Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Jak pisalem wczesniej inne psychodeliki dzialaja dobrze. Z LSD nie mam szczescia jak na razie.
Obstawiam ze zwietrzale kartony, albo vendor zanim nasaczal kartony zle przechowywal plyn i zdegradowal. Wczoraj otrzymalem od niego nowe kartony, tydzien temu nasaczal. Wiec na weekend robie ostatni test. Bo 12h kolejne wyciete z zycia jakos nie usmiecha mi sie znowu przechodzic. Zrobilem juz testy odczynnikami i wszystko pozytyne wyszlo.
Niestety nie ma mozliwosci stwierdzic ile jest na kartonie bo bym wiedzial ile tych kartonow na raz wziac. A testowac stopniowo mi sie nie usmiecha, bo to nie ma sensu sie potem meczyc.
Z innymi osobami nie testowalem, nie mam takich osob by sie z kims podzielic.
Jesli to ma jakies znaczenie to zauwazylem ze w przypadku psylocybiny to potrzebuje przynajmniej 2x wiekszej dawki niz ogolnie ludzie wypisuja.
3g suszonych to praktycznie lekko smyra. Trip jest bardzo slaby.
5g szuszonych - tak srednio.
powyzej 7.5 do 10g- dopiero trip wyglada tak jak ma wygladac. Za soba mam mnostwo tripow glownie Golden Teacher. Obecnie rosna Penis Envy i bede sprawdzal czy faktycznie sa mocniejsze.
Fuzja /D5
Kolejna proba z nowymi kartonami (deklarowane 200ug) wzialem jeden i niestety to samo. Zandych wizji, spektakularnych swiatel, deformacji przestrzeni, fraktalow itd.
Faza jakas byla. Bardziej panowalem nad nia niz w poprzednich razach, ale to wszyszto nazwal bym po prostu - nacpalem sie i tyle. Bez jakiejkolwiek wartosciowej tresci. Jesli chodzi o wartosc psychodeliczna, medytaje, wglad w siebie - ZERO.
Wiec to byla moja ostatnia przygoda z LSD. Wiecej razy juz nie podchodze do tego, bo nie ma to sensu. Ewidentnie kwas na m nie nie dziala w 100%. Cos tam dziala tylko na niektore receptory, pozbawiajac podroz jakiegokolwiek sensu.
A szkoda.
16 września 2025eryngium pisze:
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.