TALK - Rozmowy [H]

[picziklaki]

Uroboros ty widzę ,że stary wyjadacz benzy jesteś weź mi powiedź czy w dawce 500mg spowoduje ona euforie i błogostan no ogólnie stymulacje czy raczej to będzie nieprzyjemne, schizowe z przewidzeniami , smugami ,powidokami i zjazd będzie chujnia , ogólnie fetke mam na wyciągnięcie ręki ale jestem ciekawy działania benzy w takich dawkach stosowanych rzadko, a na sen mam smakołyki także o bezsenność się nie martwie,aa i ile jeszcze na obecną chwile kosztuje saszetka tamtum rose ? bo kiedyś coś było ok 2.50-3 zł ,a teraz ?

[Synus]

Po 6 saszetach(3g) miałem konkretne omamy i urojenia, na osiedle wpierdolił się swat, tajniaki i cała masa psów z okolicznych komend, wyglądając przez wizjer swat chciało mi wyjebać drzwi wielką kłodą i musiałem się w kiblu chować. Doszło do tego ze wyjebałem do klopa 2 giety zajebistego jarania bo się obsrałem że mnie zawiną A to tylko jedne z niewielu przygód tamtej nocy. Większe dawki tylko dla ludzi z mocną psychą.

Jak jadłem wcześniej 1g to nie miałem praktycznie żadnych halunów ani nic, tylko pseudo euforia i stymulacja.

[picziklaki]

czemu pseudo ? w jakim stopniu jest porównywalna do tej euforii z fetki ?

[Uroboros]

Uroboros ty widzę ,że stary wyjadacz benzy jesteś weź mi powiedź czy w dawce 500mg spowoduje ona euforie i błogostan no ogólnie stymulacje czy raczej to będzie nieprzyjemne, schizowe z przewidzeniami , smugami ,powidokami i zjazd będzie chujnia , ogólnie fetke mam na wyciągnięcie ręki ale jestem ciekawy działania benzy w takich dawkach stosowanych rzadko, a na sen mam smakołyki także o bezsenność się nie martwie,aa i ile jeszcze na obecną chwile kosztuje saszetka tamtum rose ? bo kiedyś coś było ok 2.50-3 zł ,a teraz ?

Po tym w ogóle jest jakaś euforia? Chyba nie... Tzn. zajebiście się po benzie pije browary, coś jak na afterze z 2c-p, no po prostu mega wtedy jest klimat i humorek, więc może jednak cośtam euforii daje, ale dość minimalnie, tak na granicy trzeźwości. Ja tam żadnych schiz po tym nigdy nie miałem, więc to zależy od psychiki. A brałem dawki właśnie rzędu 3g. I w miksach. Stymulacja zajebiście mocna (przeszliśmy z kumplami chyba z 10 klocków), ale nie ma potem zwały, więc całkiem fajna opcja.

Wogle zauważyłem w aptece Tantum Verde, gdzie było chyba kilka kapsułek po 30mg benzydaminy za 20zł 8-( . Co tu się odkurwia.

[mrsbutterfly]

Witam. Czy jest jakaś mniejsza dawka Tantum Rosa, aby poczuć tylko lekką stymulację , smugi podczas poruszania ciałem ? Miałam kilka razy do czynienia z dawką 1g lub większą jednak była ona niezbyt miła ponieważ widziałam różne chore rzeczy typu jakaś związana pani za oknem cierniami, lecąca dziewczynka w sukience na suficie itd, chodzi mi o taką dawkę,, aby była lekka stymulacja i lekkie i niestraszne efekty halucynacje np kolorki, smuga po ruszeniu ręką itd. Jaką ilość tej substancji polecacie ?

[Synus]

Witam. Czy jest jakaś mniejsza dawka Tantum Rosa, aby poczuć tylko lekką stymulację , smugi podczas poruszania ciałem ? Miałam kilka razy do czynienia z dawką 1g lub większą jednak była ona niezbyt miła ponieważ widziałam różne chore rzeczy typu jakaś związana pani za oknem cierniami, lecąca dziewczynka w sukience na suficie itd, chodzi mi o taką dawkę,, aby była lekka stymulacja i lekkie i niestraszne efekty halucynacje np kolorki, smuga po ruszeniu ręką itd. Jaką ilość tej substancji polecacie ?

Myślę że 1 saszeta (0.5 g) będzie idealną ilością.

[Veramid]

Już nie pamiętam czy wypiłem 2 czy 3 saszetki, ale było okrutnie. Smugi światła i kwiatek, który ożył i mnie oplutł. Bardziej się bałem niż przeżywałem euforię. Pewnie za dużo pizgacza wypiłem.

[Duce]

Za mało . benza taka już jest, o euforię na fazie trudno(mi się zdarzało przy najpiękniejszych halucynacjach, z najlepszymi przyjaciółmi, ale jak widać wyjątkowo dobry S&S), ale jednak benzydamina zwykle ma klimat ponury, niewesoły, obojętności i zagrożenia, czasem całkowitego panicznego strachu. Za to nic innego nie powoduje tak realistycznych halucynacji.

[Veramid]

Przyjąłem dwie gdz. temu 1saszetkę. Stan zobojętnienia i prospołeczne zachowanie to jedynie zaobserwowałem.

Fuzja - D5

Później było już tylko gorzej. Załączyły się zaburzenia psychotyczne. Domownicy mnie obgadywali/obmawiali. Uczucie strachu i napięcia nie odstępowało, mimo jednej saszetki. Do tego bezsenność i dziwne wkrętki, jak te które mam przy odstawieniu benzo. Na drugi dzień wyrzuty i wypluty. 4mg klona trochę uspokoiło podirytowanie i wkurwianie się na wszystko i wszystkich. Dzisiaj trzeci dzień i czuję się w końcu dobrze. Cieszę się tylko, że to była jedna saszetka. Nie wiem czemu kupiłem to ponownie po wielu latach. Pamiętałem swoje postanowienie z pierwszego razu: "nigdy w życiu". Drugą zakupioną saszetkę włożyłem do apteczki domowej(może ktoś skorzysta). Jak dla mnie pizgacz nadaje się do c...

[Uroboros]

To na chuj wy to bierzecie, skoro nie czerpiecie żadnej przyjemności z halucynacji? Ja np. mam arachnofobię, ale gdy pewnego razu rozbiegły mi się ze środka kołdry stada pająków (wielkich, małych, ogromna różnorodność) w każdą stronę, to zalała mnie fala euforii (huraaa, haluny!) i nawet dotykałem je rękoma. Chociaż to po mikie DXM+dmh, bo po samej benzie aż takch halunów nie ma, jak przy wzmocnieniu DXM'em.

A w ogóle to za pierwszym razem jak benzę brałem to poszedłem na cmentarz, do lasu (po zmroku) itp. ale nic się nie działo, za mała dawka :(. To, że benza stymuluje, to nie znaczy, że to jakiś jebany beta-keton i zaleje was euforia. Sami musicie wykorzystać potencjał tej substancji, by osiągnąć euforię. Najlepiej właśnie jak Wódz napisał - iść z kumplami gdzieś (my szliśmy na poniemiecki bunkier totalnie na wypizdowie i na kapliczki), cieszyć się wspólnie pizdą. Potem dopić browarek czy dwa (genialnie się pije piwerko na afterze z benzy). Tak się tworzy klimat :). A leżąc w domu w łóżku marnujecie fazę (chyba, że dopierdolicie do tego dysocjantu, wtedy genialne haluny przy otwartych i świetne CEVy przy zamknietych oczach).