Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
1. mianseryna - szybko rośnie tolerancja
2. Mirtazapina - szybka tolerancja
3. Dobrze dobrane neuroleptyki - u mnie 150 Tisercinu i 10mg Olanzapiny - wolna tolerancja
4. Z-drugs(Zolpic i inne)
25 października 2016Static pisze: Odświeżę nieco temat...
Otóż niedawno skończył się mój pierwszy i jedyny rekreacyjny ciąg na benzodiazepinach (diazepam, a po jego wyczerpaniu - alpra) trwający 7 dni.
Oczywiście nie odczuwam żadnych skutków odstawienia, nic z tych rzeczy :) Problem jest zaś jeden - mianowicie sen.
Zarzucałem sobie zawsze na chwilę przed snem 5mg diazepamu albo 0,25 alpry. Teraz specjalnie pozbyłem się reszty Afobamu, aby nie zarzucać benzo jeszcze dłużej, ale od 2 dni mam cholerny problem z zasypianiem. Nie pomagają żadne środku uspokajające z tej słabej - ziołowej półki (nervosol, extra-spasmina, positivum). Ostatniej nocy spałem zaledwie 6 godzin i był to niezwykle płytki sen. Nie potrafię się odpowiednio wyluzować :/ Ciągle przebieram nogami, coś mnie swędzi, denerwuje... Wiecie co mam na myśli :D Ogólne rozdrażnienie i brak luzu niezbędnego do procesu snu.
Coś polecacie? mj pewnie by mnie elegancko rozłożyła, ale ostatnio paliłem nieco za dużo i z tym też muszę sobie zrobić przerwę. Jakieś inne dobre pomysły?
Dodam, że jestem cholernie zmęczony a chęci na sen zwyczajnie nie odczuwam (choć poszedłbym spać, by odpocząć...)
a biorąc flualpre zasypiam nawet nie wiem kiedy, i śpię długo i jest git, po prostu lubię ten stan
Myślałem że biorąc "do snu" a nie do pracy czy żeby się wyluzować w dzień nie da się tak szybko uzależnić, to pierwsza substancja od której widzę uzależnienie :/
(straszna szkoda, bo ja nigdy nie miałem brać żadnych gówien, o wszystkim dużo czytam i wiem zanim spróbuję, na początku były tylko psychodeliki, a benzo- wtedy b. małe ilości etizolamu- miały być w razie czego żeby zbić bad tripa. Nawet nie wiem kiedy go sobie raz i drugi wziąłęm do snu, no a teraz mamy ciąg na flualprze i dziesiątki klonów (c-lam)+fluy czekające w pogotowiu... w co ja sie wjebałem, dodatkowo te 2 benzo to są chyba najsilniejsze z całej grupy)...
rozumiem że całkowita odstawka i kilka dni- tydzień cierpień mnie czeka? Chcę wiedzieć, bo może po pewnym czasie będę miał schizy że to nigdy nie przejdzie itp.... Czy lepiej redukować dawkę (pewnie już mam tolerkę, na razie brałem 0,7 - 1mg fluy)
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.