Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 43 / 5 / 0
Cześć wszystkim.

To mój pierwszy nowy temat, jako, iż nie zauważyłam nigdzie w tym dziale takiego tematu, więc zakładam takowy.

Tak, muszę przyznać, iż taki sposób "wycfanienia się z wenlą", czyli wysypywanie kuleczek z otoczki tabletki, i kruszenie ich pod łyżeczką na proch, i wciąganie donosowe daje naprawdę ładnego "kopa", na mnie działa prawie jak metamfetamina.

Tak, ten sposób daje haj, jest świetną alternatywą, jeżeli wenla już po kilku latach przyjmowania do żołądka "-nie daje mi satysfakcji".

Słyszałam, że kilku z tego forum też tego sposobu próbowało i powiedzieli, że jest świetny, naprawdę daje kopa.

Ktoś coś?

XZapraszam do dyskusji.
  • 20 / 6 / 0
Taki efekt haju jest w sumie spodziewany przy antydepresantach z grupy SNRI. Jakby nie patrzeć, kokaina też działa na wychwyt zwrotny serotoniny, noradrenaliny i jeszcze dopaminy. Wenla ma to do siebie, że działa bardzo krótko, mając nie za długi okres półtrwania, stąd też jest w postaci kapsułek o przedłużonym uwalnianiu. Przerobienie na działanie „od razu” da relatywnie dużego kopa, ale jednocześnie jest to trochę pchanie się na niezbadane tereny (???). Jakie dokładnie efekty udało Ci się uświadczyć? I jakie też dawki to były?
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA

Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.

[img]
Kokaina w gumie do żucia

Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.

[img]
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami

Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.