Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 2 z 5
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Ja shive jadłem sporo czasu temu. Jakieś dwa lata będzie. I wtedy miałem kompletny nieogar. Przez pierwsze dwie godziny tylko krzyczałem "o kurwa!".
  • 164 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: amorescu9 »
Ja jadłem na wiosnę zeszłego roku kupione z kolei na jesieni roku poprzeniego czyli pewnie wygładało to podobnie. Może zwietrzały ?:(

Ale nie było tam wiecej niż 50-70 mu. Był to jednak kwas bowiem wejście kwasa jest charakterystyczne takie grypowe osłabienie przez 20 min-30min.
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
No pewnie zwietrzały bo LSD jak wiadomo jest niestabilne a Ty je trzymałeś kilka miesięcy. Pewnie jeszcze w złych warunkach, tj. z pełnym dostępem do powietrza, prawda??? Światło na nie też padało? A tak w ogóle to też mogły byś inne shivy.
  • 624 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pan Piotr »
Po zjedzeniu 1,5 Panoramixa na glowe mieliśmy w sumie to samo co po calym rowerku tylko ze dłuuuużej... Totalne nieogarnianie, prosta droga nas przerastała, na granicy światła ciągłe OEVy, przeżycie na dworze było na granicy realności, ale jakos się udało:), jedna z najpiękniejszych nocy ever;) Myślę że to musialo być na jednym listku conajmniej 200-250ug...
Przez dłuższy czas mój stary majl nie działał, miałeś/masz sprawę, odezwij się raz jeszcze.
  • 164 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: amorescu9 »
Myślę ,że tak bardzo by nieosłabły trzymałem częściowo w lodówce w szczelnym pudełku po filmie. (ale już teraz wcale tak nie trzymam;)) Nie był to najsłabszy jaki w zyciu zjadłem ale jeden ze słabszych choć dlugo dosyć trzymał . Jak poszedłem trochę skołataną głowę przewietrzyć na spacer na drugi dzień rano zanotowałem zmiane w postrzeganiu i mysleniu (w sumie to było fajnie) ale sam trip był taki niw5ni9. Własciwie dobrze bo to czytanie i mozliwośc snu była zbawienna.

Za to mam porównanie bo w czasach szalonej młodości jadłem kwasy, które się dzieliło na 3 "panoramixy 600." Po zjedzeniu takiej 1/3 byłem absolutnie poza rzeczywistoscią ,np.wszystko zmieniało barwę w interwałach parosekundowych , , wyrazy dzieliły sie na sylaby , a syleby na dźwięki jakies małpio smieszne. szum morza zwijał i rozwijał mózg jak dywan.I to wszystko naraz.Nawet nie mogłem sie porządnie przestraszyć ani zachwycić bo natychmiast każda sytuacja się rozsypywała. Ten stan mozna porównać tylko do wyścigu z jajkiem osób chorych na parkinsona. Absolut Nieogar. To właśnie było 200 mu!!!
  • 30 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: frost55 »
Były niegdyś Panoramixy, gdzieś w latach 97-98, jedna szt. dosłownie zmiatała na bite pół doby, gdzie czas wydawał się nie płynąć. Choć wówczas pojęcia czasu właściwie nie było. Jeśli wierzyć znalezionym informacjom, zawierały około 400 µg LSD. Podobne odczucia można było zaobserwować w przypadku Hofmann Millenium z lat 00-01, o zawartość ponoć około 500 µm LSD. Pochodzenie NL ;)
Nie ulega wątpliwości, że podobnych perełek było więcej, a i pewnie jest, na rynku. Porównując pod względem działania z wieloma innymi kartonami, można zaryzykować, że owe dawki mogły być realne. Dzikie, kolorowe i bezkształtne obrazy zmieniały się jak w kalejdoskopie; dźwieki rozmyte, nie do rozpoznania; mocno upośledzona motoryka ciała; zupełne odrealnienie, w dużej mierze o podłożu paranoicznym, podsycane nieświadomością, że to tylko trip. Z "informacji" można stwierdzić, że powyższe dawki na ogół przestają być przyjemnym i zmysłowym doznaniem (oczywiście wplatują się też piękne momenty), stając się chwilami plątaniną katatonicznych przeżyć dla bardziej wrażliwych podróżników.
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2009 przez frost55, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2179 / 31 / 0
Za to mam porównanie bo w czasach szalonej młodości jadłem kwasy, które się dzieliło na 3 "panoramixy 600." Po zjedzeniu takiej 1/3 byłem absolutnie poza rzeczywistoscią ,np.wszystko zmieniało barwę w interwałach parosekundowych , , wyrazy dzieliły sie na sylaby , a syleby na dźwięki jakies małpio smieszne. szum morza zwijał i rozwijał mózg jak dywan.I to wszystko naraz.Nawet nie mogłem sie porządnie przestraszyć ani zachwycić bo natychmiast każda sytuacja się rozsypywała. Ten stan mozna porównać tylko do wyścigu z jajkiem osób chorych na parkinsona. Absolut Nieogar. To właśnie było 200 mu!!!
Z "informacji" można stwierdzić, że powyższe dawki na ogół przestają być przyjemnym i zmysłowym doznaniem (oczywiście wplatują się też piękne momenty), stając się chwilami plątaniną katatonicznych przeżyć dla bardziej wrażliwych podróżników.
hmm, wlasnie taki nieogar miałem po połówce hoffmana. Tzn wiadomo inne wrażenia, ale totalnie nieogarnialny klimat. Ciągłe rozbicie myśli, aczkolwiek był w tym czas na poczucie irracjonalnego leku i wymiatającej euforii. Wątpie tylko żeby było na całym aż 400 ug. Po calaku to w ogóle miałem miazge zmysłową. Własnie wtedy bywało zbyt cięzko, w pewnym sensie wyrywało mnie z ciała. Zamykałem oczy i trwałem w takim własnie katatonicznym zawieszeniu, gdzie czas nie płynął. Ale dużo z tego sie urwało, w zasadzie takie astrale to tylko strata czasu. Mam jeszcze jednego kwasa. Stestowałem połówke i było zbyt słabo, także zobacze jak to jest po calaku. Nastrajam sie ku myśli że będzie to idealna dawka (100-150?)
Najgorsze że ja nie miewam po psychodelikach tych zmian kolorów (takich jakie czesto spotyka sie w wizualizacjach kwasowych), ale musze sie na tym bardziej skupić i wziać w samotności. Może sie uda bo chciałbym to zobaczyć. Za to CEVy mam kolorowe ;)
Hidden mefedron User
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Za to mam porównanie bo w czasach szalonej młodości jadłem kwasy, które się dzieliło na 3 "panoramixy 600." Po zjedzeniu takiej 1/3 byłem absolutnie poza rzeczywistoscią ,np.wszystko zmieniało barwę w interwałach parosekundowych , , wyrazy dzieliły sie na sylaby , a syleby na dźwięki jakies małpio smieszne. szum morza zwijał i rozwijał mózg jak dywan.I to wszystko naraz.Nawet nie mogłem sie porządnie przestraszyć ani zachwycić bo natychmiast każda sytuacja się rozsypywała. Ten stan mozna porównać tylko do wyścigu z jajkiem osób chorych na parkinsona. Absolut Nieogar. To właśnie było 200 mu!!!

Z "informacji" można stwierdzić, że powyższe dawki na ogół przestają być przyjemnym i zmysłowym doznaniem (oczywiście wplatują się też piękne momenty), stając się chwilami plątaniną katatonicznych przeżyć dla bardziej wrażliwych podróżników.
hmm, wlasnie taki nieogar miałem po połówce hoffmana. Tzn wiadomo inne wrażenia, ale totalnie nieogarnialny klimat. Ciągłe rozbicie myśli, aczkolwiek był w tym czas na poczucie irracjonalnego leku i wymiatającej euforii. Wątpie tylko żeby było na całym aż 400 ug.
Jeżeli założyć, że już przy 100ug jest nieogar, to przy 200ug tymbardziej jest nieogar. Chodzi mi, że kolega amorescu9 mógł mieć po prostu większy nieogar od Ciebie Gwynnbleid, co nie przeczy temu, że Ty też nie ogarniałeś tego co się dzieje. Także bezcelowe jest przypuszczanie, że mogliście zjeść podobną dawke, tylko dla tego, że i Ty, i on mieliście tzw. "nieogar". Twój nieogar i jego nieogar mogły dzielić lata świetlne... Dla przykładu powiem, że kiedy ja z kumplem jadłem shive, to ja zjadłem cały karton, a kumpel tylko połowe. Mimo tego, że moja dawka była dwa razy większa niż dawka kumpla, a co za tym idzie na pewno miałęm znacznie grubiej to oboje stwierdziliśmy, że nie ogarniamy tego co się dzieje.
  • 179 / 1 / 0
na jakie imprezy sie idzie na najmocnijszym kwasie?
Uwaga! Użytkownik masterwgnojeniu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 504 / 2 / 0
imieniny babuni
[b]mushroom therapy.[/b]
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 2 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.