/parenaście lat jednak coś się zmieni i sam z tego zrezygnujesz.
.
Jeśli człowiek nie jest w stanie sam sobie pomóc, to niech nie liczy na to, że ktoś mu pomoże. Pomoc innych przydaje się dopiero wtedy, kiedy samemu podejmie się już pewne kroki. Na pewnym podstawowym poziomie każdy musi umieć radzić sobie sam. Nikt za Ciebie nie rzuci dragów, tak jak i nikt Cię nie przekona do tego, żebyś to zrobił. Sam decydujesz.
Ty chciałaś rzucić dragi i nie rzuciłaś.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/san-antonio-men-sentenced-for-armed-robbery-in-oregon-while-posing-as-dea-agents.jpg)
Mężczyźni z Teksasu skazani na więzienie. Podszyli się pod DEA, żeby ukraść narkotyki
Kary po kilka lat więzienia otrzymali mężczyźni z Teksasu, którzy podszywali się pod agentów DEA, próbując ukraść marihuanę z domu w południowym Oregonie. Celem było kilkaset funtów narkotyku. Kradzież została udaremniona przez interweniujących na miejscu policjantów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.