Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 6 z 6
  • 311 / 43 / 0
@tosieniedzieje
Czego się spodziewałeś? Życie to nie bajka zamiast przepracować swoje problemy wolałes zamienić jeden narkotyki jakimi są ketony na drugi jakimi są SSRI?
Nie ma drogi na skróty.
  • 226 / 77 / 0
SSRI są dobre jedynie dla neurotyków, żeby spowolnić tą ciągłą karuzelę samonapędzających się katastroficznych, czarnych myśli. Wtedy pojawia się okienko przez które jest w stanie wpaść trochę światła do życia takiego osobnika. Piszę z autopsji, bo u mnie SSRI sprawdzają się znakomicie i nie powodują stępienia emocjonalnego na poziomie, w którym by mi to przeszkadzało. Ale widziałem też kiedyś badanie z którego wynikało, że SSRI najlepiej działają na osoby o neurotycznym typie osobowości. Linkiem teraz nie rzucę, ale spokojnie da to radę wyszukać w wyszukiwarce.
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 6 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.